Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Editor]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Editor]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Editor]
Biuletyn Historii Sztuki — 28.1966

DOI issue:
Nr. 3/4
DOI article:
Rozprawy
DOI article:
Dutkiewicz, Józef E.: Romańskie malowidła ścienne w Polsce
DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.47789#0297

DWork-Logo
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
ROMAŃSKIE MALOWIDŁA ŚCIENNE W POLSCE

tego króla z nimbem w ujęciu arkady, a dwa następ-
ne małe fragmenty rozmieszczone w odstępach pod
gzymsem impostowym stanowią ułamki: pierwszy —
głowy z nimbem i arkady, a drugi — samej głowy na
wysokości pierwszego fragmentu. Sądząc z rozmiesz-
czenia fragmentów, można przypuszczać, że są one
częściami postaci stojących podobnie jak pierwsza
na tle arkad — odstępy ich rozmieszczenia na ścianie
pozwalają przypuszczać, że postaci takich mogło być
sześć. Czy była ich także taka ilość na ścianie pld.,
trudno stwierdzić wobec braku śladów, ale jest to
wysoce prawdopodobne. Jeśli tak, to na podstawie
analogii ze współczesnymi malowidłami rozmieszczo-
nymi w podobnej architekturze jak np.: w Hidegseg 56,
Albrechtice57, można przyjąć, że było to przedstawie-
nie 12 apostołów, którym towarzyszyło przedstawienie
świętego Króla, a na sklepieniu zapewne znajdowało
się wyobrażenie Maiestas Domini. Tym świętym Kró-
lem mógł być święty związany z kultem św. Andrzeja
Swirada, patrona kościoła, pustelnika benedyktyńskie-
go reguły św. Romualda, który miał na przełomie
X/XI w. w Tropiu swą pustelnię58. Strój świętego,
jego korona zbliżona kształtem do koron bizantyń-
skich lub wczesnośredniowiecznych, wskazuje, że wi-
zerunek ten przedstawia może św. Stefana, który zo-
stał kanonizowany wspólnie ze św. Andrzejem Świ-
radem w r. 1083 59, a związek ten mógł być podkreś-
lony w tematyce malowideł kościoła przez misje be-
nedyktyńskie końca XI w. lub początku XII w., do
których już ówcześnie należały pobliskie tereny60.
Podobnie jak w Tropiu, tylko na śladach można
oprzeć rekonstrukcję pierwotnego wyglądu malowideł
w Siewierzu. Już Łuszczkiewicz przeczuwał tu istnie-
nie romańskiej dekoracji malarskiej 61, ale dopiero
prace konserwatorskie przeprowadzone przy budynku
kościoła po wojnie62 pozwoliły zauważyć resztki jego
pierwotnych malowideł w postaci 6—7 głów z reszt-
kami nimbów rysowanych grubym konturem koloru
rudawego w konwencji antykizującej z wyraźnymi
reminiscencjami bizantyńskimi w schematycznym ry-
sunku oczu, nosów i ust, a także dłoni, widocznych
przy niektórych głowach wzniesionych gestem oran-
tów. Rozmieszczenie głów i ilość miejsc brakujących
pozwala przypuszczać, że w obwodzie apsydy było
pierwotnie rozmieszczone 12 postaci. W rekonstrukcji
jaką spróbowałem opracować opierając się znowu na
analogiach szczególnie czeskich w Albrechticach, w
apsydzie kaplicy św. Katarzyny w Znojmie, w kościele
św. Jakuba w Rovnej, czy św. Jerzego w Pradze63,
a częściowo także kościoła św. Piotra i Pawła w Nie-

II. 13. Mościsko, Kościół p.w. św. Jana Chrzciciela,
Maiestas Domini, symbole ewangelistów i pelikan,
inw. Stud. Kons. ASP.


derzell na Reichenau, przyjmuję, że zachowane głowy
są pozostałością dwunastu stojących postaci tworzą-
cych dolny rząd, sięgający mniej więcej podstawy
okna, pozostały górą pas wypełniał zapewne drugi
rząd stojących postaci. Jedne i drugie były człon-
kami dworu niebieskiego Chrystusa, przy czym górą

se radocsay, jw., tabl. i.
57 MASIN, jw., S. 29—32, tabl. 40.
58 J. DŁUGOSZ, Liber Beneficiorum II [w:] Opera Ora-
nia VIII, Kraków 1864, s. 248; — KAPISZEWSKI, Tysiąclecie,
jw., s. 49; — DUTKIEWICZ, Romańskie malowidło ścienne
w Tropiu, jw., s. 19.
59 KAPISZEWSKI, Tysiąclecie, jw., s. 49; — Vita Stepha-
ni Regis Maior [w:] Scriptores Rerum Hungaricarum II, Bu-
dapest 1938, s. 357—58; — T. WOJCIECHOWSKI, Szkice hi-
storyczne XI wieku, wyd. 2, Warszawa 11931, s. 74, przyip.
349. Być może św. Andrzej SWIRAD był zakonnikiem
benedyktyńskim zgromadzenia św. Romualda i należał do
pierwszych misjonarzy benedyktyńskich. Możliwe więc, że
późniejsze misje benedyktynów przybyłe do Polski w ciągu
XI w. z Leodium próbowały otoczyć opieką a może i kul-
tem miejsca pierwszych osadników zakonnych szczególnie

otoczone aureolą kanonizacji. KAPISZEWSKI (jw., s. 3) po-
daje niesprawdzoną niestety wiadomość za ks. GRUDNIEW-
SKIM, że kościół w Tropiu zbudowany został przez mni-
chów z Tyńca, którzy w Tropiu obsługiwali kapelanię.
60 W znanym choć kwestionowanym spisie dóbr opa-
ctwa tynieckiego z r. 11105 wymienione są pobliskie Tropiu
osady, Kodeks dyplomatyczny klasztoru tynieckiego, wyd.
W. KĘTRZYŃSKI, F. SMOLKA, Lwów .1875, s. 1.
61 ŁUSZCZKIEWICZ, Kościółek ścięcia św. Jana, jw.,
S. 91.
62 S WIECHOWSKI, Budownictwo romańskie, jw., s.
241—42; — A. RUiDNIEWiSKI, Sprawozdanie z badań pro-
wadzonych w Siewierzu, Rikps w Archiwum Konserwatora
woj. w Katowicach.
63 MASIN, jw., tabl. 40, 43, 63; — O. KLETZL, Die deut-
sche Kunst in Bóhmen und Mahren, Berlin 1941, s. 68. Ma-

283
 
Annotationen