p
o
L
E
M
I
K
1
II. 1. J.C.R. de St. Non, kopia akwaforty Stefana delta Belli, 2. poł. XVIII w.
MIECZYSŁAW PASZKIEWICZ
„JEŹDZIEC POLSKI” REMBRANDTA
Istnieją dzieła sztuki, które predestynowane są
jakby do prowokowania dyskusji, sporów, coraz to
nowych badań. [Najczęściej są to dzieła o charakterze
alegorycznym, w których przedstawiona rzeczywistość
jest tylko znakiem umownym do zakomunikowania
jakiejś idei, idei wymykającej się — w opinii arty-
sty — jasnym, pedantycznym sformułowaniom. Do
takich dzieł należy Ogród ziemskich rozkoszy Hiero-
nima Boscha lub „Lembarąuement pour l’Ile de Cy-
there Antoniego Watteau. Zaliczyć tu także wy-
pada obraz Rembrandta, zwany w ostatnim półtora-
wieczu Kozakiem, Bisowe zykiem, Jeźdźcem polskim,
a nawet Rycerzem chrześcijańskim *.
Co ciekawe, że przyczyną nieporozumień i sporów
między badaczami tego obrazu są rzadziej jego
ciemne alegorie, a częściej zjawiska pozornie łatwo
sprawdzalne, jak np. geneza ubioru. Ostatnio rozpra-
wa Zdzisława Żygulskiego2 przyniosła wiele cieka-
1 Julius S. HELD, Rembrandt’s „Polish" Rider, „The Art
Bulletln” XXVI, 1944, nr 4.
wych i nowych informacji i starannie dobranego
materiału porównawczego, właśnie z dziedziny stroju
i uzbrojenia. Materiału tym cenniejszego, że obejmu-
jącego oryginalne zabytki zachowane w muzeach.
Wystarczy choćby wymienić identyfikację wierzchniej
szaty jeźdźca jako polskiego żupana przeszywanego.
Wartości tej rozprawy w niczym nie umniejsza
fakt, że wnioski wyciągnięte z nagromadzonego ma-
teriału idą być może za daleko i są formułowane
.zbyt kategorycznie. Nim przejdę do szczegółowego
omówienia tych spraw, chciałbym poświęcić nieco
miejsca sprostowaniu kilku niedokładności. Zacznę od
ilustracji nr 11 umieszczonej na s .93, określonej jako
„Jeździec polski. Stefana della Bella po r. 1645”.
W istocie nie jest to dzieło della Belli, ale późna,
odwrócona kopia jego akwaforty wykonana w 2. poł.
XVIII w. przez J. C. R. de St. Non. Dla porządku wy-
pada dodać, że reprodukowany przez Żygulskiego
2 z. ŻYGULSKI (jun), „Usowczyk” Rembrandta (Studium
ubioru i uzbrojenia), „Biul. Hist. Sztuki” XXVI, 1964, nr 2,
s. 83-111.
216
o
L
E
M
I
K
1
II. 1. J.C.R. de St. Non, kopia akwaforty Stefana delta Belli, 2. poł. XVIII w.
MIECZYSŁAW PASZKIEWICZ
„JEŹDZIEC POLSKI” REMBRANDTA
Istnieją dzieła sztuki, które predestynowane są
jakby do prowokowania dyskusji, sporów, coraz to
nowych badań. [Najczęściej są to dzieła o charakterze
alegorycznym, w których przedstawiona rzeczywistość
jest tylko znakiem umownym do zakomunikowania
jakiejś idei, idei wymykającej się — w opinii arty-
sty — jasnym, pedantycznym sformułowaniom. Do
takich dzieł należy Ogród ziemskich rozkoszy Hiero-
nima Boscha lub „Lembarąuement pour l’Ile de Cy-
there Antoniego Watteau. Zaliczyć tu także wy-
pada obraz Rembrandta, zwany w ostatnim półtora-
wieczu Kozakiem, Bisowe zykiem, Jeźdźcem polskim,
a nawet Rycerzem chrześcijańskim *.
Co ciekawe, że przyczyną nieporozumień i sporów
między badaczami tego obrazu są rzadziej jego
ciemne alegorie, a częściej zjawiska pozornie łatwo
sprawdzalne, jak np. geneza ubioru. Ostatnio rozpra-
wa Zdzisława Żygulskiego2 przyniosła wiele cieka-
1 Julius S. HELD, Rembrandt’s „Polish" Rider, „The Art
Bulletln” XXVI, 1944, nr 4.
wych i nowych informacji i starannie dobranego
materiału porównawczego, właśnie z dziedziny stroju
i uzbrojenia. Materiału tym cenniejszego, że obejmu-
jącego oryginalne zabytki zachowane w muzeach.
Wystarczy choćby wymienić identyfikację wierzchniej
szaty jeźdźca jako polskiego żupana przeszywanego.
Wartości tej rozprawy w niczym nie umniejsza
fakt, że wnioski wyciągnięte z nagromadzonego ma-
teriału idą być może za daleko i są formułowane
.zbyt kategorycznie. Nim przejdę do szczegółowego
omówienia tych spraw, chciałbym poświęcić nieco
miejsca sprostowaniu kilku niedokładności. Zacznę od
ilustracji nr 11 umieszczonej na s .93, określonej jako
„Jeździec polski. Stefana della Bella po r. 1645”.
W istocie nie jest to dzieło della Belli, ale późna,
odwrócona kopia jego akwaforty wykonana w 2. poł.
XVIII w. przez J. C. R. de St. Non. Dla porządku wy-
pada dodać, że reprodukowany przez Żygulskiego
2 z. ŻYGULSKI (jun), „Usowczyk” Rembrandta (Studium
ubioru i uzbrojenia), „Biul. Hist. Sztuki” XXVI, 1964, nr 2,
s. 83-111.
216