PORTRET KORONACYJNY STANISŁAWA AUGUSTA PĘDZLA BACCIARELLEGO
Kształtowanie się koncepcji bacciarellowskiego
Portretu Koronacyjnego możemy prześledzić dzięki
kilku szkicom zachowanym w Gabinecie Rycin Mu-
zeum Narodowego w Warszawie i w Muzeum Na-
rodowym w Poznaniu.
Dwa rysunki, nakreślone piórkiem pośpieszną nie-
dbałą kreską na jednej kartce papieru, stanowią pro-
pozycje upozowania postaci i zaaranżowania jej oto-
czenia 17. Jeden z tych szkiców ukazuje postać usta-
wioną frontalnie, z głową zwróconą w lewo (il. 1).
Późniejsza korekta ołówkowa, może wykonana przez
króla, proponuje zsunięcie nóg rozstawionych niezde-
cydowanie i dość szeroko (jak na portrecie Ludwika
XV z r. 1763, pędzla L. M. Van Loo). Wysunięta
naprzód prawa stopa i zakreślony łagodnym łukiem
lewy bok nadają teraz ciału lekki skręt w prawo.
Na drugim rysunku (il. 2) postać zwrócona jest
w lewo, jak na późniejszym Portrecie Koronacyj-
nym, zjawiają się też inne znane elementy: prawa
ręka wyciągnięta w kierunku stołu z leżącymi na
nim regaliami, po przeciwnej stronie tron częściowo
przesłonięty rozłożonym płaszczem koronacyjnym. Nie
podjętym później pomysłem jest zarys posągu w głębi:
postać kobieca z tarczą, niezawodnie Minerwa, która
towarzyszy tak często alegoriom i gloryfikacjom kró-
lów francuskich.
To ten właśnie rysunek wybrano ostatecznie do
realizacji. Przedtem jednak postarał się artysta spre-
cyzować pierwszy pomysł — wykonał na podstawie
tego rysunku, uwzględniając korektę, bardzo staran-
ny szkic olejny, który zresztą zawierał także wybra-
ne elementy drugiego rysunku (wyciągnięta ręka,
stół, tron, kolumny w miejscu posągu, kotara, il. 3).
Szkic ten, zachowany w Muzeum Narodowym w Poz-
naniu 18, pochodzi z kolekcji E. Rastawieckiego, którą
zakupił i ofiarował Poznańskiemu Towarzystwu Przy-
jaciół Nauk S. Mielżyński19. W r. 1894 wysłany był
wraz z innymi obrazami na wystawę do Lwowa,
gdzie zyskał bardzo pozytywną ocenę Mycielskiego:
„śliczny, pełen elegancji w układzie a soczystości
w barwach szkic do portretu en pied Stanisława
Augusta w stroju koronacyjnym...”20.
Niewielki ten portrecik różni się od ostatecznej
wersji obrazu, który zawisł w Gab. Marmurowym na
Zamku. Król ubrany w strój koronacyjny stoi opie-
rając ciężar ciała na lewej nodze, prawą lekko do-
tyka posadzki. Prawe ramię wraz z ręką opierającą
się na regimencie wysuwa ku widzowi, lewą, cofnię-
tą, okrytą aż po dłoń płaszczem, ujmuje się pod bok.
Zgodny jest z korektą rysunku zarys lewego boku
i ustawienie nóg, uderza jednak przy tym pewna
sztywność całej postaci. Król jest bardzo młody, twarz
bez uśmiechu zwraca w lewo. Ma na sobie strój zna-
17 Gab. Hyc. Muzeum Narodowego w Warszawie, sygn.
Rys. Pol. 6107.
18 Ol. pł. 51 X 36 cm, Muzeum Narodowe w Poznaniu,
nr inw. Mp. 273.
19 E. Rastawiecki nabył ten obraz prawdopodobnie od
Jahołkowskiego, który posiadał go jeszcze w 1850 r. — zob.
