Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 31.1969

DOI Heft:
Nr. 3
DOI Artikel:
Rozprawy
DOI Artikel:
Gębarowicz, Mieczysław: Artyści - przedsiębiorcy epoki Renesansu
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.47894#0269

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
R OZPRAWY

MIECZYSŁAW GĘBAROWICZ

ARTYŚCI - PRZEDSIĘBIORCY EPOKI RENESANSU

Znane jest dostatecznie znaczenie źródeł archi-
walnych w badaniach nad dziejami sztuki, tak jak
znane są łączące się z ich wykorzystywaniem nie-
spodzianki. Przyczyną tych ostatnich jest okolicz-
ność, że źródła archiwalne mają charakter pośredni,
przedmiotem ich bowiem nie są zagadnienia twór-
cze, ale stroma prawna spraw „przyziemnych”, z któ-
rymi każdy zawodowo pracujący artysta musi mieć
do czynienia. Sprawy takie podlegają różnym wła-
dzom (polityczno-administracyjnym i organizacyjno-
-izawodowyim), których kompetencje nie zawsze ła-
two rozgraniczyć. I tu jest pole do rozmaitych „od-
kryć”, jednak pod wpływem doświadczeń wywołują
refleksje na temat ograniczoności ludzkiego pozna-
nia, świadomość, że w dziedzinie „odkryć”, gdzie
tak przemożną rolę odgrywa zwykły przypadek,
można zostać równie dobrze zdobywcą, jak i stać
się ofiarą.
* * *
Dziełem przypadku było znalezienie tam, gdzie
można się było tego najmniej spodziewać, dokumen-
tów może nie rewelacyjnej treści, ale o tyle charak-
terystycznych, że nie powinny pozostać nieznane. Do-
tyczą one Hermana Hutte^Czapki, pierwszego znane-
go rzeźbiarza epoki renesansu, który działalnością
swoją objął całą prawie Rzeczpospolitą. Jako taki
jest on zjawiskiem w pewnej mierze symptomatycz-
nym, to zaś usprawiedliwia konieczność zwrócenia
baczniejszej uwagi na jego osobę. Znalezione doku-
menty nie tylko rzucają nowe światło na działal-
ność artystyczną i zawodową Czapki, lecz także
skłaniają do krytycznej oceny metod stosowanych
nieraz w historii sztuki.
(Przegląd ujawnionego ostatnio materiału zacząć
wypadnie od trzech dokumentów imających zasad-
nicze znaczenie. Dla uniknięcia jakichkolwiek niepo-
rozumień najlepiej przytoczyć ich najważniejsze ustę-
py w tłumaczeniu.
Otóż 16 lutego 1571 r. stanął osobiście przed
lwowskim sądem miejskim „Sławetny Jan Remer
1 Centr. Państw. Archiwum Hlst. we Lwowie (C.P.A.H.).
Zespół 52 Opis 3 (Badecki, Katalog Nr 226) s. 700. - Księga
ta, nosząca oficjalnie tytuł „Inductae reslgnationum, obliga-
tionum, perpetuitatum”, dotyczy spraw, w których chodziło
o przejście jakiejś własności z jednej ręki do drugiej,
a w których układy między stronami zyskiwały prawomoc-

z Lublina i złożył dobrowolnie zeznanie, że wszyst-
kie razem i każdą z osobna umowy, w szczególności
gdańską, krasnostawską i wasiczyńską, które zawarł
z Uczciwym Hermanem Wanhutte [sic!], rzeźbiarzem,
obywatelem lwowskim, w sprawie kamieniołomów
wasiczyńskich, zwanych popularnie „Guri kamienne”,
w całości skasował, unieważnił i uznał za nieistnie-
jące, a rzeczone kamieniołomy temuż Hermanowi od
chwili obecnej i rzeczywiście oddał do wolnego użyt-
kowania; zeznaje także, że w związku z tymi kon-
traktami otrzymał od tegoż Hermana pełne zadość-
uczynienie, z czego go kwituje” t.
Drugi, bezpośrednio po poprzednim, tego samego
dnia zeznany i wpisany akt ma następujące brzmie-
nie: „Uczciwy Herman Wanhutte rzeźbiarz figuralny
(Sculptor seu Statuarius) obywatel lwowski z własnej
woli podporządkował się i zobowiązał się na podsta-
wie ugody i umowy tysiąc kamieni kwadratowych
z białego alabastru W. P. Janowi Kostka de Stein-
berg, Kasztelanowi gdańskiemu, w roku bieżącym do-
starczyć do Gdańska i samemu W. P. Kasztelanowi
gdańskiemu należycie opracowane oddać. Następnie
tenże Herman Wanhutte, rzeźbiarz zobowiązał się
w stosunku do W. P. Piotra Czarnkowskiego, Kaszte-
lana poznańskiego, z racji wykonanego przez wspom-
nianego Hermana nagrobka tegoż W. P., Uczciwego
Jana Remera, przez którego [nagrobek] został ode-
słany (est remissum) strzec, bronić i zabezpieczać,
ilekroć by on miał mieć z tego tytułu jakieś trud-
ności ze strony samego W. P. Piotra Czarnkowskie-
go. Następnie tenże Herman, rzeźbiarz [zobowiązał
się] uregulować swe długi wszystkie razem i każdy
z osobna i za ziarno i za żywność, które otrzymał
albo miał otrzymać od Urodzonego Sebastiana Zóra-
wińskiego, a tegoż Jana Remera, swego ręczyciela
bronić i zastępować. Wreszcie wspomniany Herman
Wanhutte rzeźbiarz zobowiązał się pisemnie, dwie ta-
fle stołowe białe i dwie inne, szare albo siwe (sub-
nigras alias sziwe) wykonane z kamienia alabastro-
wego i polerowane, oraz trzy tafle do gry w kości
albo warcabnice (pro alnenis lusoriis alias na war-
czabnicze) według otrzymanego wzoru z polerowa-
ność dopiero przez uroczyste przed sądem miejskim zrze-
czenie się (resignatio). Ponieważ w danym wypadku nie
wchodziły w grę nieruchomości na terenie Lwowa, znaj-
dowanie się tych akt w kslęgąch sądu miejskiego niezu-
pełnie jest zrozumiałe.

257
 
Annotationen