Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 28.1966

DOI Heft:
Nr. 2
DOI Artikel:
Kossakowska-Szanajca, Zofia: Materiały do dziejów manufaktur w Korcu i Horodnicy na początku XIX wieku
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.47789#0213

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
MATERIAŁY DO DZIEJÓW MANUFAKTUR W KORCU I HORODNICY

lenie absolutnie pewnych danych było tym trudniejsze,
że opracowania, zwłaszcza dawniejsze oraz rozmaite
katalogi podają wiele zupełnie sprzecznych ze sobą
informacji, nie cytując natomiast źródeł na jakich się
opierały. Wiele wiadomości powtarzano następnie za
wcześniejszymi autorami, nie mając możliwości spraw-
dzenia prawdziwości ich stwierdzeń. Na całej zaś
niemal literaturze zaciążyły Wspomnienia starego De-
tiuka5, które przyjmowano z większą dosłownością,
niż na to zasługiwały.
Inwentarz korecki niektóre z tych sprzecznych
spraw wyjaśnia, ustala także szereg nowych, niezna-
nych dotąd faktów.
Manufaktura w Korcu i założenie
Hor o donicy. Fabryka korecka została założona
z inicjatywy Józefa Czartoryskiego stolnika wjks.iit.
na przedmieściu miasta Korca zwanym Józefin w r.
1784. Była to spółka akcyjna zwana „Kompanią”,
składała się początkowo ze stu akcji po tysiąc złotych
każda i dawała „Gotowizną Procentu 30 do 70 od sta” 6
(por. Aneks 1). Pierwszym dyrektorem fabryki był
Franciszek Mezer, drugim jego brat Michał, który
opuścił Korzec w dniu 24 czerwca 1804 r., którą to
datę inwentarz podaje dokładnie7.
Na miejsce Mezera zaangażowano nowego dyrek-
tora Meraud lub Merand z Sevres (według inwentarza
koreckiego s. 59: „z Paryża”). Nie udało mi się ustalić
dlaczego nazwisko nowego dyrektora w całej litera-
turze, która o nim wspomina pisane jest „Merault”.
W jedynym znanym dotąd przekazie archiwalnym,
a więc w liście Doroty Czartoryskiej do męża Józefa
Czartoryskiego, cytowanym przez Niecia, nazwisko to
napisano „Meraud” (Nieć doda je: -«sic»)8. Podobnie
w inwentarzu koreckim nazwisko brzmi „Meraud”
lub „Merand”, a jak mnie poinformowała mgr Halina
Chojnacka i w aktach manufaktury w Sevres, które
przeglądała — napotkała także pisownię „Meraud”.
Wydaje się, że może należałoby przyjąć jako obowią-
zującą tę pisownię, która jest znana z przekazów
archiwalnych w brzmieniu najczęściej spotykanym:
Meraud.
Postać dyrektora Meraud przedstawiono w litera-
turze jako opatrznościową dla produkcji manufaktury
koreckiej, jakkolwiek wspominano też, że prowadził
on fabrykę bardzo kosztownie 9. Okres pobytu Merauda
w Korcu określano dotąd zgodnie na czas do r. 1815.
W świetle inwentarza sylwetka francuskiego dyrektora
nabiera innych, nieznanych i bardzo negatywnych
cech, a czas piastowania przez niego stanowiska dyrek-
tora ulega znacznemu skróceniu.

