W SPRAWIE AUTORSTWA PAŁACÓW NA Podolu
313
obu części i dlatego do wieży od frontu dostawił jednoosiową, otynkowaną ścianę z okna-
mi - większym i mniejszym, ujętymi wspólną, ostrołukową oprawą. Całość wieńczyło
arkadowanie (może jeden z pierwszych tego typu element neogotycki zastosowany w Pol-
sce) i sterczyny na krańcach. Elewacja tych dwóch części zwrócona była w stronę pałacu.
Porównując ów obiekt ze Spichrzem, mimo różnicy brył, zauważa się podobny sposób
operowania formami. Niewątpliwie zatem oba te „gotyki" projektował ten sam architekt.
Reprezentowały sobą powściągliwą, bez nadmiaru drobnych dekoracji fazę wchodzenia
gotyku. Te rozwiązania, które wystąpiły w Makowie były bliskie wzorom, przedstawio-
nym przez Franciszka K. Giżyckiego w jego pracy Budownictwo zastosowane do potrzeb
ziemianina polskiego, wydanej w 1829 r.
Pawilony neogotyckie w zespole makowskim stanowiły znaczący akcent plastyczny,
zwłaszcza budynek Kuźni, dostrzeganej przy wjeździe, a także z okien pałacu.
W świetle powyższych rozważań, próbujących związać autorstwo budynków makow-
skich z Ittarem, możemy określić ich czas budowy i uznać za wczesne przykłady neogoty-
ku w Polsce. Swą niebanalną i poprawną formą artystyczną zasługują na uwagę, choć
dotąd nie zauważono walorów ich architektury.
Ittar działając dla Raciborowskich mógł im podsuwać myśl nawiązania w Makowie do
klimatu Arkadii, gdzie obok klasycystycznej świątyni Diany stanął Dom Gocki. Jednym
słowem poczynania architektoniczne w Makowie były kontynuacją romantycznego kre-
owania przestrzeni ogrodu, co zaczęło się w Powązkach Izabelli Czartoryskiej w 1771 r.
Raciborowscy upiększali niestrudzenie swój Maków, o którym jego ogrodnik Seweryn
Łusakowski napisał, że urodą swą przewyższył słynną Zofiówkę13.
Widok rezydencji wykonany przez Napoleona Ordę w latach 1871-1873, przedstawia
wzajemną zależność przestrzenną Oficyny, Spichrza i Kuźni, co podyktowane było przede
wszystkim funkcją gospodarczą, lecz w ich zestawieniu możemy także dostrzec chęć od-
działywania na widza różnorodnością form. Było to zasługą naszego architekta, obezna-
nego z kształtowaniem przestrzeni jeszcze w Arkadii.
Po zakwestionowaniu ponad pięćdziesiąt lat temu, autorstwa Ittara, przypisywanych
mu wcześniej projektów z kolekcji nieborowskiej i związaniu ich z działalnością jego
rodaka Giacomo Quarenghi14, dzisiaj - sądzę - należy mu przyznać zasługę stworzenia
kilku rezydencji na Kresach, a przede wszystkim w zapomnianym Makowie.
Możemy żałować, że ten cenny zespół zabytkowy z okolicy Kamieńca Podolskiego,
zniknął jako całość z pejzażu kulturowego, a zarazem pocieszyć się faktem, że dzięki
zachowanym fotografiom wskrzeszamy, choć fragmentarycznie jego obraz, rozpoznając
nieznane dzieło znakomitego twórcy Henryka Ittara.
13 AFTANAZY, op. cit., t. IXA, s. 187.
14 Marek KWIATKOWSKI, „Polski zbiór projektów architektonicznych Giacomo Quarenghi", Biuletyn Historii Sztuki,
1960, nr 2, s. 158-178.
313
obu części i dlatego do wieży od frontu dostawił jednoosiową, otynkowaną ścianę z okna-
mi - większym i mniejszym, ujętymi wspólną, ostrołukową oprawą. Całość wieńczyło
arkadowanie (może jeden z pierwszych tego typu element neogotycki zastosowany w Pol-
sce) i sterczyny na krańcach. Elewacja tych dwóch części zwrócona była w stronę pałacu.
Porównując ów obiekt ze Spichrzem, mimo różnicy brył, zauważa się podobny sposób
operowania formami. Niewątpliwie zatem oba te „gotyki" projektował ten sam architekt.
Reprezentowały sobą powściągliwą, bez nadmiaru drobnych dekoracji fazę wchodzenia
gotyku. Te rozwiązania, które wystąpiły w Makowie były bliskie wzorom, przedstawio-
nym przez Franciszka K. Giżyckiego w jego pracy Budownictwo zastosowane do potrzeb
ziemianina polskiego, wydanej w 1829 r.
Pawilony neogotyckie w zespole makowskim stanowiły znaczący akcent plastyczny,
zwłaszcza budynek Kuźni, dostrzeganej przy wjeździe, a także z okien pałacu.
W świetle powyższych rozważań, próbujących związać autorstwo budynków makow-
skich z Ittarem, możemy określić ich czas budowy i uznać za wczesne przykłady neogoty-
ku w Polsce. Swą niebanalną i poprawną formą artystyczną zasługują na uwagę, choć
dotąd nie zauważono walorów ich architektury.
Ittar działając dla Raciborowskich mógł im podsuwać myśl nawiązania w Makowie do
klimatu Arkadii, gdzie obok klasycystycznej świątyni Diany stanął Dom Gocki. Jednym
słowem poczynania architektoniczne w Makowie były kontynuacją romantycznego kre-
owania przestrzeni ogrodu, co zaczęło się w Powązkach Izabelli Czartoryskiej w 1771 r.
Raciborowscy upiększali niestrudzenie swój Maków, o którym jego ogrodnik Seweryn
Łusakowski napisał, że urodą swą przewyższył słynną Zofiówkę13.
Widok rezydencji wykonany przez Napoleona Ordę w latach 1871-1873, przedstawia
wzajemną zależność przestrzenną Oficyny, Spichrza i Kuźni, co podyktowane było przede
wszystkim funkcją gospodarczą, lecz w ich zestawieniu możemy także dostrzec chęć od-
działywania na widza różnorodnością form. Było to zasługą naszego architekta, obezna-
nego z kształtowaniem przestrzeni jeszcze w Arkadii.
Po zakwestionowaniu ponad pięćdziesiąt lat temu, autorstwa Ittara, przypisywanych
mu wcześniej projektów z kolekcji nieborowskiej i związaniu ich z działalnością jego
rodaka Giacomo Quarenghi14, dzisiaj - sądzę - należy mu przyznać zasługę stworzenia
kilku rezydencji na Kresach, a przede wszystkim w zapomnianym Makowie.
Możemy żałować, że ten cenny zespół zabytkowy z okolicy Kamieńca Podolskiego,
zniknął jako całość z pejzażu kulturowego, a zarazem pocieszyć się faktem, że dzięki
zachowanym fotografiom wskrzeszamy, choć fragmentarycznie jego obraz, rozpoznając
nieznane dzieło znakomitego twórcy Henryka Ittara.
13 AFTANAZY, op. cit., t. IXA, s. 187.
14 Marek KWIATKOWSKI, „Polski zbiór projektów architektonicznych Giacomo Quarenghi", Biuletyn Historii Sztuki,
1960, nr 2, s. 158-178.