DZIEŁO FALCONIEGO W LUBLINIE
kator i malarz Tomasz Muszyński. Mimo, że imię
sztukatora, podobnie jak nazwisko malarza, wymie-
nione zostało dopiero w 1655 r., .jednakże ciągłość
rachunków pozwala przypuszczać, że była to od po-
czątku ta sama osoba. Jeszcze przed rozpoczęciem
prac sztukatorsko-malarskidh, w ciągu zimy 1653/54 r.
został zamówiony i sprowadzony z Warszawy ołtarz
główny, który oddzielał kaplicę (spełniającą rolę
chóru zakonnego) od kościoła 10.
A oto szczegółowe omówienie prac sztukatorskich
i malarskich w świetle rachunków 1654 i 1655 r.
W 11.1654 r. ówczesny kantor dominikanów udał się
w podróż po sztukatora do kaplicy. Artysta jeszcze
w tym samym miesiącu, po otrzymaniu oferty, oso-
biście przybył do Lublina, niewątpliwie celem obej-
rzenia kaplicy i zawarcia umowy z przeorem, którym
był wówczas o. Jan Czesław Bajer’n. Zaraz sprowa-
dzało się alabaster potrzebny po zmieleniu na szla-
chetną zaprawę stiukową. Ze zgodzonej kontraktem
ogólnej sumy 1500 fl., na początek sztukator otrzy-
mał 500 fl. Obowiązek dostarczenia materiałów i po-
mocników należał do konwentu. Następną ratę
,.P. Baptiscie stucatorowi ratii jego” w wysokości
300 fl. wypłacono w VII.1655 r., a wkrótce 10.VIII.1655
znowu 200 fl. Sądząc z analizy rachunków, najpierw
były zapewne wykonywane podziały architektoniczne
i stiuki środkowej strefy kaplicy, między dolnymi
i górnymi oknami, zawierającej 5 bogato obramionych
obrazów sztalugowych, które były wykonywane rów-
nocześnie ze sztukateriami.
Mimo braku późniejszych rachunków na roboty
przy kaplicy 12, można się domyślać, że prace sztuka-
torskie po przerwie spowodowanej pod koniec 1655 r.
wypadkami wojennymi13, trwały jeszcze do r. 1658.
Wskazuje na to data wpleciona we fryz ornamental-
ny pod środkowym obrazem Ukrzyżowania, a inicja-
ły towarzyszące tej dacie informują, że działo się to
za czasów prioratu o. Waleriana Swiderskiego (il. 11).
W tej drugiej fazie (1656—58) powstały zapewne fi-
gury proroków w tamburze kopuły i fryzy pod obra-
zami sztalugowymi, może także wówczas, (jeśli nie
później) została stworzona monumentalna kompozycja
freskowa Sądu Ostatecznego 14.
io Ołtarz ten ustąpił miejsca późniejszemu, wykonanemu
już w 1676 r. przez snycerza Lorentza (zob. Bibl. im. H. Łopa-
eińskiego w Lublinie, rkps .nr 1215, księga ekspens konwentu
lubelskiego za 1. 11657—03); obecny ołtarz — z ok, 1850 r.
u Wadowski, jw., s. 330 (chronologiczny wykaz
przeorów), 316—18. Jak przypuszcza prof. Tomkiewicz, Fal-
coniego mógł polecić dominikanom fundator Stanisław
Witowski, który miał rozległe stosunki w sferach kościel-
nych i inia dworze królewskim. Witowski wcześniej
w 1637 r. ufundował kościół i klasztor dominikanów w Wy-
sokim Kole, gdzie do dzisiaj znajduje się dosyć oryginalna
świątynia (zob. Katalog Zabytków Sztuki w Polsce, t. III,
z. 6, Powiat Kozienicki, s. 28, il. 7).
12 Po r. 1655 wydatki związane z wyposażeniem kaplicy
były zapewne prowadzone w osobnych rejestrach, gdyż po
II. 2. Lublin, kaplica Sw. Krzyża przy kościele oo. do-
minikanów. (Fot. H. Poddębski)
przerwie w robotach (spowodowanych wypadkami wojen-
nymi) nie były zapisywane w dotychczasowej księdze
obejmującej 1. 1654—®8 (zob. aneks 3).
13 27.X.1655 Lublin został zajęty przez wojska mo-
skiewskie, a relikwie św. Krzyża przewiezione do Moskwy
i umieszczone w soborze Uspienskim, zwrócone dopiero po
pokoju andruszowskim w r. 1667. Wyzwolenie Lublina na-
stąpiło 9.IV.1656 r. (zob. Ilustrowany przewodnik po Lubli-
nie, PjT.K., Lublin 1931, s. 70; — oraz A. Kossowski,
Lublin w latach ,,Potopu”, ,,Roczniki Humanistyczne”,
t. VI, z. 5, 1958, S. 234, 249.
14 (Niniejszy artykuł nie obejmuje oczywiście skompli-
kowanego problemu autorstwa tresku i obrazów sztalu-
gowych. Zresztą ten problem posiada już swoją literaturę,
co prawda nie zawsze przekonywającą, ale nadto będzie
tematem osobnych rozważań prof. W. Tomkiewicza, który
uważa, że fresk powstał ok. 1660 r. (W. Tomkiewicz,
Aktualizm i aktualizacja w malarstwie polskim, „Biul.
Hist. Sztuki”, XIII, 1951, nr 2—3, s. 34).
