492
Adam Soćko
Na koniec tych rozważań warto podkreślić, że dzięki niedawnemu odkryciu sklepienia
w kościele lubelskich dominikanów jesteśmy w stanie udzielić bardziej precyzyjnej odpo-
wiedzi na zdefiniowany przez Adama Miłobędzkiego przed 40 laty problem badawczy,
postawiony w tomie studiów dedykowanych sztuce polskiej około roku 1600. Uznawszy
za „główny popis muratorów" ośrodka lubelskiego dekoracje kształtowane w zaprawie
pisał on wówczas, że „geneza tej dekoracji, jak i miejsce jej kodyfikacji - w Zamościu,
w Lublinie, czy może jeszcze gdzie indziej, nie zostały niestety jednoznacznie ustalone",
a w kontekście przemian stylowych w architekturze Lublina: „Jest dalej sprawą otwartą,
w jakim stopniu zaważyło tu zatrudnienie miejscowych muratorów przy budowie kościo-
ła jezuitów, a w jakim wkład większych indywidualności twórczych w rodzaju przybyłego
w tych właśnie latach Balina"84. Sądzę, że zasadnicza przemiana dokonała się jednak
w Lublinie - tak jak przypuszczał Jerzy Kowalczyk - i to za sprawą podjętej przez Jakuba
Balina przebudowy kościoła lubelskich bernardynów, a zwłaszcza na skutek przetłuma-
czenie na język nowej stylistyki dekoracji sklepiennej kościoła św. Pawła, wzorowanej
wszak na starszych geometrycznych eksperymentach Rudolfa Negroniego. Nowy impuls
dał więc Jakub Balin, ale przemiana dokonała się na drodze ewolucji i inspiracji lokalną
architekturą trybunalskiego, jeszcze późnogotyckiego Lublina XVI w.
84 MIŁOBĘDZKI, „Architektura polska około roku 1600", [w:] Sztuka około roku 1600, Warszawa 1974, s. 28.
Adam Soćko
Na koniec tych rozważań warto podkreślić, że dzięki niedawnemu odkryciu sklepienia
w kościele lubelskich dominikanów jesteśmy w stanie udzielić bardziej precyzyjnej odpo-
wiedzi na zdefiniowany przez Adama Miłobędzkiego przed 40 laty problem badawczy,
postawiony w tomie studiów dedykowanych sztuce polskiej około roku 1600. Uznawszy
za „główny popis muratorów" ośrodka lubelskiego dekoracje kształtowane w zaprawie
pisał on wówczas, że „geneza tej dekoracji, jak i miejsce jej kodyfikacji - w Zamościu,
w Lublinie, czy może jeszcze gdzie indziej, nie zostały niestety jednoznacznie ustalone",
a w kontekście przemian stylowych w architekturze Lublina: „Jest dalej sprawą otwartą,
w jakim stopniu zaważyło tu zatrudnienie miejscowych muratorów przy budowie kościo-
ła jezuitów, a w jakim wkład większych indywidualności twórczych w rodzaju przybyłego
w tych właśnie latach Balina"84. Sądzę, że zasadnicza przemiana dokonała się jednak
w Lublinie - tak jak przypuszczał Jerzy Kowalczyk - i to za sprawą podjętej przez Jakuba
Balina przebudowy kościoła lubelskich bernardynów, a zwłaszcza na skutek przetłuma-
czenie na język nowej stylistyki dekoracji sklepiennej kościoła św. Pawła, wzorowanej
wszak na starszych geometrycznych eksperymentach Rudolfa Negroniego. Nowy impuls
dał więc Jakub Balin, ale przemiana dokonała się na drodze ewolucji i inspiracji lokalną
architekturą trybunalskiego, jeszcze późnogotyckiego Lublina XVI w.
84 MIŁOBĘDZKI, „Architektura polska około roku 1600", [w:] Sztuka około roku 1600, Warszawa 1974, s. 28.