Overview
Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Editor]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Editor]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Editor]
Biuletyn Historii Sztuki — 31.1969

DOI issue:
Nr. 1
DOI article:
Kronika Stowarzyszenia Historyków Sztuki
DOI article:
Hanulanka, Danuta: Sklepienia gwiaździste w architekturze późnego gotyku na Śląsku
DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.47894#0134

DWork-Logo
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
(KRONIKA STOWARZYSZENIA HISTORYKÓW SZTUKI

nym apsydialnym przęsłem. O ile
jednak w Głogówku zamknięcie to
ma zdecydowany charakter, czytel-
ny zarówno wewnątrz jak i ze-
wnątrz, to w krakowskim kościele
Mariackim pogrubiony odpowied-
nio płaszcz murów wyrównuje na
zewnątrz owo poligonalne zamknię-
cie do formy regularnego Czworo-
boku.
Suma podobieństw i ich rodzaj
pozwalają przypuszczać, że na obu
terenach działał jeden człowiek,
względnie jeden zespół budowlany
wywodzący się ze Śląska.
Ustalenie, w drodze jakich kon-
taktów nastąpiło zbliżenie obu
miast, wydaje się sprawą dosyć
prostą. Książę opolski, pan na Gło-
gówku, Bolko V ożenił się w r. 1418
z Elżbietą Granowską, córką królo-
wej Polski Elżbiety, trzeciej żony
Władysława Jagiełły. Książę, po-
stać w pewnym sensie wyjątkowa
na tle epoki, wychowanek uniwer-
sytetu praskiego, w okresie póź-
niejszym jawny zwolennik nauki
Husa, utrzymywał z Polską dość
żywe kontakty. Z jednej strony do-
tyczyły one Pilicy, będącej wianem
jego żony, gdzie książę zawierał
różne tranlsakcje, z drugiej Krako-
wa, gdzie rezydowała matka księż-
nej. Bolko V opowiedziawszy się
za husytyzmem, automatycznie zo-
stał włączony w krąg antyluksem-
bunsfciego obozu, którego jednym
z najzagorzalszych polskich zwolen-
ników był właśnie Piotr Szafraniec,
fundator dwóch kaplic w kościele
dominikanów w Krakowie. Szafrań-
ca łączyły liczne więzy sympatii
i osobiste kontakty z czeskimi
i śląskimi zwolennikami ruchu re-
wolucyjnego. W nieustannych kon-
taktach z królem, osobiście żywo
zainteresowany Śląskiem, którego
realną szansę odzyskania widział w
aktualnym układzie politycznym —
na pewno nie pozostał obojętny wo-
bec opolskiego Piasta, którego
przypuszczalnie też i osobiście znał.
W tej sytuacji łatwo mogło dojść
do polecenia Szafrańcowi jednego
<ze zdolniejszych architektów ślą-
skich, którzy od momentu opano-
wania przez hulsytów w r. 1428 nie-
mal całego Górnego Śląska, nie
mieli już tu nic do roboty. Polska
była tym krajem, który miał wa-
runki zatrudnienia ich i zapewnie-
nia im bytu.
Zwichrowana forma sklepienia
gwiaździstego jest utworem znacz-
nie bardziej oryginalnym, niżby to
wynikało z niewykorzystanej szan-
sy jej szerszego rozprzestrzenienia.
Wbudowana w niewielkie kaplice,
nie związana z żadnym głośni e j-


