616
Katarzyna Anna Kesling
„Liczne zamówienia pochłaniająjej czas, lecz zarazem dają podstawę materialną [...]"92.
Ważne dla rozwoju warszawskiej kariery malarki były z pewnością także jej sukcesy od-
noszone jeszcze w Petersburgu, z którym utrzymywała kontakty również po przeprowadz-
ce. Choć wiele kobiet studiowało za granicą, jedynie nielicznym udało się zaistnieć poza
ojczyzną, i do nich właśnie należała Nostitz-Wasilkowska.
Wystawiennicza aktywność malarki jest jednym z dowodów przekroczenia przez nią
granicy między silnie zakorzenioną w świadomości społecznej, tradycji i kulturze pozycją
kobiet i mężczyzn. Niewiele kobiet decydowało się na odejście od modelu matki, żony
i strażniczki domowego ogniska. Jak zauważył Waldemar Okoń w tekście poświęconym
roli kobiet oraz ich pozycji w świecie sztuki, „Kobiety, którym się to udało, znajdowały
się natychmiast jakby po drugiej stronie barykady, po której wręcz nie mogły, czy nie
powinny były się znaleźć, a sytuację kobiety-artystki często pojmowano jako wręcz
nienormalną, nieprzystającą do cech płci kobiecej, wyjątek potwierdzający regułę [...]"93.
W tym czasie dodatkową trudnością dla kobiet zajmujących się sztuką był silnie zakorze-
niony układ patriarchalny94. Wobec takiego postrzegania twórczości kobiet nie sposób nie
docenić drogi, jaką przeszła Maria Nostitz-Wasilkowska, zdobywając i ugruntowując
wysoką pozycję w świecie sztuki, jednocześnie stając się jednym z wyjątków od wspomi-
nanej „reguły".
92 NAŁĘCZ, op. cit., s. 462.
93 Waldemar OKOŃ, „Ludzkie zadanie, czyli o kobiecie i sztuce w XIX w.", [w:] Artystki polskie, red. Agnieszka
MORAWIŃSKA, kat. wyst., Muzeum Narodowe w Warszawie, Warszawa 1991, s. 22.
94 OKOŃ, op. cit., s. 23-24.
Katarzyna Anna Kesling
„Liczne zamówienia pochłaniająjej czas, lecz zarazem dają podstawę materialną [...]"92.
Ważne dla rozwoju warszawskiej kariery malarki były z pewnością także jej sukcesy od-
noszone jeszcze w Petersburgu, z którym utrzymywała kontakty również po przeprowadz-
ce. Choć wiele kobiet studiowało za granicą, jedynie nielicznym udało się zaistnieć poza
ojczyzną, i do nich właśnie należała Nostitz-Wasilkowska.
Wystawiennicza aktywność malarki jest jednym z dowodów przekroczenia przez nią
granicy między silnie zakorzenioną w świadomości społecznej, tradycji i kulturze pozycją
kobiet i mężczyzn. Niewiele kobiet decydowało się na odejście od modelu matki, żony
i strażniczki domowego ogniska. Jak zauważył Waldemar Okoń w tekście poświęconym
roli kobiet oraz ich pozycji w świecie sztuki, „Kobiety, którym się to udało, znajdowały
się natychmiast jakby po drugiej stronie barykady, po której wręcz nie mogły, czy nie
powinny były się znaleźć, a sytuację kobiety-artystki często pojmowano jako wręcz
nienormalną, nieprzystającą do cech płci kobiecej, wyjątek potwierdzający regułę [...]"93.
W tym czasie dodatkową trudnością dla kobiet zajmujących się sztuką był silnie zakorze-
niony układ patriarchalny94. Wobec takiego postrzegania twórczości kobiet nie sposób nie
docenić drogi, jaką przeszła Maria Nostitz-Wasilkowska, zdobywając i ugruntowując
wysoką pozycję w świecie sztuki, jednocześnie stając się jednym z wyjątków od wspomi-
nanej „reguły".
92 NAŁĘCZ, op. cit., s. 462.
93 Waldemar OKOŃ, „Ludzkie zadanie, czyli o kobiecie i sztuce w XIX w.", [w:] Artystki polskie, red. Agnieszka
MORAWIŃSKA, kat. wyst., Muzeum Narodowe w Warszawie, Warszawa 1991, s. 22.
94 OKOŃ, op. cit., s. 23-24.