Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 63.2001

DOI Artikel:
Recenzje
DOI Artikel:
Mączyński, Ryszard: Monografia Marstallera - warszawskiego "kupersztycharza" z wieku Oświecenia
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.49351#0428

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
420

Ryszard Mączyński



5. G. J. Marstaller, portret podwójny Naruszewicza
i Sarbiewskiego, miedzioryt zamieszczony
w wydaniu dramy Dubois Casimir Le Grand (1775)
5. G. J. Marstaller, twin-portrait of Naruszewicz
and Sarbiewski, copperplate placed in the drama
Casimir Le Grand by Dubois
Repr. wg/after H. Widacka, Warszawscy ilustratorzy
książkowi...

6. J. F. Holzhaeusser, portret podwójny
Naruszewicza i Sarbiewskiego,
awers medalu (1771)
6. J. F. Holzhaeusser, twin-portrait
of Naruszewicz and Sarbiewski,
avers of a medal (1771)
Repr. wg/after A. Więcek, Dzieje sztuki
medalierskiej...

wysnute wyłącznie z faktu, iż właśnie w roku 1786
wydrukowano ostatnią rycinę ze sporządzonej prze-
zeń wcześniej płytyl?. Liczebność dorobku Marstal-
lera Autorka ocenia na początku swych rozważań
na „blisko czterdzieści pięć rycin”, po czym w toku
dalszych wywodów przytacza ich 4715 l6. Wzmianko-
wane „bezskrzydłe putto” jest przykładem tautolo-
gii, gdyby bowiem miało skrzydła byłoby aniołkiem;
słowo zaś indygenat z pewnością nie należy do ter-
minów z zakresu sztuk plastycznych17. Jednakże
drobne te w sumie omyłki nie mogą wpłynąć zna-
cząco na wysoką merytoryczną ocenę całej książki.
Na koniec wypada jeszcze postawić dość zasad-
nicze pytanie skierowane do Wydawcy, gdyż odno-
szące się do całej serii: na ile trafna jest przyjęta
jej popularnonaukowa, kierowana do określonego
adresata, formuła? Można bowiem powątpiewać,
czy osoba Marstalłera zostanie tą publikacją istot-
nie spopularyzowana wśród szerokiego gremium
czytelników, nawet tych żywiej zainteresowanych
problematyką historyczno-artystyczną. Natomiast
z pewnością książka Hanny Widackiej, wypełniając
dotkliwą lukę w badaniach nad polską kulturą

artystyczną XVIII stulecia, stanie się lekturą obo-
wiązkową wszystkich osób zawodowo związanych
ze sztuką, a zwłaszcza grafiką tego czasu: history-
ków sztuki, muzealników, antykwariuszy, bibliote-
koznawców etc., tudzież kolekcjonerów, których
wiedza nierzadko osiąga poziom profesjonalny.
Dla tej grupy osób załączony w tomie słowni-
czek terminów plastycznych (objaśniający między
innymi co oznacza: pilaster, rocaille czy rozeta) jest
zupełnie zbędny. Natomiast daleko bardziej przydat-
ny okazałby się - zamiast obejmującej pięć pozycji
bibliografii - pełny aparat przypisów. Zachodzi
zresztą wyraźna niekonsekwencja między na przy-
kład brakiem informacji o miejscu przechowywania
trzech podstawowych tyczących Marstalłera doku-
mentów archiwalnych, a jednocześnie dokładną
lokalizacją (z podaniem sygnatur bibliotecznych
włącznie) reprodukowanych w książce rycin. Może
zatem w przyszłości należałoby zmodyfikować nie-
co formułę serii, nie zmieniając wszakże innych jej
podstawowych cech: wygodnego formatu, eleganc-
kiej szaty graficznej, ładnego i czytelnego druku,
szerokiego wyboru ilustracji etc.

15 WIDACKA, Marstaller... , s. 1, 72.
16 Ibidem, s. 1 i passim.

17 Ibidem, s .45, 78.
 
Annotationen