Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
wistością terenów wschodnich dawnej Rzeczypospolitej rozpoczął się
pod koniec lat osiemdziesiątych, kiedy to kresowy „interior” zaczął się
stopniowo otwierać przed Polakami. Szybko następujące przemiany
sprawiały wówczas, iż rzeczy wykluczone w r. 1987 stawały się dopu-
szczalne w r. 1988, a w 1989 zupełnie normalne. Wreszcie, wr. 1990
pękły niemal wszystkie ograniczenia obowiązujące przez pół wieku
władzy sowieckiej. Pozwoliło to na szybkie zapoznanie się ze stanem
zabytków w terenie, a wkrótce na przejście do fazy systematycznych
badań. Wokół Instytutu Historii Sztuki UJ i Zamku Królewskiego na
Wawelu powstała duża grupa badaczy, którzy skierowali swe zaintere-
sowania na problematykę sztuki kresowej. Jest bardzo optymistyczne,
że wielu z nich to ludzie bardzo młodzi - asystenci, doktoranci i stu-
denci Instytutu Historii Sztuki, którzy potrafili połączyć poważne bada-
nia naukowe z autentyczną przygodą. W ciągu dotychczasowych sze-
ściu kampanii inwentaryzacyjnych spenetrowano niemal cały teren
dawnej Galicji Wschodniej. Liczba zinwentaryzowanych zabytków ar-
chitektury wynosi ok. 540, a liczba zgromadzonych negatywów - ok.
9000. Trwałym efektem jest dziś już pięć tomów topograficznego
inwentarza zabytków Materiały do dziejów sztuki sakralnej (1993-1997)
i trzy tomy materiałów z sesji naukowych pt. Sztuka kresów wschodnich
(1994-1998).
W trakcie badań terenowych dosłownie odkryto wiele cennych,
zupełnie dotąd nieznanych zabytków, z renesansowym kościołem
w Dobromilu na czele, nie mówiąc o znacznej liczbie rzeźb, obrazów
i dzieł rzemiosła artystycznego. Równie ważne ustalenia rodzą się
w toku badań archiwalnych i interpretacyjnych. Intensywne zaintere-
sowanie sztuką kresową w ostatnich latach doprowadziło do ujawnie-
nia danych biograficznych dotyczących najwybitniejszego rzeźbiarza
kręgu lwowskiego, Jana Jerzego Pinsla, dotychczas postaci niemal mi-
tycznej. Równie ważne było wydobycie sylwetki architekta Franciszka
Ksawerego Kulczyckiego, który z pewnością wkrótce zajmie jedno
z czołowych miejsc w obrazie architektury ostatniej fazy baroku w Rze-
czypospolitej.
Zainteresowanych tymi szczegółami pragnę zachęcić do zapozna-
nia się z wymienionymi wyżej wydawnictwami specjalistycznymi. Po-
zostałych Czytelników zapraszam na wspólną wędrówkę po kresach.
Mam nadzieję, że będzie to okazja lepszego niż dotąd poznania te-
renów bliskich i nieco dalszych pod względem geograficznym. Bli-
skich, jeśli sądzić po powierzchownie sentymentalnych deklaracjach
i niestety bardzo dalekich, gdy idzie o rzetelną wiedzę o ich prze-
szłości i teraźniejszości. Do tych dwóch aspektów bliskości i oddale-
nia odnosi się wymyślony z mozołem tytuł książki.
 
Annotationen