Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 28.1966

DOI Heft:
Nr. 3/4
DOI Artikel:
Rozprawy
DOI Artikel:
Dutkiewicz, Józef E.: Romańskie malowidła ścienne w Polsce
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.47789#0284

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
JÓZEF E. DUTKIEWICZ

sztuki średniowiecznej tych krajów, pozwalają bowiem
uzupełnić znany już w większej mierze rozwój form
przestrzennych architektury, treściami natury religij-
nej i światopoglądowej informując z jednej strony
o związkach z przeszłością tych treści i form, z dru-
giej o tendencjach rozwojowych tego wczesnego okresu
malarstwa.
Wydawało się też od dawna, że w podobnych do
tych krajów warunkach ukształtowania się architek-
tury romańskiej powinny się zachować w Polsce po-
dobne im pomniki wyposażenia malarskiego.
CHARAKTERYSTYKA MALOWIDEŁ

Do r. 1939 uchodziły za pozostałości malowideł
ściennych romańskich w Polsce, fragmenty zanotowa-
ne przez Łuszczkiewicza w Sulejowie i Jędrzejowie5,
a dalej wymienione przez M. Walickiego i J. Starzyń-
skiego fragmenty malowideł w Sandomierzu i Czer-
wińsku 6.
Przedmiotem niniejszego omówienia jest już 17
obiektów. Większość z nich, bo 12 została odkryta
względnie udostępniona do badań po II wojnie świa-
towej — było to wynikiem albo działań wojennych
(np. częściowo w Tumie), albo podjętych prac kon-
serwatorskich (Czerwińsk, Dziekanowice, Prandocin,
Siewierz), badań archeologicznych (Wiślica) lub przy
okazji prowadzonych poszukiwań pierwotnego wypo-
sażenia malarskiego (Wąchock, Koprzywnica,, Mogiła,
Żembocin, Tropie).
Część omówionych tu dzieł malarstwa była już
po wojnie przedmiotem obszerniejszych opracowań lub
wzmianek. Obszerniej opracowane zostały malowidła
w Czerwińsku 7 Dziekanowicach 8, Tropiu 9, Wiślicy 10 *,

5 w. ŁUSZCZKIEWICZ, Kapitularz klasztorny w opac-
twie jędrzejowskim, jego ornamentacja i polichromia,
SKHS VI, Kraków 1898, s. 104—109; — tenże, Opactwo cy-
sterskie sulejowskie, SKHS I, Kraków 1879, s. 22.
6 J. STARZYŃSKI, M. WALICKI, jw., S. 32.
7 Z. SWIECHOWSKI, Ścienne malowidła romańskie w
Czerwińsku, BHS XV, 1953, nr 2, s. 64—74, o malowidłach
czerwińskich pisze tenże autor [w:] Budownictwo romań-
skie w Polsce, Wrocław—Warszawa—Kraków 1963, s. 28, a
dalej K. DĄBROWSKI, Konserwacja malowideł ściennych
w Czerwińsku, odkrycie romańskiej polichromii, OZ TV, 1951,
nr 3—4, s. 127—132; — tenże, Problemy konserwatorskie
romańskiej polichromii w Czerwińsku, BHS XV, 1953, nr 2,
s. 75—76.
8 j. DUTKIEWICZ, Malowidła romańskie w kościele w
Dziekanowicach, „Folia Historiae Artium” I, 1964, s. 55—94.
9 j. DUTKIEWICZ, Odkrycie fragmentów romańskiego
malowidła w kościele parafialnym w Tropiu, „Sprawozda-
nie z Posiedzeń Komisji Oddziału PAN w Krakowie” 1934,
II s. 187—188; — tenże, Odkrycie fragmentów romań-
skiego malowidła w kościele w Tropiu, „Acta Archeologica
Carpathica” VI, 1964, tfasc. 1—2, s. 71—74 i tenże, Romań-
skie mialowidło ścienne w Tropiu, „Folia Historiae Ar-
tium”, III 1966, s. 5—22.
10 L. KALINOWSKI, Romańska posadzka z rytami figu-
ralnymi w krypcie kolegiaty wiślickiej [w:] „Odkrycia w
Wiślicy”, Warszawa 1963, s. 127.
n M. MALANEK, Poszukiwania pierwotnych narzutów i
malowideł w cysterskich kościołach Małopolski, OZ XVII,
1964, nr 2, s. 51—62.
12 K. DĄBROWSKI, Odkrycie romańskiej polichromii w
Tumie pod Łęczycą, OZ V, 1952, s. 240—252; — SWIECHOW-
SKI, Budownictwo romańskie, jw., s. 303—304.

