342
MICHAŁ WARDZYŃSm
DOM.
^ —^nhtnum cc Rrumrndtßimuct Dominum _
[oatuum a Roz#.t)^ttł))iht spłmdotis ot
abrt<tddt(ü<.iortm)!fnümwniit(Mm&tnnnnRdtmnimn
Durałfmriu tncfapftot a itgc )ngt Vta(ot
own ,
f^an(s.<MVLADfSLM)v4K)ANN!SCAS)Mt!H
Rfata /Maftrt ?.A<Mnu,
?i<[M)t) ttaUû Anatem
^ftmremum Rnmi Ttiesonrns Motxmrf Matarmm
^łłśiiłd^łtmmms\iwfdvttń)j^ ;
EHSOOPVS CHRLUŁMStSmc twndHnhi Moathmn i
yłdmtmfhałor pn pdum
. Vttimam^MMSuA&üdn^hüm^nnotößa
FtCłFg^ytodttm
6 ttntRłtłpfo
Pwtnmm dnid^cutfas^np^ai testem
WxtL^r
' Haspes"'
Prtcort Mquitm
27. G/ttYz^o, ureń/G/ArAu,
nagrobek b/'.sAMgu
cAebttbi^btego Jona
/^óżycb/Ygo (2w. 7660),
g/*o/. / wyb. bbutM Af/cbue/
Gocb/?e//er fbtrpb.j,
ybt. A7. ffhrbzybs'b/, 2007
przez wykształconych w Rzymie wybitnych artystów z pogranicza szwajcarsko-lombardz-
kiego: architektów Matteo Castello z Melide, Costante Tencalla z Bissone oraz rzeźbia-
rzy: Giacoma Tencalla, być może również Andreę i Antonia Casteili i Sebastiana Salę'^.
W obu stolicach doszło zatem do bezprecedensowej sytuacji, w której reprezentującym
już wczesnobarokową formację stylową Włochom przyszło pracować w materiałach znad
Mozy, Skaldy i Sambre, kojarzonych dotąd wyłącznie z maniery styczną twórczością Nider-
landczyków z Antwerpii, Królewca czy Gdańska. Najnowsze ustalenia Ryszarda Szmyd-
kiego i piszącego te słowa dowodzą, iż kamienie mozańskie bodaj najwcześniej, po już po
1620 r. dotarły do Warszawy. Według projektu Mattea Castella, z fundacji zaprzyjaźnionego
z dworem królewskim biskupa płockiego Mikołaja Szyszkowskiego powstało po 1622 r. dla
kolegiaty pułtuskiej proste epitafium Anny Szyszkowskiej (zm. 1613)^, w którym użyto
„Noir de Namur" i rzadkiego białego marmuru carraryjskiego. Najpóźniejszą i najokazalszą
KARPOWICZ, ArfAb pr/ara weta '600..., s. 93-103, 135-192; JAMSK1, „Kaplica świętego Kazi-
mierza...", s. 27-31.
'°s KARPOWICZ, MaReo Cajtebo..., s. 75-76, 84-85, i!. 43,47, 60; WARDZYŃSKI, „Analiza materiałowa...", s. 205,
przypis 83.
MICHAŁ WARDZYŃSm
DOM.
^ —^nhtnum cc Rrumrndtßimuct Dominum _
[oatuum a Roz#.t)^ttł))iht spłmdotis ot
abrt<tddt(ü<.iortm)!fnümwniit(Mm&tnnnnRdtmnimn
Durałfmriu tncfapftot a itgc )ngt Vta(ot
own ,
f^an(s.<MVLADfSLM)v4K)ANN!SCAS)Mt!H
Rfata /Maftrt ?.A<Mnu,
?i<[M)t) ttaUû Anatem
^ftmremum Rnmi Ttiesonrns Motxmrf Matarmm
^łłśiiłd^łtmmms\iwfdvttń)j^ ;
EHSOOPVS CHRLUŁMStSmc twndHnhi Moathmn i
yłdmtmfhałor pn pdum
. Vttimam^MMSuA&üdn^hüm^nnotößa
FtCłFg^ytodttm
6 ttntRłtłpfo
Pwtnmm dnid^cutfas^np^ai testem
WxtL^r
' Haspes"'
Prtcort Mquitm
27. G/ttYz^o, ureń/G/ArAu,
nagrobek b/'.sAMgu
cAebttbi^btego Jona
/^óżycb/Ygo (2w. 7660),
g/*o/. / wyb. bbutM Af/cbue/
Gocb/?e//er fbtrpb.j,
ybt. A7. ffhrbzybs'b/, 2007
przez wykształconych w Rzymie wybitnych artystów z pogranicza szwajcarsko-lombardz-
kiego: architektów Matteo Castello z Melide, Costante Tencalla z Bissone oraz rzeźbia-
rzy: Giacoma Tencalla, być może również Andreę i Antonia Casteili i Sebastiana Salę'^.
W obu stolicach doszło zatem do bezprecedensowej sytuacji, w której reprezentującym
już wczesnobarokową formację stylową Włochom przyszło pracować w materiałach znad
Mozy, Skaldy i Sambre, kojarzonych dotąd wyłącznie z maniery styczną twórczością Nider-
landczyków z Antwerpii, Królewca czy Gdańska. Najnowsze ustalenia Ryszarda Szmyd-
kiego i piszącego te słowa dowodzą, iż kamienie mozańskie bodaj najwcześniej, po już po
1620 r. dotarły do Warszawy. Według projektu Mattea Castella, z fundacji zaprzyjaźnionego
z dworem królewskim biskupa płockiego Mikołaja Szyszkowskiego powstało po 1622 r. dla
kolegiaty pułtuskiej proste epitafium Anny Szyszkowskiej (zm. 1613)^, w którym użyto
„Noir de Namur" i rzadkiego białego marmuru carraryjskiego. Najpóźniejszą i najokazalszą
KARPOWICZ, ArfAb pr/ara weta '600..., s. 93-103, 135-192; JAMSK1, „Kaplica świętego Kazi-
mierza...", s. 27-31.
'°s KARPOWICZ, MaReo Cajtebo..., s. 75-76, 84-85, i!. 43,47, 60; WARDZYŃSKI, „Analiza materiałowa...", s. 205,
przypis 83.