E. Rastawiecki, Słownik malarzów polskich, t. I,
Warszawa 1850, s. 35, nr 124 (obraz odpowiada wymiarami
temu, który znajduje się obecnie w Muzeum Narodowym
w Poznaniu: 20,5 X 14 c. = 51 X 34, cm). Zbiory Rastawiec-
kiego zakupił w 1870 r. S. Mielżyński, a następnie zapisał
je w testamencie Poznańskiemu Towarzystwu Przyjaciół
Nauk. Wkrótce po śmierci Mielżyńskiego (1872) i jego żony
(1874) pomyślano o zorganizowaniu muzeum. W r. 1881 ukazu-
II. 2. M. Bacciarelli, Projekt portretu Koronacyjnego,
rys. piórkiem, Muzeum Narodowe w Warszawie.
(Fot. Muzeum Narodowe w Warszawie)
ny z Portretu Koronacyjnego, bez królewskiego
łańcucha Orła Białego, przepasany jest wąskim pas-
kiem, przy którym zwisa szpada odziedziczona po
ojcu, nie zaś koronacyjny miecz z rękojeścią w kształ-
cie głowy orła. Na stole obok regaliów spoczywa ka-
pelusz z piórem (związany ze strojem Orderu Orła
Białego). Fotel wsunięty jest poza postać królewską,
fałdy płaszcza leżą nie na nim lecz całkowicie na
ziemi. W tle widać fragmenty trzech kolumn, upla-
stycznionych padającym na nie światłem. Draperie
płaszcza i kotary załamują się dość sztywno. W roz-
wiązaniu formalnym uderza podejście raczej rysun-
je się pierwszy katalog: Galerya obrazów polskich znaj-
dująca się w Muzeum imienia Mielżyńskich pod zarządem
Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Poznaniu, Poznań 1881. Po-
daje on wszystkie obrazy Bacciarellego, które Rasta-
wiecki wymienił w Słowniku malarzów polskich jako
należące do niego („u piszącego”), ponadto zaś dwa jeszcze
portrety widocznie zakupione później. Wśród nich:- ,,13.
Stanisław August, król, w całej postaci, małych rozmia-
rów, w stroju koronacyjnym. Jest to szkic bardzo staran-
nie wykonany, z którego Bacciarelli wykonał kilka takichże
portretów naturalnej wielkości. Rozmiary tego szkicu
51 X 36”.
20 j. M y c i e 1 s k i, Sto lat dziejów malarstwa w Polsce
1760—1860, Kraków 1896, s. 33.
5
Kształtowanie się koncepcji bacciarellowskiego
Portretu Koronacyjnego możemy prześledzić dzięki
kilku szkicom zachowanym w Gabinecie Rycin Mu-
zeum Narodowego w Warszawie i w Muzeum Na-
rodowym w Poznaniu.
Dwa rysunki, nakreślone piórkiem pośpieszną nie-
dbałą kreską na jednej kartce papieru, stanowią pro-
pozycje upozowania postaci i zaaranżowania jej oto-
czenia 17. Jeden z tych szkiców ukazuje postać usta-
wioną frontalnie, z głową zwróconą w lewo (il. 1).
Późniejsza korekta ołówkowa, może wykonana przez
króla, proponuje zsunięcie nóg rozstawionych niezde-
cydowanie i dość szeroko (jak na portrecie Ludwika
XV z r. 1763, pędzla L. M. Van Loo). Wysunięta
naprzód prawa stopa i zakreślony łagodnym łukiem
lewy bok nadają teraz ciału lekki skręt w prawo.
Na drugim rysunku (il. 2) postać zwrócona jest
w lewo, jak na późniejszym Portrecie Koronacyj-
nym, zjawiają się też inne znane elementy: prawa
ręka wyciągnięta w kierunku stołu z leżącymi na
nim regaliami, po przeciwnej stronie tron częściowo
przesłonięty rozłożonym płaszczem koronacyjnym. Nie
podjętym później pomysłem jest zarys posągu w głębi:
postać kobieca z tarczą, niezawodnie Minerwa, która
towarzyszy tak często alegoriom i gloryfikacjom kró-
lów francuskich.
To ten właśnie rysunek wybrano ostatecznie do
realizacji. Przedtem jednak postarał się artysta spre-
cyzować pierwszy pomysł — wykonał na podstawie
tego rysunku, uwzględniając korektę, bardzo staran-
ny szkic olejny, który zresztą zawierał także wybra-
ne elementy drugiego rysunku (wyciągnięta ręka,
stół, tron, kolumny w miejscu posągu, kotara, il. 3).
