Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Zakład Architektury Polskiej i Historii Sztuki <Warschau> [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki i Kultury — 9.1947

DOI Heft:
Nr. 1/2
DOI Artikel:
Bieńkowski, Jan; Zborowski, Bruno: Zabezpieczenie budynków zabytkowych w Warszawie w 1945 i 1946 r.
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.37710#0037

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
JAN BIEŃKOWSKI I BRUNO ZBOROWSKI
ZABEZPIECZENIE BUDYNKÓW ZABYTKOWYCH
W WARSZAWIE w 1945 i 1946 r.
Niezwłocznie po utworzeniu Wydziału Architektoniczno-Zabytko-
wego przy Biurze Odbudowy Stolicy przystąpiono do prac zabezpieczają-
cych, jako najważniejszych i najpilniejszych. Stan wielu ocalałych
z pogromu cennych budynków był zastraszający. Stąd działalność służby
konserwatorskiej w pierwszym okresie miała charakter pogotowia ratun-
kowego, stosującego często doraźne środki zaradcze. Jakość budynku,
stan jego zniszczenia, istnienie stałej opieki lub jej brak, określały
metody i zakres prac. Dopiero po szczegółowym zapoznaniu się z rozmia-
rami zniszczenia i stanem budynków, oraz opierając się już na doświad-
czeniu pierwszych prób przystąpiono do prac systematycznych i w szerszym
zakresie. Jednakże zewnętrzne czynniki w postaci postępujących zniszczeń
obiektów, zmiennego dopływu środków finansowych, trudności na rynku
materiałowym stwarzały warunki uniemożliwiające pełne i właściwe wy-
konanie zamierzonych i koniecznych prac.
Jednym z najłatwiejszych zadań było zabezpieczenie fragmentów
architektonicznych, części rzeźb, krat, balustrad itp., leżących na gruzach
zburzonych budynków. W krótkim czasie zebrano te fragmenty w jedno
miejsce z odnotowaniem ich pochodzenia. Trudniejsze było zadanie, kiedy
przy odgruzowaniu budynku i wywózce gruzu, należało wybrać wszystkie
szczegóły i fragmenty, gdyż wymagało to stałego fachowego nadzoru. Jest
to jedna z przyczyn, z powodu której należy z wielką ostrożnością zabierać
się do odgruzowania budowli zabytkowych, również bowiem np. szybkie
odgruzowanie sklepień bez natychmiastowego wzmocnienia może spowodo-
wać ich deformację, tym bardziej, jeżeli nie zostaną natychmiast zabez-
pieczone dachem. Gruba warstwa gruzu bowiem stanowi swego rodzaju
izolację od zewnętrznej wilgoci i zmian atmosferycznych.
Właściwe zabezpieczenie możnaby rozbić na dwie grupy. Jedna — to
wzmocnienie ścian i sklepień, druga to przykrycie obiektu dachem. Co do
murów powodowano się zasadą, że w budynku zabytkowym należy urato-
wać każdy kawałek muru, nawet samodzielnie sterczący filar, gdyż może
on dać przy odbudowie budynku ścisłe wymiary wysokości. Większe partie
murów grożące runięciem, z zasady były uzupełniane i podmurowywane,
a często wzmacniane przez wymurowanie ścian prostopadłych. Również
dość często, zależnie od okoliczności stosowano, jako związanie murów,
kotwy żelazne. Popękane nadproża okienne lub drzwiowe, o ile nie
zostały przemurowane, były wzmacniane przez zamurowanie otworów. Ten
zabieg miał jeszcze inne cele: przy zbyt ażurowych ścianach zamurowanie
otworów usztywniało je i równocześnie przeciwdziałało ewentualnemu
zerwaniu dachu przez wiatr, o ile nie były wykonane stropy. Dodatkowa
 
Annotationen