Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Editor]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Editor]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Editor]
Biuletyn Historii Sztuki — 28.1966

DOI issue:
Nr. 3/4
DOI article:
Miscellanea
DOI article:
Rzepińska, Maria: Polacy pierwszymi wydawcami "Dialogów rzymskich" Francisca da Hollanda
DOI Page / Citation link: 
https://doi.org/10.11588/diglit.47789#0353

DWork-Logo
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
POLACY PIERWSZYMI WYDAWCAMI „DIALOGÓW RZYMSKICH” F. DA HOLLANDA

monii”. Nie jest to więc jakoby zdanie oryginalne,
gdyż już Alberti i Leonardo pisali o harmonii, analogii
interwałów muzycznych z interwałami odległości itp.
A zatem Francisco „zapożyczył” te poglądy z ich
pism i włożył w usta Michała Anioła. Tak przebiega
rozumowanie w artykule C. Aru. Jest to przykład
analizy pedantycznej lecz całkowicie nie trafnej
psychologicznie i historycznie. Rozumując w ten sposób
trudno byłoby znaleść jakiekolwiek słowa lub zdanie,
którego by już ktoś nie użył poprzednio i przepro-
wadzając takie analogie można by dojść do wniosku,
że wszystko co mówią artyści jest jednym wielkim
plagiatem, dlatego że wyraz „harmonia” powtarza się
w pismach o sztuce od wieków aż po dzień dzisiejszy.
Jeśli porównamy wypowiedzi Michała Anioła z tym
co mówi Lattanzio Tolomei czy sam Francisco, uderzy
nas przede wszystkim zwięzłość tych pierwśzych, ich
żar i bezkompromisowość.
Nie miejsce tu na szczegółową analizę wypowiedzi
autora Sądu Ostatecznego, stwierdzić tylko trzeba, że —
sądząc z odpowiedzi Francisca — nie zwrócił on
uwagi na to, co najciekawsze i najbardziej osobiste.
Komentuje i rozwija tylko wątki znane i schematycz-
ne. Prawdopodobne jest, że niekiedy przekręca lub
„przyozdabia” słowa Michała Anioła. Można się w
ogóle zgodzić, że autor Dialogów miał umysłowość
raczej banalną. Ale to nie przeszkadza temu, że
Michał Anioł mógł mu okazywać życzliwość. Mógł
naprawdę odczuwać sympatię dla pełnego naiwnego
entuzjazmu Francisca, sympatię jaką często miewają
bardzo wybitne indywidualności artystyczne dla prze-
ciętnych. Ten rys jest zresztą właśnie dla Michała
Anioła charakterystyczny. Musiał się jednak czasem
w duchu podśmiewać z naiwnych zapałów Portu-
galczyka, z czego ten ostatni nie zdawał sobie sprawy.
Przy końcu Dialogu II zamieszcza słowa Vittorii
Colonny i Michała Anioła na temat swojej osoby,
będące wyraźną choć dobrotliwą kpiną. Colonna mówi:
ZESTAWIENIE KOLEJNYCH WYDAŃ PISM F. DA HOLLANDA
1. A. RACZYŃSKI, Les arts en Portugal, lettres adressees
a la Societe artistigue et scientifigue de Berlin, accom-
pagness de documents, Paris 1846. Zawiera przekład
francuski Dialogów Rzymskich dokonany przez M. Ro-
ąuemonlt.
2. A. RACZYŃSKI, Dictionnaire historico-artistigue du Por-
tugal, Paris 1847. Przekład M. Roąuemont jw.
3. L. SIEMIEŃSKI, Kartka z dziejów sztuki i poezji oraz
Franciszka d’Ollanda rzecz o malarstwie z roku 1549.
Podtytuł: Michał Anioł i Wiktorya Colonna, Żytomierz 1860.
4. J. de VASCONCELLOS, Francisco d’Holianda. De pin-
tura antiga. Do tirar polo natural. Miesięcznik „A vida
moderna”, Porto 1890/1892.
5. J. de VASCONCELLOS, 'Francisco d’Holllanda. Quattros
dialogos de pintura antiga, Porto 1896. In folio, 100
egzemplarzy, bez padania wydawcy.
6. J. de VASCONCELLOS, Francisco d’Hołlanda. Vier
Gesprache uber die Malerei gefuhrt zu Rom 1538.
Quattro Dialogos da pintura antiga. Tekst portugalski
i niemiecki. Przekład, wstęp, noty, Wian 1899. „Queillen-
schriften fiiir iKunstgeisch. und Kunsttechn.” Band IX.
7. C. HOLROYD, Michael Angelo Buonarotii, London 1903.
Zawiera przekład angielski Dialogów, dokonany wg edy-
cji Porto 1896. Drugie wydanie ukazało się w 1911.
8. L. ROUANET, Francisco da Hollanda, Quatre dialogues
sur la peinture, Paris 1911.
9. A. PELIZZARI, Le opere di Francisco da Hollanda
edite dal testo portoghese e nella uersione spagnuola,
eon introduzione, nersione e notę, eon la reproduzione
integrale del codice di disegni delle antichita d’Italia,
conseruato nella Biblioteca delCEscuriale, Napoli 1914.

