490
DARIUSZ KONSTANTYNÓW
7 7. w <7zm/<? g/Y///C/. Fo/. wg Powszechna Wystawa Krajowa
w Poznaniu, Poznah 7970, t. K & J74
ciem Pałacu Sztuki. Pisał wówczas: „Jeśli dział ten, który z natury jest chaotyczny i po-
zbawiony zdecydowanego oblicza artystycznego, będzie niższy od ogólnego poziomu
Wystawy, otrzymamy w Dziale Sztuki niepożądany dział »atrakcyjny«, który nie tylko nie
przyczyni nam zaszczytu, ale może zniweczyć, a choćby tylko osłabić rzetelny wysiłek
poszczególnych organizacji artystyczno-ideowych. Nieodzowne jest tu zdecydowane sta-
nowisko i silna ręka organizatora Działu Sztuki p. Pruszkowskiego. Wysoki poziom wy-
stawy jest nakazem chwili, a organizator wystawy ponosi odpowiedzialność w pierwszym
rzędzie za dział »Dzikich«""6.
Konfrontacja z rzeczywistością umocniła go w przekonaniu o zasadności wcześniej-
szych obaw: część ekspozycji przygotowana przez stowarzyszenia odznaczała się przej-
rzystością, planowością i wysokim poziomem, podczas gdy ekspozycję niezrzeszonych
cechowała chaotyczność i obecność dzieł, które w Pałacu Sztuki nie miały prawa się poja-
wić, za co obwiniał „mało wymagające jury powołane do życia przez p. Pruszkowskie-
go""^. Franciszkowi Siedleckiemu sale niezrzeszonych przypominały wystawy bieżące
w warszawskiej Zachęcie, na których w „cichym porozumieniu" wiszą obok siebie dzieła
najróżniejsze, a niemal wszystkie na poziomie przeciętnego salonu gdziekolwiek"^.
Bardzo dobrze został przyjęty dział grafiki"^ (il. 17). Ekspozycja imponowała rozmia-
rami, a także wyrównanym poziomem. W dorobku polskiej grafiki szczególnie wyróżnia-
ły się drzeworyty, w których recenzenci odnajdywali „elementy junactwa
"6 LAM, „Sztuki piastyczne na P.W.K.", 7ęcza 1929, nr 20, s. nlb.
"7 LAM, „O Sztuce na P.W.K. L", s. 2.
"s Franciszek SIEDLECKI, „Pałac Sztuki na Powszechnej Wystawie Krajowej", Dz/e/i PoM;' 1929, nr 153 (9 VI) dod.
LEe/T/tu/T/Sztuka, s. 1.
Kata/ogDzm/a SztaTr/, s. 155-189. Nie wszystkie obiekty wymienione w katalogu znalazły się na ekspozycji; zainte-
resowani mogli je oglądać i nabywać w sekretariacie Pałacu Sztuki.
DARIUSZ KONSTANTYNÓW
7 7. w <7zm/<? g/Y///C/. Fo/. wg Powszechna Wystawa Krajowa
w Poznaniu, Poznah 7970, t. K & J74
ciem Pałacu Sztuki. Pisał wówczas: „Jeśli dział ten, który z natury jest chaotyczny i po-
zbawiony zdecydowanego oblicza artystycznego, będzie niższy od ogólnego poziomu
Wystawy, otrzymamy w Dziale Sztuki niepożądany dział »atrakcyjny«, który nie tylko nie
przyczyni nam zaszczytu, ale może zniweczyć, a choćby tylko osłabić rzetelny wysiłek
poszczególnych organizacji artystyczno-ideowych. Nieodzowne jest tu zdecydowane sta-
nowisko i silna ręka organizatora Działu Sztuki p. Pruszkowskiego. Wysoki poziom wy-
stawy jest nakazem chwili, a organizator wystawy ponosi odpowiedzialność w pierwszym
rzędzie za dział »Dzikich«""6.
Konfrontacja z rzeczywistością umocniła go w przekonaniu o zasadności wcześniej-
szych obaw: część ekspozycji przygotowana przez stowarzyszenia odznaczała się przej-
rzystością, planowością i wysokim poziomem, podczas gdy ekspozycję niezrzeszonych
cechowała chaotyczność i obecność dzieł, które w Pałacu Sztuki nie miały prawa się poja-
wić, za co obwiniał „mało wymagające jury powołane do życia przez p. Pruszkowskie-
go""^. Franciszkowi Siedleckiemu sale niezrzeszonych przypominały wystawy bieżące
w warszawskiej Zachęcie, na których w „cichym porozumieniu" wiszą obok siebie dzieła
najróżniejsze, a niemal wszystkie na poziomie przeciętnego salonu gdziekolwiek"^.
Bardzo dobrze został przyjęty dział grafiki"^ (il. 17). Ekspozycja imponowała rozmia-
rami, a także wyrównanym poziomem. W dorobku polskiej grafiki szczególnie wyróżnia-
ły się drzeworyty, w których recenzenci odnajdywali „elementy junactwa
"6 LAM, „Sztuki piastyczne na P.W.K.", 7ęcza 1929, nr 20, s. nlb.
"7 LAM, „O Sztuce na P.W.K. L", s. 2.
"s Franciszek SIEDLECKI, „Pałac Sztuki na Powszechnej Wystawie Krajowej", Dz/e/i PoM;' 1929, nr 153 (9 VI) dod.
LEe/T/tu/T/Sztuka, s. 1.
Kata/ogDzm/a SztaTr/, s. 155-189. Nie wszystkie obiekty wymienione w katalogu znalazły się na ekspozycji; zainte-
resowani mogli je oglądać i nabywać w sekretariacie Pałacu Sztuki.