omówiono z okazji badań charakter i genezę malo-
wideł w Wąchocku, Koprzywicy, Jędrzejowie, Sule-
jowie i Mogile n, wreszcie wzmiankowano malowidła
w Tumie12, Mieronicach 13, Włostowie 14, Mościsku 15
i Siewierzu 16.
Wszystkie malowidła znajdują się w stanie daleko
posuniętego zniszczenia (jak np. w Tropiu, Dzieka-
nowicach, Siewierzu). Tylko nieliczne zachowały się
w stanie częściowo czytelnym (Wiślica, Czerwińsk,
Tum). Niektóre, dzięki przeprowadzonym zabiegom
konserwatorskim, uzyskały czytelność pewnych frag-
mentów (Włostów, Mogiła, Sandomierz), inne na skutek
dokonanych prac konserwatorskich straciły swe wa-
lory formalne i stylowe (Mieronice, Mościsko).
Przyczyną zniszczenia były zarówno prace reno-
wacyjne przeprowadzane we wnętrzach kościołów już
od późnego średniowiecza (jak w Siewierzu gdzie na
zniszczonej warstwie romańskiej leży bezpośrednio
warstwa gotycka, lub późniejsza jak w Dziekanowi-
cach, Tropiu, czy kościołach cysterskich), jak i brak
zainteresowania dla wyposażenia malarskiego i nie-
ostrożność w przeprowadzaniu prac architektonicz-
nych już w czasach najnowszych: znane są wypadki
zbijania tynków dla pokazania autentycznego wątku,
bez ich uprzedniego zbadania.
W ten sposób ucierpiały częściowo Siewierz, Dzie-
kanowice i Tum — a należy przypuszczać, że podobnie
uległy bezpośredniemu zniszczeniu wewnętrzne wy-
prawy a tym samym może i potencjalne wyposażenie
malarskie z epoki romanizmu tak cennych budowli
jak np. kolegiata w Kruszwicy, katedry w Płocku
i Inowrocławiu, kościoły w Gieczu i Inowłodzu, ro-
tunda w Cieszynie, a może i wnętrze krypty św. Leo-
narda na Wawelu 17.

13 j. DUTKIEWICZ, Nowoodkryte dekoracje malarskie,
OZ I, 1948, n.r 2, S. 65—67.
14 R. Z. E. K. [w:] Województwo Kieleckie (Kromka kon-
serwatorska), OZ V, 1952, s. 66, ryc. 76; — SWIECHOWSKI,
Budownictwo romańskie, jw., s. 330.
15 R. z. E. K., jw., ryc. 79; — B. MARCONI, Malowidła
ścienne w kościele w Mokrsku Dolnym woj. kieleckiego,
OZ V, 1952, S. 66—67.
16 DĄBROWSKI, Odkrycia romańskiej polichromii, jw., s.
251; — SWIECHOWSKI, Budownictwo romańskie, jw., s. 242
podaj e jakoby fryz z orantami ,,leżał na starszej warstwie
malowideł o kompozycji strefowej z podziałem na kwatery,
wypełnione nie dającymi się jeszcze bliżej określić scenami
figuralnymi. M.in. występuje postać ludzka, a obok ryba”,
co nie jest zgodne w rzeczywistości ze stanem faktycznym,
gdyż układ warstw jest odwrotny: pohiały z podziałem
strefowym leżą na warstwie z orantami (Analiza warstw
malowidła: Archiwum Katedry Konserwacji Mai. Scien.
ASP Kraków). Również stylistycznie rzecz biorąc głowy
„orantów” o archaicznym rysunku oczu, nosów i ust wska-
zują na pokrewieństwo z malowidłami czeskimi i austriacki-
mi 1. poł. XII w., jak o tym będzie później mowa, nato-
miast podział strefowy czerwonymi pasami (nie są to kwa-
tery) z sylwetowym malowaniem ożywionych w ruchu po-
staci na białym tle obserwuje się u nas w późniejszym
okresie, jak świadczą choćby malowidła z Czerwińska.
17 A. SZYSZKO-BOHUSZ, Pozostałości romańskie w ka-
tedrze na Wawelu, „Rocz. Krak.” XXVHI, 1937, s. 246-47
i tenże, Studia nad katedrą wawelską I, Druga katedra
romańska, „Prace Kom. Hist. Sztuki” VIII, 1946, s. 412. Mó-
wiąc o przebadaniu krypty św. Leonarda autor wspomina,
że sklepienia pokryte były pierwotną wyprawą wapienną,

270
 
Annotationen