dziewczyny, nieopodal krowy i owce. Pasterki i jeden z pasterzy siedzą, a drugi stoi przed
nimi. Gest jego rąk sugeruje, iż wykonuje on jakąś czynność skupiającą na sobie uwagę
audytorium. Rycina ta zdaje się ilustrować sielankę szóstą Szymona Szymonowicza o tytule
Mopsus. Mopsus — to imię pasterza, któremu przypada w sielance rola narratora, on ją
zaczyna i kończy, wypełniają ją natomiast pieśni Tytyrusa i Dametasa: „W południe, kiedy
słońce najgorętsze pali, / Stada swoie do chłodu pospołu zegnali / Tytyrus i Dametas: Tytyrus
rogate / Kozy, Dametas capy i owce kosmate / Oba młodzieńcy, oba w leciech rowien-
nicy, / oba dobrzy na fletniach, dobrzy na skrzypicy. / Y pieśni nauczeni składać, także
śpiewać, [...] Oba tedy pod bukiem wysokim siedzieli/A zwykłemi pieśniami zabawiać się
mieli." (Sielanki, s. 34).
Tytyrus i Dametas przyzywają do siebie Mopsusa: „Posiedzisz: tu wdzięczny cień, tu
chłód pod bukami / Tu łąki nieprzezorne, tu wesoły / Pozór, tu z pasz do rzeki same idą woły"
(Sielanki, s. 34).
Tak oto pasterze wypoczywają w cieniu drzew — widzimy to na pierwszym planie ryciny,
na drugim — zauważa się ludzi pracujących w polu, kosiarze koszą zboże, opodal wóz
napełnia się snopami.
Rycina druga (il. 9) pokazuje dwu mężczyzn, z lewej stoi młodzieniec w szlacheckim
stroju, z prawej siedzi młody człowiek w wiejskim ubiorze. W tle, z lewej strony, widoczne
wiejskie chaty, z prawej, nieco dalej — zarysy pałacu. Młodzieniec w kontuszu wskazuje ręką
na pałac, natomiast siedzący obok wieśniak — na leżący obok niego lemiesz. Jest to z całą
pewnością ilustracja do sielanki pierwszej Jana Gawińskiego Żywot ziemiański i dworski.
W utworze tym autor przeciwstawia w swych kolejnych wypowiedziach wieś miastu: „Wieś
i wieyskie życie,/W czym się człowiek ukochać może znamienicie" (Sielanki, s. 355);
„W dworach wrzawa, zgiełk, hałas, rożne niepokoje, / O Pańskie ocieraią rady się podwoie
[...]" (s. 358); „Wieś spokojna, wieś miła i lubych skarbnica/ Wczasów; gdzie spoyrzysz,
wszędy pokoy cię zaszczyca [...]" (s. 358); „Dwor wszelkich obłud składem: w powierzchow-
nej cerze / Dość swobody wesołej, lecz w niepewnej wierze" (s. 359); „We wsi piękny bieg życia
w iednostayney zgodzie/Przy cnocie niefarbowney, przy wdzięcznej swobodzie serce
kwitnie" (s. 359); „W dworach zamki, Pokoie i pyszne pałace [...]" (s. 360); „We wsi domek
poziomy, z niewyniosłem szczytem i mieszkaniem wesołym [...]" (s. 361); „Wczasy, miłe
zabawy wieyskie, i pożytki/Niechże w Dworze swą roskosz iak kto chce cukruie,/Kto we
wsi syt, nie mieszka lecz we wsi kroluie" (s. 363).
