ŻE STUDIÓW NAD ŁAZIENKAMI WARSZAWSKIMI
nie możliwości. Ale mogłyby odpowiadać smakowi
i wyobraźni Kamsetzera”48.
Znamy dwa projekty kaplicy sporządzone przez
Kamsetzera przedstawiające ją jako budowlę cen-
tralną 49. Istnieje jednak jeszcze jeden projekt, który
z dużym prawdopodobieństwem mógłby być związany
z mauzoleum Poniatowskich. Przechowywany jest on
w Muzeum Narodowym w Warszawie, a pochodzi
ze zbiorów nieborowskich50. Budowla przedstawiona
jest w widoku fasady oraz przekroju podłużnym, prze-
kroju poprzecznym i rzucie poziomym. Kształt jej
sprowadza się do bryły prostopadłościanu, zamknię-
tego kolebkowym dachem. Gładkie ściany budowli
pozbawione dekoracji, zamyka od góry gzyms arkad-
kowy, ponad którym w węższych bokach budynku
umieszczone są potężne półkoliste okna. We wnętrzu
znajduje się ołtarz, a po bokach dwa mauzolea.
Całość odpowiada dezyderatom zawartym w liście kró-
lewskim może bardziej adekwatnie aniżeli znane
projekty Kamsetzera. Zgodność z zamówieniem króla
zdaje się być tym bardziej wymowna, gdyż au-
torstwo rysunku przypisałbym właśnie osobie Kam-
setzera. Świadczy o tym typowa dla niego kreska,
prowadzona klarownie i pewnie, oraz subtelne opero-
wanie efektem zacieku plamy barwnej. Z Kamsetzerem
możnaby nawet powiązać poszczególne detale archi-
tektoniczne — jak motyw okrągłych guzów w kaseto-
nowym sklepieniu, płyciny z posłaniami we wnętrzu 51,
czy formę mensy ołtarzowej52. Nie znajdujemy nato-
miast bardziej bezpośrednich analogii ze znanymi
pracami artysty jeśli chodzi o koncepcję architekto-
niczną. Architektura ta w połowie lat 80-tych XVIII w.,
bo tak bym ów projekt datował, przedstawia się nie-
zwykle nowatorsko. Uderza przede wszystkim bryła —
prosta i zwartą, duże płaszczyzny gładkiej powierzchni
ściennej, oryginalny kształt dachu i okien, a wreszcie
niespotykany dotąd motyw arkadkowego gzymsu. Taka
była odpowiedź artysty na postulat króla, który prag-
nął widzieć „pomysł nowy”. Mimo braku większych
zbieżności formalnych z innymi dziełami Kamsetzera
projekt ten doskonale w jego twórczości się mieści.
Wiemy bowiem, iż była to twórczość żywa i nie-
szablonowa, że od warsztatu klasycysty potrafił się on
przerzucać ku rozwiązaniom romantycznym — przy-
pomnij my na przykład jego projekty willi Baccia-
rellego.
Ponieważ projekt Kamsetzera pochodzi z Nieboro-
wa, gdzie przypuszczalnie znajdował się już w XVIII
w., możemy wysnuć hipotezę, że zostawił go tam sam
Kamsetzer, lub otrzymał go współpracujący z nim
Zug53 lub też projekt ten trafił tam z rąk samego
króla, który ofiarował go Helenie Radzi willowej.
Faktem niezaprzeczalnym jest, że projektowana przez
Zuga kaplica grobowa w Arkadii nieborowskiej w r.
II. 4. J. Ch. Kamsetzer, Projekt mauzoleum Poniatow-
skich. Muz. Naród, w Warszawie. (Fot. H. Romanowski)
1793 pod względem treści, skali i formy ma wiele
wspólnego z propozycją Kamsetzera. Jak wiadomo
pomysł Zuga rozwinął i urzeczywistnił Ittar w Gro-
bowcu Złudzeń w Arkadii, wybudowanym w latach
1799—1801 54. Tak więc możemy przypuszczać, że nie-
zrealizowana myśl królewska odbiła się dalekim echem
w obiekcie wzniesionym poza Łazienkami, dla kogo
innego i w kilkanaście lat później.
a Sa Maj. le Roi 1795, „Neptun demi figurę, colossale en
ouale, par le Brun”. Nie zgadza się to z przedstawieniem
Neptuna w ujęciu KAMSETZERA, u którego rzeźba wystę-
puje jako pełnoplastyczna postać leżąca. Być może jednak,
iż ów owal był jedynie wstępnym szkicem.
48 TATARKIEWICZ, jw., S. 117.
49 Piubl. tamże, 11. 137, 138.
50 Muz. (Naród, w Warszawie, Nieb. 236/62.
51 por. projekt Sklępienia foyer w Pomarańczami Ła-
zienkowskiej, publ. M. KWIATKOWSKI, O nieznanej pracy
Jana Chrystiana Kamsetzera, „Biul. Hislt. Sztuki” XXIII,
1961, nr 4, 11. 7, 5.
52 Por. projekt sarkofagu Jana III, określony przez mgr
T. SULERZYSKĄ jako projekt KAMSETZERA, Gab. Ryc.
BU W, it. 186, nr 29.
53 Współpraca tych architektów szczególnie uwydatniła
się przy projektowaniu willi BACCIAREŁBEGO (por.
M. KWIATKOWSKI, Warszawska willa Marcelego Bacciarel-
lego..., „Biul. Hi,sit. Sztuki” XXIII, 1961, nr 2).
54 M. KWIATKOWSKI, Romantyczne mauzoleum grobo-
we w Arkadii, ref. wygł. ina zebr. nauk. Cddz. Warsz. SHS
w idniu 11.XI.1964, streszczenie drukowane w. „Biul. Hist.