29
kator i malarz Tomasz Muszyński. Mimo, że imię
sztukatora, podobnie jak nazwisko malarza, wymie-
nione zostało dopiero w 1655 r., .jednakże ciągłość
rachunków pozwala przypuszczać, że była to od po-
czątku ta sama osoba. Jeszcze przed rozpoczęciem
prac sztukatorsko-malarskidh, w ciągu zimy 1653/54 r.
został zamówiony i sprowadzony z Warszawy ołtarz
główny, który oddzielał kaplicę (spełniającą rolę
chóru zakonnego) od kościoła 10.
A oto szczegółowe omówienie prac sztukatorskich
i malarskich w świetle rachunków 1654 i 1655 r.
W 11.1654 r. ówczesny kantor dominikanów udał się
w podróż po sztukatora do kaplicy. Artysta jeszcze
w tym samym miesiącu, po otrzymaniu oferty, oso-
biście przybył do Lublina, niewątpliwie celem obej-
rzenia kaplicy i zawarcia umowy z przeorem, którym
był wówczas o. Jan Czesław Bajer’n. Zaraz sprowa-
dzało się alabaster potrzebny po zmieleniu na szla-
chetną zaprawę stiukową. Ze zgodzonej kontraktem
ogólnej sumy 1500 fl., na początek sztukator otrzy-
mał 500 fl. Obowiązek dostarczenia materiałów i po-
mocników należał do konwentu. Następną ratę
,.P. Baptiscie stucatorowi ratii jego” w wysokości
300 fl. wypłacono w VII.1655 r., a wkrótce 10.VIII.1655
znowu 200 fl. Sądząc z analizy rachunków, najpierw
były zapewne wykonywane podziały architektoniczne
i stiuki środkowej strefy kaplicy, między dolnymi
i górnymi oknami, zawierającej 5 bogato obramionych
obrazów sztalugowych, które były wykonywane rów-
nocześnie ze sztukateriami.
Mimo braku późniejszych rachunków na roboty
przy kaplicy 12, można się domyślać, że prace sztuka-
torskie po przerwie spowodowanej pod koniec 1655 r.
wypadkami wojennymi13, trwały jeszcze do r. 1658.
Wskazuje na to data wpleciona we fryz ornamental-
ny pod środkowym obrazem Ukrzyżowania, a inicja-
ły towarzyszące tej dacie informują, że działo się to
za czasów prioratu o. Waleriana Swiderskiego (il. 11).
W tej drugiej fazie (1656—58) powstały zapewne fi-
gury proroków w tamburze kopuły i fryzy pod obra-
zami sztalugowymi, może także wówczas, (jeśli nie
później) została stworzona monumentalna kompozycja
freskowa Sądu Ostatecznego 14.
io Ołtarz ten ustąpił miejsca późniejszemu, wykonanemu
już w 1676 r. przez snycerza Lorentza (zob. Bibl. im. H. Łopa-
eińskiego w Lublinie, rkps .nr 1215, księga ekspens konwentu
lubelskiego za 1. 11657—03); obecny ołtarz — z ok, 1850 r.
u Wadowski, jw., s. 330 (chronologiczny wykaz
przeorów), 316—18. Jak przypuszcza prof. Tomkiewicz, Fal-
coniego mógł polecić dominikanom fundator Stanisław
Witowski, który miał rozległe stosunki w sferach kościel-
nych i inia dworze królewskim. Witowski wcześniej
w 1637 r. ufundował kościół i klasztor dominikanów w Wy-
sokim Kole, gdzie do dzisiaj znajduje się dosyć oryginalna
świątynia (zob. Katalog Zabytków Sztuki w Polsce, t. III,
z. 6, Powiat Kozienicki, s. 28, il. 7).
12 Po r. 1655 wydatki związane z wyposażeniem kaplicy
były zapewne prowadzone w osobnych rejestrach, gdyż po
II. 2. Lublin, kaplica Sw. Krzyża przy kościele oo. do-
minikanów. (Fot. H. Poddębski)
przerwie w robotach (spowodowanych wypadkami wojen-
nymi) nie były zapisywane w dotychczasowej księdze
obejmującej 1. 1654—®8 (zob. aneks 3).
13 27.X.1655 Lublin został zajęty przez wojska mo-
skiewskie, a relikwie św. Krzyża przewiezione do Moskwy
i umieszczone w soborze Uspienskim, zwrócone dopiero po
pokoju andruszowskim w r. 1667. Wyzwolenie Lublina na-
stąpiło 9.IV.1656 r. (zob. Ilustrowany przewodnik po Lubli-
nie, PjT.K., Lublin 1931, s. 70; — oraz A. Kossowski,
Lublin w latach ,,Potopu”, ,,Roczniki Humanistyczne”,
t. VI, z. 5, 1958, S. 234, 249.
14 (Niniejszy artykuł nie obejmuje oczywiście skompli-
kowanego problemu autorstwa tresku i obrazów sztalu-
gowych. Zresztą ten problem posiada już swoją literaturę,
co prawda nie zawsze przekonywającą, ale nadto będzie
tematem osobnych rozważań prof. W. Tomkiewicza, który
uważa, że fresk powstał ok. 1660 r. (W. Tomkiewicz,
Aktualizm i aktualizacja w malarstwie polskim, „Biul.
Hist. Sztuki”, XIII, 1951, nr 2—3, s. 34).
29