Na rycinie trzeciej (il. 10) przedstawiono na pierwszym planie dwóch młodych ludzi w
szlacheckim ubiorze. Obaj mają w rękach księgi. Przed nimi uskrzydlona postać młodzieńca
również z księgą w rękach — do niej wyciągają swoje ręce. Uskrzydlony młodzieniec
— zapewne Geniusz Poezji — wskazuje drugą ręką na widniejące w oddali starożytne
budowle i pasterzy z wołami. Wszystko wskazuje na to, że ta rycina nie wiąże się z żadną
z konkretnych sielanek, lecz z gatunkiem literackim zwanym sielanką, mającym swego
392
nimi. Gest jego rąk sugeruje, iż wykonuje on jakąś czynność skupiającą na sobie uwagę
audytorium. Rycina ta zdaje się ilustrować sielankę szóstą Szymona Szymonowicza o tytule
Mopsus. Mopsus — to imię pasterza, któremu przypada w sielance rola narratora, on ją
zaczyna i kończy, wypełniają ją natomiast pieśni Tytyrusa i Dametasa: „W południe, kiedy
słońce najgorętsze pali, / Stada swoie do chłodu pospołu zegnali / Tytyrus i Dametas: Tytyrus
rogate / Kozy, Dametas capy i owce kosmate / Oba młodzieńcy, oba w leciech rowien-
nicy, / oba dobrzy na fletniach, dobrzy na skrzypicy. / Y pieśni nauczeni składać, także
śpiewać, [...] Oba tedy pod bukiem wysokim siedzieli/A zwykłemi pieśniami zabawiać się
mieli." (Sielanki, s. 34).
Tytyrus i Dametas przyzywają do siebie Mopsusa: „Posiedzisz: tu wdzięczny cień, tu
chłód pod bukami / Tu łąki nieprzezorne, tu wesoły / Pozór, tu z pasz do rzeki same idą woły"
(Sielanki, s. 34).
Tak oto pasterze wypoczywają w cieniu drzew — widzimy to na pierwszym planie ryciny,
na drugim — zauważa się ludzi pracujących w polu, kosiarze koszą zboże, opodal wóz
napełnia się snopami.
Rycina druga (il. 9) pokazuje dwu mężczyzn, z lewej stoi młodzieniec w szlacheckim
stroju, z prawej siedzi młody człowiek w wiejskim ubiorze. W tle, z lewej strony, widoczne
wiejskie chaty, z prawej, nieco dalej — zarysy pałacu. Młodzieniec w kontuszu wskazuje ręką
na pałac, natomiast siedzący obok wieśniak — na leżący obok niego lemiesz. Jest to z całą
pewnością ilustracja do sielanki pierwszej Jana Gawińskiego Żywot ziemiański i dworski.
W utworze tym autor przeciwstawia w swych kolejnych wypowiedziach wieś miastu: „Wieś
i wieyskie życie,/W czym się człowiek ukochać może znamienicie" (Sielanki, s. 355);
„W dworach wrzawa, zgiełk, hałas, rożne niepokoje, / O Pańskie ocieraią rady się podwoie
[...]" (s. 358); „Wieś spokojna, wieś miła i lubych skarbnica/ Wczasów; gdzie spoyrzysz,
wszędy pokoy cię zaszczyca [...]" (s. 358); „Dwor wszelkich obłud składem: w powierzchow-
nej cerze / Dość swobody wesołej, lecz w niepewnej wierze" (s. 359); „We wsi piękny bieg życia
w iednostayney zgodzie/Przy cnocie niefarbowney, przy wdzięcznej swobodzie serce
kwitnie" (s. 359); „W dworach zamki, Pokoie i pyszne pałace [...]" (s. 360); „We wsi domek
poziomy, z niewyniosłem szczytem i mieszkaniem wesołym [...]" (s. 361); „Wczasy, miłe
zabawy wieyskie, i pożytki/Niechże w Dworze swą roskosz iak kto chce cukruie,/Kto we
wsi syt, nie mieszka lecz we wsi kroluie" (s. 363).
Na rycinie trzeciej (il. 10) przedstawiono na pierwszym planie dwóch młodych ludzi w
szlacheckim ubiorze. Obaj mają w rękach księgi. Przed nimi uskrzydlona postać młodzieńca
również z księgą w rękach — do niej wyciągają swoje ręce. Uskrzydlony młodzieniec
— zapewne Geniusz Poezji — wskazuje drugą ręką na widniejące w oddali starożytne
budowle i pasterzy z wołami. Wszystko wskazuje na to, że ta rycina nie wiąże się z żadną
z konkretnych sielanek, lecz z gatunkiem literackim zwanym sielanką, mającym swego
392