Artur Badach
Dekoracje rzeźbiarskie gmachów Uniwersytetu Warszawskiego
Patrząc na elewację Pałacu Kazimierzowskiego
od strony Wisły, dostrzegamy wieńczący śród
kowy ryzalit półkolisty tympanon, wypełniony
reliefową dekoracją o treści militarnej, oraz ustawione
po jego bokach dwie kamienne grupy alegoryczne. Te
elementy, stanowiące pozostałość przebudowy podję-
tej jeszcze w latach 1736—1738, zapewne według pla-
nów Joachima Daniela Jaucha i Jana Zygmunta
Deybla1, przypominają okres świetności Pałacu w do-
bie późnego baroku i czas, kiedy — za panowania
Stanisława Augusta — stal się on siedzibą Szkoły Ry-
cerskiej. Wygląd przeciwległej, zachodniej elewacji
Pałacu, jest już natomiast efektem zmian, jakie przy-
niósł wiek XIX, i jakie miały wiązać się z powstaniem
i rozwojem największej warszawskiej uczelni.
Decyzja o podjęciu przebudowy Pałacu Kazimie-
rzowskiego była następstwem pożaru gmachu w 1814
roku. Prace przeprowadzone pod kierunkiem Hilarego
Szpilowskiego trwały długo, bo do ok. 1830 roku2.
W ramach przebudowy do fasady Pałacu dostawiony
został okazały, czterokolumnowy portyk, zaprojekto-
wany bądź przez Hilarego Szpilowskiego, bądź przez
Wacława Ritschla 3. Wieńczący ten portyk głęboki tym-
panon ozdobiła dekoracja rzeźbiarska autorstwa Pawła
Malińskiego (1790—1853), byłego ucznia Szkoły Sztuk
Pięknych w Pradze i Akademii Drezdeńskiej, od 1817
roku pełniącego obowiązki nauczyciela rzeźby na
Wydziale Nauk i Sztuk Pięknych Warszawskiego
Uniwersytetu4. Scena dłuta Malińskiego wyobraża
Apollina siedzącego pomiędzy dwiema alegoryczny-
mi postaciami-muzami, w otoczeniu atrybutów poezji,
teatru i astronomii^ (ił. 180).
Schemat przedstawienia Apollina pomiędzy
muzami, podobnie jak niektóre szczegóły, np. poza
i ubiór boga, mogły zostać zaczerpnięte z jednego
z wielu zabytków antycznych będących ilustracją te-
go motywu. Apollo wyobrażony został jako siedzący
na tronie długowłosy młodzieniec, z nagim torsem
i nogami okrytymi mocno drapowaną szatą (il. 181);
prawą rękę wspiera na lirze, będącej symbolem
twórczości oraz natchnienia artystycznego. Dziełem
starożytnym najbardziej przypominającym Apollina
dłuta Malińskiego jest posąg siedzącego boga trzy-
mającego lirę, znajdujący się w Palazzo Margherita
w Rzymie6.
Scena z fasady Pałacu Kazimierzowskiego również
swoją wymową nawiązuje bezpośrednio do tradycji
antycznej. Apollo odbierał cześć już w starożytnym
Egipcie, gdzie znany był pod mianem syna Chusa
i uważany za tego, który pierwszy nauczył ludzi „[...]
umieiętności i nauk”'. Później, zgodnie z wierzenia-
mi, miał zawędrować do Grecji, by tam kontynuować
swoją pracę. Działalność Apollina nie ograniczała się
180. Pałac Kazimierzowski, fasada, zdjęcie współczesne
Dekoracje rzeźbiarskie gmachów
275
Dekoracje rzeźbiarskie gmachów Uniwersytetu Warszawskiego
Patrząc na elewację Pałacu Kazimierzowskiego
od strony Wisły, dostrzegamy wieńczący śród
kowy ryzalit półkolisty tympanon, wypełniony
reliefową dekoracją o treści militarnej, oraz ustawione
po jego bokach dwie kamienne grupy alegoryczne. Te
elementy, stanowiące pozostałość przebudowy podję-
tej jeszcze w latach 1736—1738, zapewne według pla-
nów Joachima Daniela Jaucha i Jana Zygmunta
Deybla1, przypominają okres świetności Pałacu w do-
bie późnego baroku i czas, kiedy — za panowania
Stanisława Augusta — stal się on siedzibą Szkoły Ry-
cerskiej. Wygląd przeciwległej, zachodniej elewacji
Pałacu, jest już natomiast efektem zmian, jakie przy-
niósł wiek XIX, i jakie miały wiązać się z powstaniem
i rozwojem największej warszawskiej uczelni.
Decyzja o podjęciu przebudowy Pałacu Kazimie-
rzowskiego była następstwem pożaru gmachu w 1814
roku. Prace przeprowadzone pod kierunkiem Hilarego
Szpilowskiego trwały długo, bo do ok. 1830 roku2.
W ramach przebudowy do fasady Pałacu dostawiony
został okazały, czterokolumnowy portyk, zaprojekto-
wany bądź przez Hilarego Szpilowskiego, bądź przez
Wacława Ritschla 3. Wieńczący ten portyk głęboki tym-
panon ozdobiła dekoracja rzeźbiarska autorstwa Pawła
Malińskiego (1790—1853), byłego ucznia Szkoły Sztuk
Pięknych w Pradze i Akademii Drezdeńskiej, od 1817
roku pełniącego obowiązki nauczyciela rzeźby na
Wydziale Nauk i Sztuk Pięknych Warszawskiego
Uniwersytetu4. Scena dłuta Malińskiego wyobraża
Apollina siedzącego pomiędzy dwiema alegoryczny-
mi postaciami-muzami, w otoczeniu atrybutów poezji,
teatru i astronomii^ (ił. 180).
Schemat przedstawienia Apollina pomiędzy
muzami, podobnie jak niektóre szczegóły, np. poza
i ubiór boga, mogły zostać zaczerpnięte z jednego
z wielu zabytków antycznych będących ilustracją te-
go motywu. Apollo wyobrażony został jako siedzący
na tronie długowłosy młodzieniec, z nagim torsem
i nogami okrytymi mocno drapowaną szatą (il. 181);
prawą rękę wspiera na lirze, będącej symbolem
twórczości oraz natchnienia artystycznego. Dziełem
starożytnym najbardziej przypominającym Apollina
dłuta Malińskiego jest posąg siedzącego boga trzy-
mającego lirę, znajdujący się w Palazzo Margherita
w Rzymie6.
Scena z fasady Pałacu Kazimierzowskiego również
swoją wymową nawiązuje bezpośrednio do tradycji
antycznej. Apollo odbierał cześć już w starożytnym
Egipcie, gdzie znany był pod mianem syna Chusa
i uważany za tego, który pierwszy nauczył ludzi „[...]
umieiętności i nauk”'. Później, zgodnie z wierzenia-
mi, miał zawędrować do Grecji, by tam kontynuować
swoją pracę. Działalność Apollina nie ograniczała się
180. Pałac Kazimierzowski, fasada, zdjęcie współczesne
Dekoracje rzeźbiarskie gmachów
275