W r. 1804 zatem Meraud został dyrektorem fabryki
koreckiej, która w owym czasie prowadziła jeszcze
produkcję zarówno porcelany jak i fajansu. Za rządów
nowego dyrektora obie fabryki nie przyniosły „naj-
mniejszego akcjonistom awantażu, lecz jeszcze i zosta-
wione przez JPa Mezera remanentu przeszło sto tysię-
cy złotych wynoszące, zniszczonemi zostały”. Jeszcze
więc za życia Czartoryskiego w r. 1805 akcjonariusze
zaciągnęli u księcia dług w wysokości 30 tysięcy zło-
tych, które przeznaczono na „nowe wystawienie młyna
wolowego i wymurowanie dwóch pieców i szlumowni”.
1 te jednak pieniądze „Przez IMc Pa Merand roz-
trwonionemi zostały”. Wówczas „Kompania” dla „dal-
szego utrzymania fabryk” przyjęła nowych akcjonistów
do liczby 140. Wreszcie w r. 1807 zwolniono Merauda.
Tak więc Meraud był dyrektorem Korca od 1804 do
początku 1807 r., czyli zaledwie niepełne trzy lata.
Nowym dyrektorem fabryk został Petion. W tym
czasie ukończona została budowa nowej fabryki fajan-
sowej w Hordonicy, „więc tylko w Korcu fajans do 1°
Kwietnia wyrabiał się, a od tego terminu do Horod-
nicy całego onego fabrykacją przeniesiona została”.
Jak się zdaje Petion był zatem dyrektorem obu ma-
nufaktur — koreckiej i horodnickiej. W momencie
spisywania inwentarza pełnił on funkcję dyrektora
fabryki koreckiej z pensją roczną w wysokości 10 ty-
sięcy złotych (por. Aneks 1). Wymieniony jest ponadto
w tabeli „Generalnej Massy Długów” (Inwentarz
Korecki s. 426) — należy mu się 12 tysięcy złotych
i długiem tym obciążono schedę korecką (s. 429) tj.
do spłacenia przez Jana Alojzego Potockiego i Ma-
riannę z Czartoryskich.
Ustalenie daty rozpoczęcia produkcji w Horodnicy
na dzień 1 kwietnia 1807 r. jest bardzo cenną wiado-
mością — wszystkie dotychczas podawane były bowiem
fałszywe. Najbliższy prawdy był Nieć, z materiałów
opublikowanych przez niego nie wynikało jednak, że
fabrykę uruchomiono w r. 1805, lecz jedynie, że nie
była ona jeszcze czynna w r. 1804 10.
Fabryka horodnicka powstawała „na rachunek
[...] Kompanii do lat czterech z obowiązkiem, by
w przeciągu tego czasu, tak wszystkie pozaciągane
przez Kompanię długi, jako i procent po 5/oo od sum-
my na budowlą teyże fabryki awansowanej, a wyno-
szącej Złłch 55,999 gr 7 z pierwszych funduszów wy-
płaconemi zostały” (por. Aneks 1). Jednakże fatalna
choć krótkotrwała gospodarka Merauda zaciążyła na
finansach akcjonariuszy tak dalece, że nie mogli się
oni wywiązać z przyjętych na siebie zobowiązań aż do
r. 1811. Po śmierci Czartoryskiega a conto długów wy-
płacono „do rąk i za rewersem JO Xięcia Imc Eusta-

O fabryce fajansu i porcelany w Korcu, „Biblioteka War-
szawska” 1889, I, S. 90—98; — S. MAŁACHOWSKI-ŁEMPICKI,
Fabryki porcelany i fajansu na Wołyniu, „Rocznik Wołyń-
ski” 1934, s. 305—4111.
5 A. ANDRZE JOWSKI, Wspomnienia starego Detiuka
o Wołyniu, Wilno 1914 (wyd. F. BAWITA-GAWHOŃSKI).
6 Według uprzejmie wyrażonej opinii Prof. dr W. KULI
procent ten byłby nieprawdopodobnie duży; przypuszcza
on, że albo zaszła itu pomyłka, lub procent ten należy od-
nieść do akcji, nie zaś ,od Sta”.
7 NIEĆ, jw.., s. 169 podaje idaitę 1 lipca 1804 r.
8 Tamże, is. 172.
9 MAŁACHOWSKI-ŁEMPICKI, jw., s. 387—388 podaje nie-
słusznie, że MERAUD został dyrektorem w r. 1810 (co spro-

stował NIEĆ, jw.) i że był nim aż do r. 1815 (ta ostatnia
data — powtarzana przez liczne opracowania — w świetle
inwentarza koreckiego również jest fałszywa). MAŁACHOW-
SKI podaje też, że okres dyrektorowania przez MERAUD
był Okresem podniesienia się produkcji i rozkwitu fabryki,
z czasem jednak fabryka prowadzona zbyt kosztownie nie
pokrywała kosztów produkcji.
io NIEĆ, jw., s. 169. Por. błędne daty uruchomienia
fabryki horodniokiej: G. SOUBISE-BISIER, O fabrykach
ceramiki w Polsce, Warszawa 19113, s. 11 (lata między r. 1779
a 1803); — MAŁACHOWSKI-ŁEMPICKI, jw., S. 392 (lata
między r. 1797 a 1803); — M. SWINARSKI, L. CHRÓSCICKI,
Znaki porcelany europejskiej i polskiej ceramiki, Poznań
1949, is. 16 i 39 (lata ok. 1798); — ii in.

203
 
Annotationen