Szkic ten, zachowany w Muzeum Narodowym w Poz-
naniu 18, pochodzi z kolekcji E. Rastawieckiego, którą
zakupił i ofiarował Poznańskiemu Towarzystwu Przy-
jaciół Nauk S. Mielżyński19. W r. 1894 wysłany był
wraz z innymi obrazami na wystawę do Lwowa,
gdzie zyskał bardzo pozytywną ocenę Mycielskiego:
„śliczny, pełen elegancji w układzie a soczystości
w barwach szkic do portretu en pied Stanisława
Augusta w stroju koronacyjnym...”20.
Niewielki ten portrecik różni się od ostatecznej
wersji obrazu, który zawisł w Gab. Marmurowym na
Zamku. Król ubrany w strój koronacyjny stoi opie-
rając ciężar ciała na lewej nodze, prawą lekko do-
tyka posadzki. Prawe ramię wraz z ręką opierającą
się na regimencie wysuwa ku widzowi, lewą, cofnię-
tą, okrytą aż po dłoń płaszczem, ujmuje się pod bok.
Zgodny jest z korektą rysunku zarys lewego boku
i ustawienie nóg, uderza jednak przy tym pewna
sztywność całej postaci. Król jest bardzo młody, twarz
bez uśmiechu zwraca w lewo. Ma na sobie strój zna-
17 Gab. Hyc. Muzeum Narodowego w Warszawie, sygn.
Rys. Pol. 6107.
18 Ol. pł. 51 X 36 cm, Muzeum Narodowe w Poznaniu,
nr inw. Mp. 273.
19 E. Rastawiecki nabył ten obraz prawdopodobnie od
Jahołkowskiego, który posiadał go jeszcze w 1850 r. — zob.
E. Rastawiecki, Słownik malarzów polskich, t. I,
Warszawa 1850, s. 35, nr 124 (obraz odpowiada wymiarami
temu, który znajduje się obecnie w Muzeum Narodowym
w Poznaniu: 20,5 X 14 c. = 51 X 34, cm). Zbiory Rastawiec-
kiego zakupił w 1870 r. S. Mielżyński, a następnie zapisał
je w testamencie Poznańskiemu Towarzystwu Przyjaciół
Nauk. Wkrótce po śmierci Mielżyńskiego (1872) i jego żony
(1874) pomyślano o zorganizowaniu muzeum. W r. 1881 ukazu-
II. 2. M. Bacciarelli, Projekt portretu Koronacyjnego,
rys. piórkiem, Muzeum Narodowe w Warszawie.
(Fot. Muzeum Narodowe w Warszawie)
ny z Portretu Koronacyjnego, bez królewskiego
łańcucha Orła Białego, przepasany jest wąskim pas-
kiem, przy którym zwisa szpada odziedziczona po
ojcu, nie zaś koronacyjny miecz z rękojeścią w kształ-
cie głowy orła. Na stole obok regaliów spoczywa ka-
pelusz z piórem (związany ze strojem Orderu Orła
Białego). Fotel wsunięty jest poza postać królewską,
fałdy płaszcza leżą nie na nim lecz całkowicie na
ziemi. W tle widać fragmenty trzech kolumn, upla-
stycznionych padającym na nie światłem. Draperie
płaszcza i kotary załamują się dość sztywno. W roz-
wiązaniu formalnym uderza podejście raczej rysun-
je się pierwszy katalog: Galerya obrazów polskich znaj-
dująca się w Muzeum imienia Mielżyńskich pod zarządem
Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Poznaniu, Poznań 1881. Po-
daje on wszystkie obrazy Bacciarellego, które Rasta-
wiecki wymienił w Słowniku malarzów polskich jako
należące do niego („u piszącego”), ponadto zaś dwa jeszcze
portrety widocznie zakupione później. Wśród nich:- ,,13.
Stanisław August, król, w całej postaci, małych rozmia-
rów, w stroju koronacyjnym. Jest to szkic bardzo staran-
nie wykonany, z którego Bacciarelli wykonał kilka takichże
portretów naturalnej wielkości. Rozmiary tego szkicu
51 X 36”.
20 j. M y c i e 1 s k i, Sto lat dziejów malarstwa w Polsce
1760—1860, Kraków 1896, s. 33.
5