RECENZJE
1779 (rozbieżność wynika ze złej czytelności daty),
a więc z czasów, gdy księżna związana była z Po-
wązkami. Umieszczenie reprodukcji przy rozdziale
Kniaźnin i teatr w Puławach, tuż za dużo później-
szym rysunkiem Norblina przedstawiającym scenę
z opery granej w Puławach (il. 78)6, sugeruje, że
i szkic Czartoryskiej w kostiumie teatralnym od-
nosi się do puławskich czasów...
Bardzo instruktywna, również i dla historyka
sztuki, jest bibliografia umieszczona na końcu oma-
wianego tu tomu. Nie ma ona charakteru wykazu
źródeł i opracowań wykorzystanych przez autora
książki, lecz jest swoistym przewodnikiem, kierują-
cym czytelnika do pozycji, które pozwolą mu na
ugruntowanie i poszerzenie zdobytych wiadomości. —
Jest to więc bibliografia selektywna, którą podzie-
lono na działy; pierwszy — omawia Oświecenie, jako
całość, następne poświęcone są wczesnemu Oświece-
niu (do 1764 r.), dalsze — okresom lat 1764—87
i 1788—95. Osobno omówiono literaturę pamiętnikar-
ską. Łączne poddziały owych Wskazówek bibliogra-
ficznych, ich jasna i przejrzysta kompozycja, ułat-
wiają znalezienie poszukiwanej informacji bibliogra-
ficznej, a komentarze orientują w wartości i aktual-
ności poszczególnych opracowań, czy też wydań dzieł
literackich.
W dziale pierwszym W skazówek bibliograficznych,
w podrozdziale Oświecenie jako epoka w kulturze
polskiej, osobny ustęp poświęcono kulturze okresu,
a w nim znajdują się m.in. osobne akapity przy-
taczające literaturę z zakresu sztuki (s. 475). Niestety
jednak nie uwzględniono tu pozycji wydanych po r.
1973, a zwłaszcza pracy T. Dobrowolskiego pt. Sztu-
ka polska od czasów najdawniejszych... (1974), książ-
ki zaopatrzonej — jak już o tym była mowa przy
omawianiu Przewodnika polonisty — w bardzo ob-
szerną bibliografię. Z pozycji wcześniejszych nie
umieszczono ani Słownika artystów polskich... (t. I
wyd. w 1971 r., t. II ukazał się w grudniu 1975 r.,
dalsze są w trakcie opracowania), ani L. Grajew-
skiego Bibliografii ilustracji... Użyteczną pomocą w
poszukiwaniach muzealnych polonisty byłby S. Lo-
rentza Przewodnik po muzeach i zbiorach w Polsce
(wyd. I — 1971, wyd. II, popr. i uzup. — 1973) —
opracowanie to zawiera przecież zarys historii ko-
lekcjonerstwa i muzealnictwa polskiego, dziedzin,
w których Epoce Oświecenia przypada rola szcze-
gólnie ważna.
W obecnym swym kształcie bibliografia doty-
cząca sztuki zadawalać nie może. Rozumiejąc, iż
s Por.: A. RYSZKIEWICZ,. Teatr Jana Piotra Norblina,
,,Pamiętnik Teatr”. 1962, z. 1(44), s. 58—59.
nie mogła być ona zbyt obszerna, należałoby może
nawet zrezygnować z przytaczania monografii po-
szczególnych twórców, bo i tak przecież umieszczo-
ny w książce wybór jest niepełny, a wskazać raczej
pewne opracowania zagadnień szerszych, dotyczą-
cych kultury artystycznej Oświecenia w Polsce. Brak
tu np. rozprawy T. Mańkowskiego O poglądach na
sztukę w czasach Stanisława Augusta, a także —
w oprać, tegoż autora Galerii Stanisława Augusta;
brak Łazienek... W. Tatarkiewicza; A. Króla Zamku
królewskiego w Warszawie i Zamku królewskiego...
w oprać. A. Gieysztora, S. Herbsta, S. Lorentza, W.
