Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki
— 28.1966
Zitieren dieser Seite
Bitte zitieren Sie diese Seite, indem Sie folgende Adresse (URL)/folgende DOI benutzen:
https://doi.org/10.11588/diglit.47789#0188
DOI Heft:
Nr. 2
DOI Artikel:Jaroszewski, Tadeusz Stefan: Dwór w Horodnie
DOI Seite / Zitierlink:https://doi.org/10.11588/diglit.47789#0188
TADEUSZ S. JAROSZEWSKI -
U. 12. Horodno, Pokój Bawialny II (d. Gabinet), net), sepia w tzw. Albumie II Augustowej
Potockiej. (Fot. H. Poddębski)
(zob. Aneks). Znamy jego list do Ignacego Potockiego
datowany 11.XII.1784 w Horodnie, w którym błaga
o wyrobienie mu miejsca u ks. marszałkowej Lubomir-
skiej lub Szczęsnego Potockiego. Pisze o sobie, że jest
człowiekiem starym, ojcem czterech córek oraz daw-
nym sługą Potockich, pozostającym 28 lat w służbie
Ignacego i jego rodziny. Nic bliższego o ogrodniku
tego nazwiska nie udało mi się odnaleźć; na pewno
nie jest jednak identyczny z wileńskim architektem
Marcinem Knackfusem. Sam fakt, że w r. 1784 pozo-
stawał na posadzie ogrodnika w Horodnie wskazuje,
że rezydencja już zapewne istniała.
*
* *
Zestawienie niewielkiej nawet liczby materiałów
i wiadomości dotyczących Horodna rzuca światło na
dziedzinę dotąd niemal nie tkniętą: mianowicie na
problem klasycystycznej architektury drewnianej. Pro-
blemu tego w obecnej chwili opracować się już nie
da, wszystkie niemal zabytki tego rodzaju zniknęły
w czasie dwu ostatnich wojen. Tym staranniej zatem
należy wyławiać jakiekolwiek materiały dotyczące
tej dziedziny architektury dla pełniejszego zobrazowa-
nia ogólnego obrazu sztuki Oświecenia w Polsce.
178
U. 12. Horodno, Pokój Bawialny II (d. Gabinet), net), sepia w tzw. Albumie II Augustowej
Potockiej. (Fot. H. Poddębski)
(zob. Aneks). Znamy jego list do Ignacego Potockiego
datowany 11.XII.1784 w Horodnie, w którym błaga
o wyrobienie mu miejsca u ks. marszałkowej Lubomir-
skiej lub Szczęsnego Potockiego. Pisze o sobie, że jest
człowiekiem starym, ojcem czterech córek oraz daw-
nym sługą Potockich, pozostającym 28 lat w służbie
Ignacego i jego rodziny. Nic bliższego o ogrodniku
tego nazwiska nie udało mi się odnaleźć; na pewno
nie jest jednak identyczny z wileńskim architektem
Marcinem Knackfusem. Sam fakt, że w r. 1784 pozo-
stawał na posadzie ogrodnika w Horodnie wskazuje,
że rezydencja już zapewne istniała.
*
* *
Zestawienie niewielkiej nawet liczby materiałów
i wiadomości dotyczących Horodna rzuca światło na
dziedzinę dotąd niemal nie tkniętą: mianowicie na
problem klasycystycznej architektury drewnianej. Pro-
blemu tego w obecnej chwili opracować się już nie
da, wszystkie niemal zabytki tego rodzaju zniknęły
w czasie dwu ostatnich wojen. Tym staranniej zatem
należy wyławiać jakiekolwiek materiały dotyczące
tej dziedziny architektury dla pełniejszego zobrazowa-
nia ogólnego obrazu sztuki Oświecenia w Polsce.
178