Sztuki” XXVIII, 1966, nr 1.
165
nie możliwości. Ale mogłyby odpowiadać smakowi
i wyobraźni Kamsetzera”48.
Znamy dwa projekty kaplicy sporządzone przez
Kamsetzera przedstawiające ją jako budowlę cen-
tralną 49. Istnieje jednak jeszcze jeden projekt, który
z dużym prawdopodobieństwem mógłby być związany
z mauzoleum Poniatowskich. Przechowywany jest on
w Muzeum Narodowym w Warszawie, a pochodzi
ze zbiorów nieborowskich50. Budowla przedstawiona
jest w widoku fasady oraz przekroju podłużnym, prze-
kroju poprzecznym i rzucie poziomym. Kształt jej
sprowadza się do bryły prostopadłościanu, zamknię-
tego kolebkowym dachem. Gładkie ściany budowli
pozbawione dekoracji, zamyka od góry gzyms arkad-
kowy, ponad którym w węższych bokach budynku
umieszczone są potężne półkoliste okna. We wnętrzu
znajduje się ołtarz, a po bokach dwa mauzolea.
Całość odpowiada dezyderatom zawartym w liście kró-
lewskim może bardziej adekwatnie aniżeli znane
projekty Kamsetzera. Zgodność z zamówieniem króla
zdaje się być tym bardziej wymowna, gdyż au-
torstwo rysunku przypisałbym właśnie osobie Kam-
setzera. Świadczy o tym typowa dla niego kreska,
prowadzona klarownie i pewnie, oraz subtelne opero-
wanie efektem zacieku plamy barwnej. Z Kamsetzerem
możnaby nawet powiązać poszczególne detale archi-
tektoniczne — jak motyw okrągłych guzów w kaseto-
nowym sklepieniu, płyciny z posłaniami we wnętrzu 51,
czy formę mensy ołtarzowej52. Nie znajdujemy nato-
miast bardziej bezpośrednich analogii ze znanymi
pracami artysty jeśli chodzi o koncepcję architekto-
niczną. Architektura ta w połowie lat 80-tych XVIII w.,
bo tak bym ów projekt datował, przedstawia się nie-
zwykle nowatorsko. Uderza przede wszystkim bryła —
prosta i zwartą, duże płaszczyzny gładkiej powierzchni
ściennej, oryginalny kształt dachu i okien, a wreszcie
niespotykany dotąd motyw arkadkowego gzymsu. Taka
była odpowiedź artysty na postulat króla, który prag-
nął widzieć „pomysł nowy”. Mimo braku większych
zbieżności formalnych z innymi dziełami Kamsetzera
projekt ten doskonale w jego twórczości się mieści.
Wiemy bowiem, iż była to twórczość żywa i nie-
szablonowa, że od warsztatu klasycysty potrafił się on
przerzucać ku rozwiązaniom romantycznym — przy-
pomnij my na przykład jego projekty willi Baccia-
rellego.
Ponieważ projekt Kamsetzera pochodzi z Nieboro-
wa, gdzie przypuszczalnie znajdował się już w XVIII
w., możemy wysnuć hipotezę, że zostawił go tam sam
Kamsetzer, lub otrzymał go współpracujący z nim
Zug53 lub też projekt ten trafił tam z rąk samego
króla, który ofiarował go Helenie Radzi willowej.
Faktem niezaprzeczalnym jest, że projektowana przez
Zuga kaplica grobowa w Arkadii nieborowskiej w r.
II. 4. J. Ch. Kamsetzer, Projekt mauzoleum Poniatow-
skich. Muz. Naród, w Warszawie. (Fot. H. Romanowski)
1793 pod względem treści, skali i formy ma wiele
wspólnego z propozycją Kamsetzera. Jak wiadomo
pomysł Zuga rozwinął i urzeczywistnił Ittar w Gro-
bowcu Złudzeń w Arkadii, wybudowanym w latach
1799—1801 54. Tak więc możemy przypuszczać, że nie-
zrealizowana myśl królewska odbiła się dalekim echem
w obiekcie wzniesionym poza Łazienkami, dla kogo
innego i w kilkanaście lat później.
a Sa Maj. le Roi 1795, „Neptun demi figurę, colossale en
ouale, par le Brun”. Nie zgadza się to z przedstawieniem
Neptuna w ujęciu KAMSETZERA, u którego rzeźba wystę-
puje jako pełnoplastyczna postać leżąca. Być może jednak,
iż ów owal był jedynie wstępnym szkicem.
48 TATARKIEWICZ, jw., S. 117.
49 Piubl. tamże, 11. 137, 138.
50 Muz. (Naród, w Warszawie, Nieb. 236/62.
51 por. projekt Sklępienia foyer w Pomarańczami Ła-
zienkowskiej, publ. M. KWIATKOWSKI, O nieznanej pracy
Jana Chrystiana Kamsetzera, „Biul. Hislt. Sztuki” XXIII,
1961, nr 4, 11. 7, 5.
52 Por. projekt sarkofagu Jana III, określony przez mgr
T. SULERZYSKĄ jako projekt KAMSETZERA, Gab. Ryc.
BU W, it. 186, nr 29.
53 Współpraca tych architektów szczególnie uwydatniła
się przy projektowaniu willi BACCIAREŁBEGO (por.
M. KWIATKOWSKI, Warszawska willa Marcelego Bacciarel-
lego..., „Biul. Hi,sit. Sztuki” XXIII, 1961, nr 2).
54 M. KWIATKOWSKI, Romantyczne mauzoleum grobo-
we w Arkadii, ref. wygł. ina zebr. nauk. Cddz. Warsz. SHS
w idniu 11.XI.1964, streszczenie drukowane w. „Biul. Hist.
Sztuki” XXVIII, 1966, nr 1.
165