Tomkiewicza, J. Zachwatowicza. — Przede wszyst-
kim jednak należałoby wskazać ukazujące się sys-
tematycznie bibliografie i to zarówno publi-
kowane w „Roczniku Hist. Sztuki” (publikacje w
języku polskim, a także prace autorów polskich pu-
blikowane zagranicą i prace obce o sztuce polskiej),
jak i kwartalnik bibliograficzny „Repertoire d’Art
et d’Archeologie” rejestrujący światową produkcję
wszystkich dziedzin naszej dyscypliny i zagadnień
z nią związanych, w którym bardzo starannie noto-
wane są i opracowywane (przez J. Szczepińską-Tra-
mer) wszystkie polonica. Chodzi bowiem przecież i o
to, aby badacz zainteresowany jakimś zagadnieniem
z zakresu historii sztuki mógł zorientować się na
bieżąco w stanie badań, nie czekając aż — z wie-
loletnim nieraz opóźnieniem — odnotują te prace
autorzy monografii i prac o charakterze syntetycz-
nym.
Szkoda też, że autorka Wskazówek bibliograficz-
nych nie orientowała się też, że w druku znajduje
się 1 zesz. I tomu Polskiej bibliografii sztuki (w
oprać. J. Wiercińskiej i M. Liczbińskiej), który uka-
zał się w kwietniu 1975 r., wkrótce po pojawieniu
się na rynku księgarskim Oświecenia Mieczysława
Klimowicza.
Wszystkie te niedostatki, wskazane z myślą o na-
stępnych wydaniach Oświecenia, mogą być łatwo
usunięte. Należy tu też podkreślić, że sama koncep-
cja serii pt. Historia literatury polskiej, zwłaszcza
zaś w jej ulepszonej wersji, którą demonstruje wy-
danie II, jest na naszym gruncie przedsięwzięciem
nowatorskim. Niezależnie też od pewnych manka-
mentów i braków w doborze ilustracji i ich opra-
cowaniu, a także nie do końca przemyślanej kon-
cepcji bibliografii dotyczącej zagadnień sztuki, sam
fakt włączenia tych elementów do kompendium
przeznaczonego dla studiujących historię literatury,
ale użytecznego i dla wszystkich humanistów, za-
interesowanych różnymi przejawami życia kultural-
nego i społecznego Polski Doby Oświecenia, świad-
czy o tym, że koncepcja kompleksowego badania
kultury zdobywa sobie coraz szersze uznanie.
1779 (rozbieżność wynika ze złej czytelności daty),
a więc z czasów, gdy księżna związana była z Po-
wązkami. Umieszczenie reprodukcji przy rozdziale
Kniaźnin i teatr w Puławach, tuż za dużo później-
szym rysunkiem Norblina przedstawiającym scenę
z opery granej w Puławach (il. 78)6, sugeruje, że
i szkic Czartoryskiej w kostiumie teatralnym od-
nosi się do puławskich czasów...
Bardzo instruktywna, również i dla historyka
sztuki, jest bibliografia umieszczona na końcu oma-
wianego tu tomu. Nie ma ona charakteru wykazu
źródeł i opracowań wykorzystanych przez autora
książki, lecz jest swoistym przewodnikiem, kierują-
cym czytelnika do pozycji, które pozwolą mu na
ugruntowanie i poszerzenie zdobytych wiadomości. —
Jest to więc bibliografia selektywna, którą podzie-
lono na działy; pierwszy — omawia Oświecenie, jako
całość, następne poświęcone są wczesnemu Oświece-
niu (do 1764 r.), dalsze — okresom lat 1764—87
i 1788—95. Osobno omówiono literaturę pamiętnikar-
ską. Łączne poddziały owych Wskazówek bibliogra-
ficznych, ich jasna i przejrzysta kompozycja, ułat-
wiają znalezienie poszukiwanej informacji bibliogra-
ficznej, a komentarze orientują w wartości i aktual-
ności poszczególnych opracowań, czy też wydań dzieł
literackich.
W dziale pierwszym W skazówek bibliograficznych,
w podrozdziale Oświecenie jako epoka w kulturze
polskiej, osobny ustęp poświęcono kulturze okresu,
a w nim znajdują się m.in. osobne akapity przy-
taczające literaturę z zakresu sztuki (s. 475). Niestety
jednak nie uwzględniono tu pozycji wydanych po r.
