Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 28.1966

DOI Heft:
Nr. 3/4
DOI Artikel:
Kronika stowarzyszenia historyków sztuki
DOI Artikel:
Banaś, Paweł: XVIII-wieczny kościół kanoników regularnych w Trzemesznie
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.47789#0415

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
KRONIKA STOWARZYSZENIA HISTORYKÓW SZTUKI

św. Wojciecha. Szczególnie uroczyś-
cie obchodzono tam święto Translatio
Sancti Adalbert!, a w nawie głów-
nej bazyliki, podobnie zresztą jak
w Trzemesznie, jeszcze od czasów
średniowiecznych zachowała się kon-
fesja zastąpiona później barokową,
wzorowaną na dziele Berniniego.
Wyrazem zainteresowania dla spraw
kultu św. Wojciecha może być fakt,
że np. w r. 1670 biskup M. Praż-
mowski poleca Stefanowi Damale-
wiczowi, kanonikowi z konwentu
trzemeszneńskiego napisanie pracy
w obronie autentyczności gnieźnień-
skich relikwii. W połowie w. XVIII
spisuje się pieśni układane ku chwa-
le świętego, a biskup Łubieński na-
kazuje odnotowywać wszystkie cuda
jakie miały miejsce przy -gnieźnień-
skiej konfesji. Wobec Gniezna od-
czuwali trzemeszneńscy augustianie
niewątpliwie -coś w rodzaju kom-
pleksu niższości. Podejmując prace
przy renowacji kościoła, Kosmowski
nie zamierza ograniczyć -się do baro-
kizacji dawnego układu bazyliko-
wego. Dzieło, które funduje uświet-
nić ma miejsce pierwotnego spo-
czynku iciała św. Wojciecha, miejsce
związane z wielowiekową tradycją
chrześcijaństwa na polskich zie-
miach. Postulat tego rodzaju zdaje
się przesądzać o programie prze-
strzennym kościoła, który interpre-
tować należy jako unikalny w ar-
chitekturze nowożytnej przykład
martyrium. (Zestawiając plan koś-
cioła trzemeszneńskiego z planem
bazyliki św. Piotra dostrzegamy
wprawdzie dalekie lecz niewątpliwe
pokrewieństwa. Kosmowski poszu-
kiwał wzoru. Wznosząc kościół na
grobie św. Wojciecha, pragnie by
w swym kształcie podobny był do
monumentu, którym zachwycał się
cały współczesny świat, pod którego
kopułą słusznie upatrywano miejsce
wiecznego odpoczynku pierwszego
z apostołów. W omawianym wypad-
ku budowanie „ad instar” zalecały
Wyraźne zbieżności programów
ideowych.
Powszechnie są znane różnorodne
przejawy oddziaływania Bazyliki
Piotrowej na architektów w. XVII
i XVIII. Stworzony przez Michała
Anioła wzorzec powtarzano zrazu
w nieomal niewolniczych, pomniej-
szonych kopiach (G. Alessiego S. M.
di Carignano w Genui 1552—88,
Catedra Nuova w Brescji G. B.
Lantany — 1604). W późniejszym
okresie w ramach schematu „pięcio-
kopułowego” dostrzegamy wyraźne
akcentowanie -osi podłużnej (S. Carlo
ai Catinari w Rzymie). Mniej lub
więcej wyraźnie nawiązują do ba-


li. 2. Trzemeszno, kościół klasztor-
ny, wnętrze. Stan sprzed 1944 r.
(Arch. WKZ Poznań)

zyliki św. Piotra -najwybitniejsi: np.
J. H. Mansard w tumie Inwalidów
(1680—1706), H. Wren w niezreali-
zowanym projekcie londyńskiego
kościoła św. Pawła (około 1666 r.).
Podobieństwa w przytoczonych wy-
żej wypadkach ograniczają się do
zagadnień formy. Także i kościół
trzemeszneński nawiązuje do rzym-
skiego wzorca. Mamy tu do czynie-
nia nie tyle z kopiowaniem, co ze
świadomym podjęciem pewnej kon-
cepcji przestrzennej, posiadającej
głębsze motywacje w ogólnym pro-
gramie ideowym. Tego typu zja-
wiska, niejednokrotnie komentowa-
ne w piśmiennictwie naukowym,
obserwować możemy na przestrzeni
wieków, zwłaszcza w odniesieniu do
budowli o tak kardynalnym znacze-
niu jak np. jerozolimska rotunda
Grobu Świętego, czy rzymski Pan-
teon.


II. 3. Trzemeszno, kościół klasztor-
ny, widok od pn.-wsch. Stan sprzed
1944 r. (Arch. WKZ Poznań)

Wystrój kościoła przynosił pla-
styczną konkretyzację programu
ideowego. Dzieje męczeństwa i po-
śmiertnej chwały św. Wojciecha nie
są jednak jego tematem zasadni-
czym. Ograniczone zostały do scen
Zabójstwa, Wykupienia ciała i Trans-
lacji, umieszczonych na trzech przę-
słach nawy głównej. Celem zasadni-
czym programu jest nie tyle upa-
miętnienie jednostkowego zdarzenia
historycznego, co wydobycie jego
ogólniejszego aspektu. W kopule
rozwinięto temat Ofiary Chrystusa
— wizerunkowi Ukrzyżowanego to-
warzyszą sceny Ofiarowania: Abla,
Mojżesza, Abrahama, Melchizedecha,
Dawida i Salomona. Paralelizm
ofiary Chrystusa i męczeńskiej
śmierci św. Wojciecha uwypuklony
został przez usytuowanie pod czaszą
kopuły konfesji świętego — ołtarza
o typie spotykanym niekiedy w
XVIII w. — np. w kościele w Vie-
rzehnheiligen. Konfesja ta w prze-
ciwieństwie do gnieźnieńskiej po-
zbawiona jest baldachimu, a na
czterech narożnych cokołach usta-
wiono posągi aniołów dźwigających
atrybuty i narzędzia męki świętego:
mitrę i krzyż oraz włócznię i wiosło.
Wątek maryjny,, znajdujący uzasad-
nienie w wezwaniu kościoła, ogra-
niczony został do partii prezbiterial-
nejj W głównym ołtarzu znajdował
się obraz Wniebowzięcia, a na fasa-
dzie wschodniej figura Marii była
uzupełnieniem cnót Wiary i Nadzieji
jako upostaciowanie Miłości. W iko-
nografii wystroju jak i w ogólnym
programie kościoła istnieje jeszcze
szereg wątków, których w niniej-
szym streszczeniu nie sposób roz-
winąć.
Wszystkie kwestie związane z au-
torstwem projektu, czasem jego po-
wstania, jak też warsztatem wy-
konawczym rozwiązać można jedy-
nie hipotetycznie. Przy analizie
obiektu dostrzeżemy wyraźne roz-
bieżności między oryginalną kon-
cepcją przestrzenną, a — raczej
przeciętną — realizacją. Wymieniane
w literaturze daty dotyczące budo-
wy kościoła są sprzeczne ze sobą.
Pewna jest jedynie data konsekracji
przypadająca wg dokumentu prze-
chowywanego w Archiwum Archi-
diecezjalnym Gnieźnieńskim (syg.
dypl. trzem. 243) na 29 września
r. 1791. Całość przedsięwzięcia zamy-
ka się zapewne w latach 1782—91.
Przemawia za tym przede wszystkim
brak danych o przebudowie w Pro-
tokularzu posiedzeń kapituły z lat
1753-81 (A.A.G.-A.K.T.). Poza tym
w latach 70-tych Kosmowski zaj-
muje się sprawami fundacji alu-

398
 
Annotationen