WSPOMNIENIE O PROF. ZYGMUNCIE BATOWSKIM
II. 1. Prof. Zygmunt Batowski, portret pędzla Kazimierza Kwiat-
kowskiego. (Fot. T. Kaźmierski)
O zebraniu organizacyjnym, iktóre odbyło się w lo-
kalu Seminarium, taką podało wiadomość „Pro Arte
et Studio”:
„Kolo historyków sztuki ma na celu szerzenie tak
mało rozpowszechnionego u nas zamiłowania i zrozu-
mienia dla dziel sztuki i plastycznego, zmysłowego
piękna. Historia sztuki ma tu być środkiem estetycz-
nego wychowania. Posiedzenie organizacyjne Koła
(5 lutego 1919) zgromadziło około trzydziestu osób. Po
przemówieniu wstępnym kolegi Wallisa, który moty-
wował potrzebę założenia Koła, zebranie uchwaliło
statut oraz szereg dyrektyw dla przyszłego Zarządu,
wybrało na opiekunów Koła prof. prof. Z. Batow-
skiego i Wł. Tatarkiewicza, wreszcie powołano do ży-
cia zarząd tymczasowy, w składzie następującym: kol.
Ochocka — przewodniczący, kol. Wallis — zastępca
przewodniczącego, kol. Lorentz — sekretarz, kol. Per-
kowski — skarbnik, kol. Rembieliński — bibliotekarz”.
Deklaracje na członków Koła złożyli Julian Tuwim
i Leszek Serafinowicz, ale do tego ograniczyła się ich
współpraca z nami. Na pierwszym posiedzeniu nau-
kowym dn. 3 marca kol. Madaliński referował Wólf-
flina Sztuka klasyczna. Wstęp do sztuki Odrodzenia
Włoskiego. Dn. 9 marca odbyło się walne zebranie,
które zatwierdziło tymczasowy Zarząd Koła jako sta-
ły. Uchwalono też statut sekcji wycieczkowej i na jej
referentów powołano kol. Handelsmanównę i kol. Lo-
rentza. W maju i czerwcu odbyło się pięć posiedzeń
naukowych z referatami: Centnerszwera — Prerafaelici
włoscy, Wallisa — Rysunki Beardsley’a, Kociatkiewi-
czówny — Jeremiasz Falek, Grendyszyńskiej — Polskie
budownictwo drewniane, Ochockiej — Ruch w sztuce.
Na jednym z późniejszych zebrań referowałem książ-
kę Stanisława Ignacego Witkiewicza Nowe formy
w malarstwie, która akurat ukazała się w druku. Po
niektórych referatach wywiązywała się żywa dyskusja,
jak np. po referacie o Beardsley’u, ale wtedy raczej
nad zagadnieniami etycznymi, niż estetycznymi. Po
referacie o Wólfflinie dyskutowaliśmy na spacerze
w Alejach Ujazdowskich. Nie pamiętam, czy po moim
referacie o książce Witkiewicza dyskutowano nad
sztuką współczesną.
Przeglądając wykaz wycieczek naszego Koła na
wiosnę 1918 r. przekonywuję się z przyjemnością, że
referenci Sekcji nie zawiedli zaufania kolegów. Dn.
16 marca urządziliśmy wycieczkę do Muzeum Naro-
109
II. 1. Prof. Zygmunt Batowski, portret pędzla Kazimierza Kwiat-
kowskiego. (Fot. T. Kaźmierski)
O zebraniu organizacyjnym, iktóre odbyło się w lo-
kalu Seminarium, taką podało wiadomość „Pro Arte
et Studio”:
„Kolo historyków sztuki ma na celu szerzenie tak
mało rozpowszechnionego u nas zamiłowania i zrozu-
mienia dla dziel sztuki i plastycznego, zmysłowego
piękna. Historia sztuki ma tu być środkiem estetycz-
nego wychowania. Posiedzenie organizacyjne Koła
(5 lutego 1919) zgromadziło około trzydziestu osób. Po
przemówieniu wstępnym kolegi Wallisa, który moty-
wował potrzebę założenia Koła, zebranie uchwaliło
statut oraz szereg dyrektyw dla przyszłego Zarządu,
wybrało na opiekunów Koła prof. prof. Z. Batow-
skiego i Wł. Tatarkiewicza, wreszcie powołano do ży-
cia zarząd tymczasowy, w składzie następującym: kol.
Ochocka — przewodniczący, kol. Wallis — zastępca
przewodniczącego, kol. Lorentz — sekretarz, kol. Per-
kowski — skarbnik, kol. Rembieliński — bibliotekarz”.
Deklaracje na członków Koła złożyli Julian Tuwim
i Leszek Serafinowicz, ale do tego ograniczyła się ich
współpraca z nami. Na pierwszym posiedzeniu nau-
kowym dn. 3 marca kol. Madaliński referował Wólf-
flina Sztuka klasyczna. Wstęp do sztuki Odrodzenia
Włoskiego. Dn. 9 marca odbyło się walne zebranie,
które zatwierdziło tymczasowy Zarząd Koła jako sta-
ły. Uchwalono też statut sekcji wycieczkowej i na jej
referentów powołano kol. Handelsmanównę i kol. Lo-
rentza. W maju i czerwcu odbyło się pięć posiedzeń
naukowych z referatami: Centnerszwera — Prerafaelici
włoscy, Wallisa — Rysunki Beardsley’a, Kociatkiewi-
czówny — Jeremiasz Falek, Grendyszyńskiej — Polskie
budownictwo drewniane, Ochockiej — Ruch w sztuce.
Na jednym z późniejszych zebrań referowałem książ-
kę Stanisława Ignacego Witkiewicza Nowe formy
w malarstwie, która akurat ukazała się w druku. Po
niektórych referatach wywiązywała się żywa dyskusja,
jak np. po referacie o Beardsley’u, ale wtedy raczej
nad zagadnieniami etycznymi, niż estetycznymi. Po
referacie o Wólfflinie dyskutowaliśmy na spacerze
w Alejach Ujazdowskich. Nie pamiętam, czy po moim
referacie o książce Witkiewicza dyskutowano nad
sztuką współczesną.
Przeglądając wykaz wycieczek naszego Koła na
wiosnę 1918 r. przekonywuję się z przyjemnością, że
referenci Sekcji nie zawiedli zaufania kolegów. Dn.
16 marca urządziliśmy wycieczkę do Muzeum Naro-
109