Overview
Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Editor]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Editor]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Editor]
Biuletyn Historii Sztuki — 70.2008

DOI issue:
Nr. 1-2
DOI article:
Polemiki i recenzje
DOI article:
Pospieszny, Kazimierz: [Rezension von: Janusz Trupinda, Malborski kapitularz]
DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.35032#0241

DWork-Logo
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
POLEMtK] i RECENZJE

235

jakie były często obecne na kartach średniowiecz-
nych kronik (Duisburg, Jeroschin) i żywotów świę-
tych (Dorota z Mątowych). Jak wynika z anałizy nie-
gdyś zachowanych fragmentów dzieło powstało
jednorazowo. Przewidywano jednak jego kontynu-
ację w przyszłości.
Schemat urządzenia i wyposażenie sah musiał
wynikać głównie z zasady współuczestnictwa i reguł
boskiej hierarchii wszechświata. Siedziska stal),
ustawione najmniej w dwóch, ałbo i trzech rzędach,
z pewnością okaiały, ałe bardzo prawdopodobne, że
tyłko z trzech stron, czyli północnej, wschodniej
i zachodniej, środkową część sah. Siedziska skiero-
wane były zaś na południe, w kierunku tronu Marii.
Podobny układ stah znajdujemy w chórze kościoła
św. Elżbiety w Marburgu, miejscu obrad kapituły
generałnej zakonu sprzed czasów Matborka, gdzie
dwa ich rzędy otaczają chór z trzech stron, pozosta-
wiając otwarty widok na ołtarz maryjny.
Przedstawione powyżej treści ideowe malowideł
kapitularza zyskują na wiarygodności, gdy weryfi-
kacja następuje u źródeł, głównie przez badawcze
odkrywki sondażowe, szczególnie w miejscach
„kluczowych". Okazją tego rodzaju były prace kon-
serwatorskie na ścianach, jakie wykonywano w la-
tach 1999-2004. Jednak dziwić muszą zastrzeżenia,
wyrażone przez Trupindę, co do braku „pełnej inter-
pretacji" (s. 47), gdy pogram i skład zespołu badaw-
czego są ściśłe reglamentowane a kompetencje
uczestników, o czym mowa, ograniczone.
Dotyczy to także badań nad morfologią dekora-
cji i malowideł na ścianie wschodniej kapitularza,
przerwanych w 1999 r. Wykonana w ramach tych
prac odkrywka wokół otworu tzw. „głośnika" (il.
38), pokazała pod tynkiem Schapera z końca XIX w.
trzy warstwy średniowieczne. Punktem odniesienia
bez wątpienia jest oprawa otworu, wykonana z płytek
ceramicznych, typowych dla fryzu koronującego
skrzydła północnego zamku, datująca formę dekora-
cji (wić winorośli) na ok. 1280 r. Położono na nich
cienką wyprawę pod czerwoną malaturę, a następnie
tynk z malowidłem wielkiego mistrza (pierwszy
w serii), które łączą się już z nową funkcją pomiesz-
czenia w XIV w. Każda z dekoracyjnie opracowanych
warstw dobrze ilustruje fazy użytkowania wnętrza.
Jednak z sondażu badawczego wynika, że postać -
skupiając się na galerii - nie była podporządkowana
malowanej architekturze, jak to widzieli Steinbrecht
i Schaper. Obok warstwy malarskiej występowały
liczne złocenia, co może przemawiać za barwą tła, a
to potwierdzałoby niebiański status postaci mi-
strzów po bokach tronującej Madonny.
Skromny zasób źródeł, a także stracona okazja
do pozyskania nowego materiału - jak to dało się

zauważyć z przebiegu drugiej restauracji sali - ska-
zuje nas na pozostawanie w kręgu hipotez. Taka jed-
nostronność podejścia badawczego, czyli pomijanie
sfery artystyczno-ideowej działalności zakonu, jak
proponuje Trupinda, zdaje się utrwalać apologetycz-
ną ikonografię sali z koncepcji Steinbrechta. Para-
doksalnie także dosłownie pokazuje ten stan
obudowanie ścian stallami.
*
Publikacja wyraźnie dzieli się na trzy części.
W drugiej bez reszty przeważają opracowania doty-
czące restauracji Steinbrechta. Z obszernym mate-
riałem archiwalnym, zawężonym do kapitularza,
przechowywanym w malborskim archiwum zmie-
rzyła się Lucyna Karwowska w artykule: „Charakte-
rystyka dokumentacji Zarządu Odbudowy Zamku
w Malborku w kontekście badań nad Kapitularzem"
(s. 53-61 ). Jest to nie tylko prezentacja dokumentacji,
ale także próba pokazania przebiegu restauracji
w oparciu o sprawozdania i rachunki, ze świadomym
pominięciem materiałów ikonograficznych (doku-
mentacji rysunkowych i albumowych roczników fo-
tograficznych), rzekomo znanych i nie stwarzają-
cych problemów interpretacyjnych. Jednak założone
ograniczenia dają obraz niepełny, z którego znikają
różnice poglądów i niuanse techniczno-technolo-
giczne. W rezultacie kluczowa kwestia malowideł
ściennych, autorstwa Schapera, w porównaniu z uję-
ciem tego tematu przez konserwatora i świadka wy-
darzeń Bernarda Schmida"', w ujęciu Karwowskiej
została w wielu punktach uproszczona. Mimo szcze-
gółowej rejestracji toku wydarzeń, a nawet zacyto-
wania maksymy konserwatorskiej Steinbrechta, nie
ma tu miejsca na jego spór z malarzem o wynikające
stąd pryncypia, ani zdania o zastosowanej technolo-
gii dwuwarstwowej w restauracji malowideł.
Pewnego rodzaju kontrpropozycję do tematu
odbudowy zaprezentowanego przez Karwowską, sta-
nowi panorama „niemieckiej epoki" konserwacji
Malborka od 1772 r. do 1945 r. (termin oddaje pruski
nacjonalizm epoki), opracowana przez Ryszarda Rzą-
da w artykule: „Odbudowa Kapitularza" (s. 63-81).
Tło wydarzeń związanych z restauracją zostało tu po-
szerzone, głównie w oparciu o literaturę „z epoki".
Odnajdujemy też koloryt tamtych czasów, na
co składają się cytowane relacje osób trzecich, współ-
uczestniczących na rozmaitych pozycjach w procesie
restauracji, np. ważne uwagi archiwisty Walthera Zie-
semera. Mamy też pierwszą krytykę „oczywistych
uchybień", głównie odnośnie programu przedstawień
na stallach, chociaż ogólna ocena autora, po uwzględ-
nieniu obecnego stanu badań, jest pozytywna. Nie
zmieniają jej oczywiste różnice, pokazane w kolej-
nych rysunkowych próbach rekonstrukcji sklepień,

Bernhard SCHMID, Die łf?e&r/?er^te//M/?g A7u-

7i'e/7ÓMrg, Königsberg Pr. 1934, s. 43-44.
 
Annotationen