II. 7. Lwówek, kościół pofrancisz-
kański, wsch. przęsło nawy pn., skle-
pienie „zwichrowane”. (Fot. D. Ha-
nulanka)

szym nazwiskiem, z żadną większą
Strzechą, po prostu uiszła uwagi
współczesnych i przeszła do histo-
rii architektury jako forma prze-
krycia wnętrz bardziej kameral-
nych, i to w prowincjonalnym, o-
graniczonym zasięgu.
Novum pomysłu leży w tym, że
formie, która zarówno przestrzen-
nie jak i graficznie kwalifikuje się
do dzieł zrównoważonych, uspoko-
jonych, statycznych — przydany zo-
stał element niepokoju, dynamiz-
mu, asymetrii, całkowicie zmienia-
jący jej dotychczasowy charakter.
W tej zmianie waloru formy, .w ro-
dzaju jej zdynamizowania, kryje
się coś bardzo bliskiego temu, co
daje Się odczuć w niektólrych ze-
stawieniach sklepień trójpodporo-
wyćh, tych mianowicie, które prze-
krywają ciągi przęseł naw bocz-
nych i są tak znamienne dla pew-
nego okresu śląskiej architektury.
Wydaje się, że w narodzinach
„zwichrowanego” sklepienia gwiaź-


II. 8. Gliwice, kościół Wszystkich
Świętych, nawa gł., sklepienia z
układem gwiaździstym wczepionym
w diagonale. (Fot. D. Hanulanka)

dzistego można dopatrzeć się na-
wiązania do tej tradycji. Ale nie
wykluczany jest też wpływ skle-
pień parlerowskich z ich charak-
terystycznymi szczytowymi rauta-
mi, których korełatem do pewnego
stopnia są centralne, równoległo-
boczne wysklepki „zwichrowanych”
układów.
Mimo że sklepienia te nie zro-
biły kariery, widzieć w nich trze-
ba cenną próbę wprowadzenia no-
wych wartości iluzyjnych, dyna-
miki napięć diagonalnych, asyme-
trii wykresu, niespokojnego rytmu
falowania kaloty. Trzeba też pod-
kreślić chyba jedyny tego rodzaju
fakt organizowania strefy sklepien-
nej na podstawie dwóch, antyte-
tyczhie zestawionych przęseł, jak-
by przywracających tym układem
zachwianą równowagę napięć.
b) Sklepienia z układem
gwiaździstym wczepionym
W d i a g o n ale. W drugiej spe-
cyficznej odmianie sklepienia gwia-
ździstego przejawia się znów ilu-
izjonistyezna tendencja, tym razem
mająca na celu optyczne podwyż-
szenie wnętrza. I ta forma kojarzy
Się z tradycyjnie ukształtowanym
podniebieniem sklepiennym, przy
czym jednak z naroży przęsła wy-
biegają, po jednym tylko, diago-
nalne żebra. W te niedługie, ale
wyraźnie czytelne odcinki wczepia-
ją się żebra ezterowierzchołkowej,
ibeiziprzdkątniowej gwiazdy z krzy-
żem środkowym. Tym systemem —
bodaj po raz pierwszy w historii —
została zasklepiona, na całej długo-
ści wnętrza, nawa środkowa kościo-
ła św. Mikołaja w Brzegu. Skle-
pienie to wykonane w latach
141'5—1417 jest dziełem mistrza
Henryka z Wrocławia. Wkrótce po-
tem zasklepiono w ten sam sposób
dwa przęsła nawy pn. kościoła par.
w Ziębicach. W drugiej ćwierci
w. XV wzór ten posłużył budow-
niczym izby wójtowskiej we wro-
cławskim Ratuszu. W ostatnim dwu-
dziestoleciu w. XV zastosował go
w przyziemiu naw bocznych ko-
ścioła św. Barbary w Kutnej Ho-
rze mistrz Hanusz, a przed końcem
stulecia próbę w tym kierunku
podjął również budowniczy nawy
kościoła franciszkańskiego w Jin-
drichowym Hradcu; poprzestał jed-
nakże na zasklepieniu w ten spo-
sób jednego tylko, wsch. przęsła.
Wkrótce, prawdopodobnie ok. r.
1500, forma ta znalazła zastosowa-
nie w całym trzynawowym, halo-
wym korpusie kościoła Wszystkich
Świętych w Gliwicach.
I ta forma nie rozpowszechniła
się. Próby wykorzystania jej w po-

126
 
Annotationen