DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.31449#0013
Krótkiego komentarza wymagają ilustracje, ogromnie ważne w te-
go rodzaju wydawnictwie. Ambitny zamiar zilustrowania całości wła-
snymi fotografiami okazał się nierealny. Trzeba było skorzystać z po-
mocy innych autorów oraz z materiałów archiwalnych. Niestety, re-
zultat nie jest w pełni zadowalający. Dramatyczne losy kresów sprawi-
ły, że w wielu miejscowościach o bardzo bogatych dziejach niemalże
nie ma dziś materialnych śladów przeszłości. Ogromna ilość zabytków
uległa zniszczeniu, a te, które istnieją, znajdują się często w fatalnym
stanie. Pomimo wielkich wysiłków, by mimo wszystko uzyskać obraz
obiektów zabytkowych możliwie zbliżony do pierwotnego, z większo-
ści reprodukowanych fotografii wyziera stan dewastacji i specyficzne-
go upodlenia substancji historycznej. Na szczęście, wysiłki podjęte
w ostatnich latach (np. odnowienie kolegiaty w Żółkwi, prace remon-
towe w zamkach w Złoczowie i Podhorcach) pozwalają żywić nadzie-
ję, że sytuacja ta nie jest nieodwracalna.
Kraków, luty 1998
go rodzaju wydawnictwie. Ambitny zamiar zilustrowania całości wła-
snymi fotografiami okazał się nierealny. Trzeba było skorzystać z po-
mocy innych autorów oraz z materiałów archiwalnych. Niestety, re-
zultat nie jest w pełni zadowalający. Dramatyczne losy kresów sprawi-
ły, że w wielu miejscowościach o bardzo bogatych dziejach niemalże
nie ma dziś materialnych śladów przeszłości. Ogromna ilość zabytków
uległa zniszczeniu, a te, które istnieją, znajdują się często w fatalnym
stanie. Pomimo wielkich wysiłków, by mimo wszystko uzyskać obraz
obiektów zabytkowych możliwie zbliżony do pierwotnego, z większo-
ści reprodukowanych fotografii wyziera stan dewastacji i specyficzne-
go upodlenia substancji historycznej. Na szczęście, wysiłki podjęte
w ostatnich latach (np. odnowienie kolegiaty w Żółkwi, prace remon-
towe w zamkach w Złoczowie i Podhorcach) pozwalają żywić nadzie-
ję, że sytuacja ta nie jest nieodwracalna.
Kraków, luty 1998