1973, a zwłaszcza pracy T. Dobrowolskiego pt. Sztu-
ka polska od czasów najdawniejszych... (1974), książ-
ki zaopatrzonej — jak już o tym była mowa przy
omawianiu Przewodnika polonisty — w bardzo ob-
szerną bibliografię. Z pozycji wcześniejszych nie
umieszczono ani Słownika artystów polskich... (t. I
wyd. w 1971 r., t. II ukazał się w grudniu 1975 r.,
dalsze są w trakcie opracowania), ani L. Grajew-
skiego Bibliografii ilustracji... Użyteczną pomocą w
poszukiwaniach muzealnych polonisty byłby S. Lo-
rentza Przewodnik po muzeach i zbiorach w Polsce
(wyd. I — 1971, wyd. II, popr. i uzup. — 1973) —
opracowanie to zawiera przecież zarys historii ko-
lekcjonerstwa i muzealnictwa polskiego, dziedzin,
w których Epoce Oświecenia przypada rola szcze-
gólnie ważna.
W obecnym swym kształcie bibliografia doty-
cząca sztuki zadawalać nie może. Rozumiejąc, iż
s Por.: A. RYSZKIEWICZ,. Teatr Jana Piotra Norblina,
,,Pamiętnik Teatr”. 1962, z. 1(44), s. 58—59.
nie mogła być ona zbyt obszerna, należałoby może
nawet zrezygnować z przytaczania monografii po-
szczególnych twórców, bo i tak przecież umieszczo-
ny w książce wybór jest niepełny, a wskazać raczej
pewne opracowania zagadnień szerszych, dotyczą-
cych kultury artystycznej Oświecenia w Polsce. Brak
tu np. rozprawy T. Mańkowskiego O poglądach na
sztukę w czasach Stanisława Augusta, a także —
w oprać, tegoż autora Galerii Stanisława Augusta;
brak Łazienek... W. Tatarkiewicza; A. Króla Zamku
królewskiego w Warszawie i Zamku królewskiego...
w oprać. A. Gieysztora, S. Herbsta, S. Lorentza, W.
Tomkiewicza, J. Zachwatowicza. — Przede wszyst-
kim jednak należałoby wskazać ukazujące się sys-
tematycznie bibliografie i to zarówno publi-
kowane w „Roczniku Hist. Sztuki” (publikacje w
języku polskim, a także prace autorów polskich pu-
blikowane zagranicą i prace obce o sztuce polskiej),
jak i kwartalnik bibliograficzny „Repertoire d’Art
et d’Archeologie” rejestrujący światową produkcję
wszystkich dziedzin naszej dyscypliny i zagadnień
z nią związanych, w którym bardzo starannie noto-
wane są i opracowywane (przez J. Szczepińską-Tra-
mer) wszystkie polonica. Chodzi bowiem przecież i o
to, aby badacz zainteresowany jakimś zagadnieniem
z zakresu historii sztuki mógł zorientować się na
bieżąco w stanie badań, nie czekając aż — z wie-
loletnim nieraz opóźnieniem — odnotują te prace
autorzy monografii i prac o charakterze syntetycz-
nym.
Szkoda też, że autorka Wskazówek bibliograficz-
nych nie orientowała się też, że w druku znajduje
się 1 zesz. I tomu Polskiej bibliografii sztuki (w
oprać. J. Wiercińskiej i M. Liczbińskiej), który uka-
zał się w kwietniu 1975 r., wkrótce po pojawieniu
się na rynku księgarskim Oświecenia Mieczysława
Klimowicza.
Wszystkie te niedostatki, wskazane z myślą o na-
stępnych wydaniach Oświecenia, mogą być łatwo
usunięte. Należy tu też podkreślić, że sama koncep-
cja serii pt. Historia literatury polskiej, zwłaszcza
zaś w jej ulepszonej wersji, którą demonstruje wy-
danie II, jest na naszym gruncie przedsięwzięciem
nowatorskim. Niezależnie też od pewnych manka-
mentów i braków w doborze ilustracji i ich opra-
cowaniu, a także nie do końca przemyślanej kon-
cepcji bibliografii dotyczącej zagadnień sztuki, sam
fakt włączenia tych elementów do kompendium
przeznaczonego dla studiujących historię literatury,
ale użytecznego i dla wszystkich humanistów, za-
interesowanych różnymi przejawami życia kultural-
nego i społecznego Polski Doby Oświecenia, świad-
czy o tym, że koncepcja kompleksowego badania
kultury zdobywa sobie coraz szersze uznanie.