„...voi avete cosi ben difesa la nostra innamorata
la pittura che se Messer Michelangelo non mostrera
per lei altrettanto amore, forsę otterremo da essa
che dworzi da lui e venga eon voi a Portogall?”
Michał Anioł zaś odpowiada: „Ei sa Signora, che cio
gid feci e l’abandonai a lui, perche non mi sento piu
la forza per un cosi grandę amore; per ąuesto egli
parło di essa come di cosa sua” 22.
Francisco widocznie bierze te żarty za dobrą
monetę skoro zamieszcza je w swoich Dialogach. Co
zapamiętał ze słów uwielbianego mistrza chciał wi-
docznie możliwie wiernie powtórzyć. Przemawia to
mocno przeciwko tezie o fikcyjności Dialogów.
Jeśli można mówić o celu praktycznym i osobistym,
to widoczny jest on w późniejszych pismach Fran-
cisca, przede wszystkim w jego Budowlach brakują-
cych miastu Lizbonie z r. 1571, kiedy to biedny Fran-
cisco, niezrozumiany, wyobcowany we własnym kraju,
wystosowuje do króla Sebastiana arcynudny memoriał
o użyteczności malarstwa i architektury i zastosowania
ich w Portugalii. W konkluzji pisze: ,,Żyję tu, po-
między Lizboną a Cintrą, na głuchej wsi, zapomniany
i nieznany, nikomu nie przydatny”23.
Cały entuzjazm i zapał przywieziony z Włoch
ulotnił się już, wygasł, wypłowiał. Włoscy przyjaciele
albo umarli albo zapomnieli o portugalskim malarzu.
W kraju czuje się źle, żyje wspomnieniami, które
stają się coraz bardziej odległe. W porównieniu z póź-
nymi pismami Francisca, rozwlekłymi,, szablonowymi,
jego Dialogi Rzymskie — przy wszystkich naleciałoś-
ciach konwencjonalnej ornamentacji (co było wówczas
zjawiskiem powszechnym a bynajmniej nie wyłącznie
cechą dziełka naszego Portugalczyka) pulsują świe-
żością, bezpośredniością oddania wrażeń, żywą pamię-
cią szczegółów tego z pewnością najszczęśliwszego
i najpełniejszego okresu życia Francisco da Hollanda.
I tak je ocenił Lucjan Siemieński, wydając je po raz
pierwszy w języku polskim w r. 1860.
10. J. de VASOONCELLOS, De pintura antiga, tratado de
Francisco da Hollanda. Livro primeiro — parte theorica.
Liviro seiguenido — Dialogos aim Roma, Porto 1918.
11. Francisco da HOLLANDA de la pintura antigua (1548).
Wersja kastylska Manuel Denis (1563), Madrid 1921.
12. F. J. SANCHEZ CAŃTON, Fuentes literarias para la
Historia del Arte Espanol. Tomo I, Madrid 1923 (wersja
Manuela Denis tekstu Francisca da Hollanda na str.
35—124).
13. A. M. BESSONE AURELJI, I dialoghi michelangioleschi
di Francisco da Hollanda. (Przekład iz portugalskiego,
wstęp, noty), Roma 1924. Następne trzy wydania tamże
W r. 1926, 1939, 1953.
14. G. VITALETTI, Michelangelo. Rime precedute dalia vita
di Ascanio Condini, aggiuntoui U dialogo della pittura
di Francisco da Hollanda e altre illustrazioni del tempo,
Torino 1925.
15. A. PELIZZARI, Le opere di Francisco da Hollanda, vol.
I, II, Naipolli 1926—1928.
16. A. T. G. BELL,, Francisco da Hollanda. Four Dialogues
on Painting, London1—Oxford 1928 (przekład angielski).
17. E. TORMO, Os desenhos des antigualhas gue vio Fran-
cisco d’Hollanda pintor portugues, publ. eon notas de
ustudio, Madrid 1940.
18. E. RADIUiS (a oura), Francisco da Hollanda, Collogui
eon Michelangelo, Milano 1945 (przekład włoski i noty).
22 Tekst oryginalny na s. 76—77 edycji VASCONCELLOS.
Podaj ę cytat w przekładzie włoskim (wg BESSONE AURE-
LI), gdyż w języku polskim zatraciłaby się gra słów: „la
pittura” jest po włosku rodzaju żeńskiego.
23 Podaję Wg wyd. A. RACZYŃSKIEGO 1846, S. 75.

339
 
Annotationen