MARMURY I WAPIENIE POŁUDNIOWONIDERLANDZKIE NA ZIEMIACH POLSKICH
313
2. Pierre de Namur,
/of. AV. ńż/f<Vzyć.sV/', 2666
V. Pierre de Dinant,
próńła Ao/H/c/HOusAo,
ybf. AV. łfżnWzyHYłf, 2006
6. Calcaire de Meuse,
/of. AV. Tb/Vzy/És'/a', 2666
6. Bleu Belge, joróMa łowfonfor^ło, 7. Vieux Rance / Rouge griotte, próńła
/of. AV. TńnAy/AAi, 200V Aow/c/n'ocsAo, /of. AV. T7vr<Vzy6.sA/, 2006
Równie ważną kwestią jest odtworzenie drogi, jaką dzieło to przebyło z Tournai do
oddalonego o ponad 1400 km Chełmna. Zamysł niepowtarzalnej kompozycji sceny figu-
ralnej przedstawiającej hołd zmarłego dla ksieni chełmińskiego konwentu cysterek nie
mógł oczywiście powstać w warsztacie Hainaut - odpowiedzialni za to byli fundatorzy
monumentu grobowego, przede wszystkim ojciec zmarłego przedwcześnie Arnolda, zna-
ny kupiec chełmiński, później burmistrz Torunia, Gotfried Lishoren'^. Unikatowy pro-
gram ideowy i klasa artystyczna dzieła miały bowiem odpowiadać wysokiej pozycji
społecznej i aspiracjom patrycjuszowskiej rodziny zmarłego. Wymagało to opracowania
ogólnej koncepcji programu płyty na miejscu, w Chełmnie, a następnie jego przesłania w<2
Gdańsk do wybranego warsztatu rzeźbiarskiego w Tournai. Ukończona płyta dotarła
z powrotem drogą morską przez Bałtyk i rzeczną z Gdańska w górę biegu Wisły, do jej
położenia zaś w chełmińskim kościele cysterek zatrudniono najpewniej miejscowych ar-
tystów. Tak skomplikowana operacja wymagała nie tylko czasu, ale i przygotowania logi-
stycznego, który mogła zapewnić tylko sprawna organizacja handlowa. Podówczas
monopolistą w handlu międzynarodowym na obszarze północno-zachodniej Europy i ba-
senu Morza Bałtyckiego był związek handlowy niemieckich miast - Hanza. Do tegoż
związku należały w tym okresie oba największe historyczne polskie porty: usytuowany
's GRZYBKOWSKA, op. cit., s. 33.
313
2. Pierre de Namur,
/of. AV. ńż/f<Vzyć.sV/', 2666
V. Pierre de Dinant,
próńła Ao/H/c/HOusAo,
ybf. AV. łfżnWzyHYłf, 2006
6. Calcaire de Meuse,
/of. AV. Tb/Vzy/És'/a', 2666
6. Bleu Belge, joróMa łowfonfor^ło, 7. Vieux Rance / Rouge griotte, próńła
/of. AV. TńnAy/AAi, 200V Aow/c/n'ocsAo, /of. AV. T7vr<Vzy6.sA/, 2006
Równie ważną kwestią jest odtworzenie drogi, jaką dzieło to przebyło z Tournai do
oddalonego o ponad 1400 km Chełmna. Zamysł niepowtarzalnej kompozycji sceny figu-
ralnej przedstawiającej hołd zmarłego dla ksieni chełmińskiego konwentu cysterek nie
mógł oczywiście powstać w warsztacie Hainaut - odpowiedzialni za to byli fundatorzy
monumentu grobowego, przede wszystkim ojciec zmarłego przedwcześnie Arnolda, zna-
ny kupiec chełmiński, później burmistrz Torunia, Gotfried Lishoren'^. Unikatowy pro-
gram ideowy i klasa artystyczna dzieła miały bowiem odpowiadać wysokiej pozycji
społecznej i aspiracjom patrycjuszowskiej rodziny zmarłego. Wymagało to opracowania
ogólnej koncepcji programu płyty na miejscu, w Chełmnie, a następnie jego przesłania w<2
Gdańsk do wybranego warsztatu rzeźbiarskiego w Tournai. Ukończona płyta dotarła
z powrotem drogą morską przez Bałtyk i rzeczną z Gdańska w górę biegu Wisły, do jej
położenia zaś w chełmińskim kościele cysterek zatrudniono najpewniej miejscowych ar-
tystów. Tak skomplikowana operacja wymagała nie tylko czasu, ale i przygotowania logi-
stycznego, który mogła zapewnić tylko sprawna organizacja handlowa. Podówczas
monopolistą w handlu międzynarodowym na obszarze północno-zachodniej Europy i ba-
senu Morza Bałtyckiego był związek handlowy niemieckich miast - Hanza. Do tegoż
związku należały w tym okresie oba największe historyczne polskie porty: usytuowany
's GRZYBKOWSKA, op. cit., s. 33.