Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 63.2001

DOI Artikel:
Artykuły i komunikaty
DOI Artikel:
Lileyko, Jerzy: Pałac i ogród: natura zawłaszczona przez sztukę
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.49351#0035

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Pałac i ogród. Natura zawłaszczona przez sztukę

29

1. Werdiura bpa Andrzeja
Trzebickiego, warsztat
Maksymiliana van der Guchta,
ok. 1670. Katedra na Wawelu
1. Verdure tapestry ofbishop
Andrzej Trzebicki, workshop of
Maximilian van der Gucht,
ca. 1670. Wawel Cathedral
Repr. wg/ after M. Hennel
Bernasikowa, 1994


dla wzbogacenia, urozmaicenia i upiększenia doczesnej grzesznej egzystencji. „Piękno
świata stało się podwójnie kuszące, skoro uznano je za grzeszne; ten, kto raz mu się już
oddał, rozkoszował się nim z bezgraniczną namiętnością”9. Sztuka i literatura w służbie
wiary uświęcały się dzięki tej służbie, a wprzęgnięte w służbę spraw doczesnych, jakby
kierunkiem zwrotnym poprzez piękno obrazu, słowa i gestu uświęcały życie.
Hortus conclusus był zamknięty przed światem, na świat otwierały się rozległe obszary
„łona natury”, na których przy willach włoskich patrycjuszy czy zamkach francuskich lub
burgundzkich feudałów wytyczano „łąkowe ogrody”. Niewiele wiemy o planach i ukształ-
towaniu przestrzennym tych założeń. Teksty literackie z XII-XIV wieku każą wierzyć, że
były pięknym tłem dla romansowych perypetii Tristana i Izoldy kierowanych piórem
Bernoula lub w sennym marzeniu przemieniały się w „Ogrody Miłości”, gdzie napotyka-
ne odbicie róży w Źródle Narcyza rozżarza gorący afekt miłosny nadający sens życiu,
sugestywnie opisany przez Guillaume’a de Loris w Roman de la Rosę (Powieść o Róży)',
zielone zacisza ogrodu tworzyły scenerię opowieści bohaterów Dekamerona Giovanniego
Boccacia.
Stworzona przez literaturę wizja ogrodów, współtworzyła kulturę, silnie pobudzała
wrażliwość na postrzeganie natury w jej wielorakim pięknie, określała styl życia i kon-
wencje miłości, uduchowionej i dwornej, ale także rubasznej i cielesnej. Niezwykle po-
czytna Powieść o Róży, napisana około 1240 roku i dokończona czterdzieści lat później
przez innego autora10 11, była dziełem, które „...nie tylko wywierało dominujący wpływ na
formy miłości arystokratycznej, ale ponadto, dzięki swemu encyklopedycznemu bogac-
twu dygresji, stało się skarbem, z którego wykształceni laicy czerpali najżywotniejsze
treści swego duchowego rozwoju”; ciż laicy w całej tej epoce, kiedy ideał kultury świec-
kiej najściślej wiązał się z miłością i kultem kobiety „...wtłaczali swą wiedzę o życiu i swą
erudycję w ramy ars amandi”n.

9 J. HUIZINGA, Jesień średniowiecza. T. I. Tłum. T. Brzostowski, Warszawa 1967, s. 89.
10 WIHELM Z LORRIS i JAN MEUN, Powieść o Róży. Wybór, tłum, i wstęp M. Frankowska-Terlecka i T. Giermak-
Zielińska, Warszawa 1997; J. KOWALSKI, Czas i przestrzeń w tekście i ilustracjach warszawskiego rękopisu „ Roman
de la Rosę”. [W:] Sztuka około 1400. Materiały sesji Stowarzyszenia Historyków Sztuki. T. II. Warszawa 1996,
s. 163-186.
11 HUIZINGA, op. cit., s. 202-203.
 
Annotationen