Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 38.1976

DOI Heft:
Nr. 1
DOI Artikel:
Taszycka, Maria: Zagadnienie Produkcji Pasów Kontuszowych we francji w XVIII wieku
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.48040#0044

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
MARIA TASZYCKA

ZAGADNIENIE PRODUKCJI PASÓW KONTUSZOWYCH WE FRANCJI

W XVIII WIEKU

Postawione w tytule zagadnienie nie jest w naszej
literaturze naukowej niczym nowym, przewija się
ono przez wiele prac specjalistycznych. Problem pro-
dukcji pasów kontuszowych we Francji nie został
jednak nigdy należycie zanalizowany. Nikt bowiem
z badaczy zainteresowanych historią persjarstwa nie
poświęcił mu dostatecznej uwagi, zanim druga wojna
światowa nie przyniosła dotkliwych strat polskim
zbiorom archiwalnym, pozbawiając nas między inny-
mi całych zespołów dokumentów dotyczących historii
pasów kontuszowych. Pewne niedawno na terenie
Francji odnalezione materiały rzucają trochę światła
na tamtejszą produkcję pasów jedwabnych i wnoszą
nowe elementy do rozważań nad tym zagadnieniem.
Przed bliższym omówieniem owych materiałów warto
dla przypomnienia krótko zestawić wszystko, co do
tej pory na temat wyrobu pasów we Francji napisano.
Pierwsza wiadomość o pasach francuskich w na-
szej literaturze pochodzi z w. XVIII. Podaję ją J. Ki-
towicz w Opisie obyczajów za panowania Augusta III.
Omawiając ubiór polski i jego nieodłączne akceso-
rium — pas jedwabny, pisze on co następuje: Po
słuckich pasach dały się widzieć pasy francuskie
w gatunku tureckich i perskich, ale kolorami dobra-
nymi i żywymi daleko wszystkie pasy wyrażone ce-
lujące, z napisem na końcu „d Paris”. Dalsza lektura
tekstu Kitowicza dostarcza wyjaśnienia dla dziwnego
na pozór faktu, iż w okresie bujnego zdawałoby się
rozwoju polskich manufaktur pers-jarskich sprowa-
dzano pasy kontuszowe z zagranicy: Nie mamy w
kraju naszym ani jedwabiu, ani złota ciągnionego,
ani fabrykantów; wszystko to sprowadzamy z zagra-
nicy i utrzymujemy w naszym kraju kosztownie.
Zaczem pas zrobiony w kraju drożej kosztuje przy
takim nakładzie, niżeli zrobiony za granicą, gdzie się
jedwab rodzi, a fabrykantów tak wiele, że się ledwo
nie z łyżki strawy najmą do roboty; nie tak jak
u nas, co fabrykant sprowadzony godzi się na mie-
sięczne lafy, a te wysokie odbierając — więcej pil-
nuje rozrywki albo i pijatyki niż warsztatu k
W sto lat później, gdy kształtowały się podstawy
polskiej historii sztuki, w której badania nad persjar-
stwem zająć miały także miejsce, za Kitowiczem
zapewne powtórzył wiadomość o wyrobie pasów we
1 J. KITOWICZ, Opis obyczajów za panowania Augu-
sta III, Wrocław 1951, s. 484 i 485.
2 A. ROMER, Pasy polskie, Ich fabryki i znaki, „Spra-

Francji A. Romer. Sformułował on zagadnienie w
sposób następujący: Jest rzeczą prawdopodobną, że
zamawiano pasy jedwabne i lite do stroju polskiego
w Lyonie, a jest rzeczą nie ulegającą wątpliwości,
że wyrabiano je w Paryżu1 2. Część pierwsza zawar-
tego w powyższym zdaniu .stwierdzenia, mówiąca
o zamawianiu pasów w Lyonie, została wkrótce udo-
kumentowana przez francuskiego historyka, część
druga natomiast dotycząca wyrobu pasów w Paryżu,
do dnia dzisiejszego nie znalazła potwierdzenia.
Wzmiankowany historyk, L. Fournier, powołując
się na dawniejsze badania przeprowadzone przez
F. Artaud, przedstawił źródła archiwalne, wedle któ-
rych w 2. połowie w. XVIII niejaki Pierre Toussaint
Dechazelle prowadził w Lyonie wyrób des ceintures
imitees des Turcs que portaient alors des riches
Polonais3. Ów Dechazelle, początkowo rysownik w
manufakturze, której właścicielami byli Guyot i Ger-
main, z biegiem czasu stał się ich wspólnikiem. Jako
współwłaściciel manufaktury przez długi czas, bo aż
do zajść rewolucyjnych r. 1793, zajmował się wy-
łącznie produkcją pasów i im zawdzięczał la plus
grandę partie de sa fortunę. Wysyłane wprost do
Polski w drodze bezpośrednich kontaktów handlo-
wych, lub sprzedawane kupcom z Polski na sławnych
targach lipskich, wyrównywały lyońskie pasy nie-
dobór w produkcji krajowej, znaczny przy rosnącym
wciąż popycie na pasy kontuszowe.
Jednym z odbiorców pasów francuskich był Pa-
schalis Jakubowicz, kupiec ormiański i właściciel
manufaktur persjarskich w Warszawie i Lipkowie
pod Warszawą. W numerze 8 „Dodatku do Kores-
pondenta Krajowego i Zagranicznego” z r. 1793 opu-
blikował on oświadczenie, z którego wynika, że nie
mogąc sprostać zwiększonemu w okresie Sejmu Wiel-
kiego (1788—92) zapotrzebowaniu na pasy kontuszo-
we, przesiał różne desenie i pas do fabryki zagra-
nicznej, by tam podług nich robiono pasy oznaczone
na końcach literami PI. Fabrykant zagraniczny przy-
syłał mu początkowo pasy w dobrym, później w coraz
gorszym gatunku. Dbały o swe dobre imię Paschalis
informował o tym za pośrednictwem „Korespondenta”,
nie chcąc, by Prześwietne Publikum sądziło, że pasy
nie tylko w jego handlu, lecz i w innych handlach
wozd. Kom. Hist. Sztuki” V, 1896, s. 170.
3 L. FOURNIER, [komunikat w:] „Sprawozd. Kom. Hist.
Sztuki” VII, 1906, s. CCXXIV.

36
 
Annotationen