Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Editor]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Editor]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Editor]
Biuletyn Historii Sztuki — 71.2009

DOI issue:
Nr. 3
DOI article:
Recenzje
DOI article:
Letkiewicz, Ewa: [Rezension von: Diana Scarisbrick, Christophe Vachaudez, Jan Walgrave, Royal jewels]
DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.35030#0431

DWork-Logo
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
RECENZJE

423

się w dużym stopniu do rozwoju siinych ośrodków
złotniczych działających pod protektoratem wład-
ców. U progu XIV w. do wieikiego znaczenia dzięki
kunsztowi sztuki jubiłerskiej doszły takie miastajak:
Paryż, Brugia, Utrecht, Lubeka, Londyn, Florencja,
Kolonia i Strasburg (s. 32). Kunszt złotniczy sław-
nych ośrodków był tak wyrównany, że nastręcza to
trudności w precyzyjnym rozróżnieniu miejsca wy-
konania poszczególnych prac złotniczych. Przykła-
dem tych trudności jest korona ze Środy Śląskiej,
która - jak się sądzi na podstawie dotychczasowych
badań - mogła być zrobiona w Pradze przez wło-
skiego lub francuskiego złotnika (s. 33). Drogie ka-
mienie i perły do ich wykonania sprowadzano
z odległych miejsc: rubiny sprowadzano z Indii
i Cejlonu, szafiry pochodziły z Cejlonu, Arabii i Per-
sji, szmaragdy sprowadzano z Egiptu, turkusy z Per-
sji i Tybetu. Jedynie ametysty można było kupić
w Europie.
John Cherry nie wspomina o źródłach zaopatrze-
nia w perły. Miejscem pozyskiwania najpiękniej-
szych były Indie Wschodnie, skąd sprowadzane
perły nazywano orientalnymi (w staropolszczyźnie
znane jako orZańs*łZg lub aria/UPig). Od czasów śre-
dniowiecza w ich handlu pośredniczyło miasto Ka-
likut w pd. zach. Indiach (od tego miasta otrzymały
nazwę perły sprowadzane do Polski, znane ze źródeł
jako ńa/ańuć'U'g)U
Rozdział „The Middle Ages" kończy prezenta-
cja kilkunastu klejnotów powstałych w średniowie-
czu z królewskich inspiracji wraz z notami
podającymi podstawowe informacje na ich temat.
Kolejny z rozdziałów: „The Renaissance: between
uniformity and intemationalism" (ss. 63-119), został
napisany przez Elisabeth Schmuttermeier, historyka
sztuki, znawczynię biżuterii nowożytnej Europy
Okres renesansu był czasem, kiedy biżuterię no-
szono w zaskakujących dla nas, ogromnych ilo-
ściach. Jej wygląd znamy z licznie zachowanych
portretów władców i ich rodzin, arystokracji, miesz-
czan oraz z opisów w źródłach archiwalnych. Mimo
to ciągle mało wiemy ojej projektantach i miejscach
gdzie powstawała. Zachowane księgi wydatków
wielu europejskich dworów ujawniają imiona pra-
cujących dla nich artystów, co jednak nie ułatwia
powiązania istniejących kosztowności z konkretny-
mi nazwiskami czy warsztatami.
Niewątpliwie głównymi centrami produkcji bi-
żuterii w tym czasie były warsztaty włoskie, angiel-

' ^ Maferia/y do dzig/'ów ła/Zary i ^zZałZ, zebrał i opraco-
wał Mieczysław Gębarowicz, Wrocław 1973, s. 110-111.
Jej najważniejsze prace: Elisabeth Schmuttermeier,
ócń/aacł voa 7900-/P25, Wien 1986; id., Ca^Z/roayżow
Centra/ Earope /Ó00-M50, Bard Graduate Centre for
Studies in the Decorative Arts, U. S., New York 1996.

skie, niemieckie i niderlandzkie. Dzięki wysokiej
jakości oferowanych przedmiotów, warsztaty z tych
rejonów Europy cieszyły się międzynarodową repu-
tacją a złotnicy i projektanci z tych ziem mogli li-
czyć na korzystne zamówienia. Ze znanych życiory-
sów złotników wynika, że wielekroć podróżowali.
Często na zaproszenie możnych protektorów, często
zaś z powodu sytuacji rodzinnej, względów politycz-
nych czy religijnych. Przemieszczając się z miejsca
na miejsce przenosili własny styl i wyuczone wzory
w różne zakątki Europy przejmując równocześnie na-
wyki i wzory złotników lokalnych. Sprzyjało to wy-
mianie, umiędzynarodowieniu i ujednoliceniu wzo-
rów.
Unifikacji wzorów sprzyjały również publiko-
wane wzorniki z projektami biżuterii i złotniczych
dekoracji. Wydawcy wzorników szybko odkryli, że
stanowią one świetne źródło dochodów. Dokładali
więc wszelkich starań aby dla swych druków zorga-
nizować rozgałęzioną sieć dystrybucji. Ich mobil-
ność przyczyniała się do wspólnoty wzorów
w różnych punktach Europy, co szczególnie widocz-
ne jest w biżuterii drugiej połowy XVI w. i pierw-
szej połowy wieku XVII (s. 63-64).
Podobne tendencje do upodabniania i ujednoli-
cania form i wzorów obserwujemy na przełomie XV
i XVI w. w strojach mężczyzn i kobiet różnych klas
społecznych Europy
Pomyślny rozwój biżuterii europejskiej zapew-
niały królewskie dwory. Szerząca się od początków
XIV w. moda na zbieranie, kolekcjonowanie i eks-
ponowanie zbiorów gemm antycznych, monet, me-
dali, kosztownych przedmiotów biżuteryjnych
sprawiła, że sławnymi zbiorami mogli pochwalić się
tacy władcy jak: król Francji Franciszek I (1494-
1547), cesarz Karol V (1500-1558), jego młodszy
brat bawarski książę Albert V (1528-1579), cesarz
Rudolf II (1552-1612), król Anglii Henryk VIII
(1491-1547), jego córka Elżbieta I (1533-1603),
król Hiszpanii Filip II (1527-1598).
Wielka szkoda, że wśród wymienionych wiel-
kich kolekcjonerów nie znalazły się nazwiska na-
szych renesansowych władców: królowej Bony
Sforza i jej syna króla Zygmunta Augusta, których
zbiory biżuterii, z zachwytem oglądane i podziwia-
ne przez ówczesnych zwiedzających, zaliczane były
do największych i najwspanialszych w Europie^*.
Rozdział poświęcony biżuterii renesansu kończy
wybór ponad pięćdziesięciu sławnych klejnotów
^ Franęois BOUCHER, /7/Uona /a ody. DzZg/g a/Forów
od czadów prgń/^Zojyczaycń do łoaca W w/gła, Arkady
2008,3. 96.
Cadzoz/efacy o Po/scg. Pg/ac/g Z op/a/g, wybór i opra-
cowanie Jan GINTEL, 1.1, wiek X-XVII, Kraków 1971,
s. 123-124; Magdalena PIWOCKA, „Ze studiów nad
 
Annotationen