Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 26.1964

DOI Heft:
Nr. 1
DOI Artikel:
Miscellanea
DOI Artikel:
Rewski, Zbigniew: Warszawska proweniencja tryptyku cegłowskiego
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.45622#0030

DWork-Logo
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
miscellanea

ZBIGNIEW REWSKI

WARSZAWSKA PROWENIENCJA TRYPTYKU CEGŁOWSKIEGO

W r. 1929 Juliusz Starzyński opublikował rozprawę
pt.: Tryptyk późnogotycki w Cegłowie k Autor roz-
wiązał pozycję tego ważnego dzieła sztuki, podpisa-
nego: „Lazarus pictor 1510”, zarówno w stosunku do
warsztatów zachodnio-europejskich, jak i polskiego
środowiska artystycznego. Wyrażone też zostało przy-
puszczenie, że „Lazarus” mógł mieć kontakty z War-
szawą i był, być może, identyczną postacią z występu-
jącym współcześnie, w zapiskach archiwalnych oby-
watelem m. Warszawy, jako: „Bartholomeus lazarus
dictus de Warschovia”. Bliższe sprecyzowanie tej
części zagadnienia Autor słusznie przesunął do chwili
zebrania archiwaliów oraz sporządzenia u nas „pełnej
inwentaryzacji zabytków sztuki cechowej”. W ówczes-
nym stadium badań Autor słusznie wyraził wahanie,
przechylając się jedynie do przypuszczenia, że „tryp-
tyk cegłowski od początku dzielił losy kościoła”
w Cegłowie. W owym czasie nie były jeszcze znane
w Warszawie pełne teksty protokółów wizytacji
biskupich archidiakonatu warszawskiego, w dawnej
diecezji poznańskiej, które w bardzo zniekształconym
skrócie opublikował Józef Łukaszewicz1 2.
Dopiero obecnie, dzięki inicjatywie Muzeum Histo-
rycznego m.st. Warszawy oraz dzięki znanej uczyn-
ności Dyrekcji Archiwum Archidiecezjalnego w Po-
znaniu, zostały udostępnione w Warszawie teksty tych
protokółów, w odbitkach mikrofilmowych. Stąd do-
wiedzieliśmy się o ważnym tu fakcie, że patronat
kościoła w Cegłowie, może od początków jego istnie-
nia, należał do kapituły kolegiaty warszawskiej św.
Jana Chrzciciela3. Z protokółu wizytacji z końca
XVI lub początku XVII w., biskupa Jana Tarnow-
skiego, herbu Rola, Kujawianina, wynika, że w koś-
ciele cegłowskim znajdowały się wówczas trzy ołtarze,
z obrazami („imagines”). W wielkim ołtarzu było
przedstawione Zwiastowanie N.M.P., jako „obraz
główny, najwybitniejszy. Naprzeciw wielkiego ołtarza
jest drugi ołtarz z obrazami, z których główny —
N.M.P. — jest sławiony. Trzeci ołtarz, po środku
kościoła, posiada piękne obrazy, z których główny
[przedstawia] Zmartwychwstanie Pańskie”. Mensa
wielkiego ołtarza była „z kamienia”, drugiego —
„murowana”, a ołtarz nie był konsekrowany. Z faktu
„wieloobrazowości” tych ołtarzy oraz głównego zna-
czenia kultowego jednego tylko z obrazów danego
ołtarza, można wnosić, że były to tryptyki i nie
wyłącznie malowane, gdyż „imago” mogło się odnosić
1 J. Starzyński, Tryptyk późno-gotyckl w Cegło-
wie, „Przegląd Historii Sztuki”, I, 1929, s. 70—80.
2 Archiwum Archidiecezjalne w Poznaniu — A V 1.
Visitatio Archidiaconatus Varsaviensis, Decanatus Livensis
1598 — 1603. Cegłowo. Tamże Visitatio Dioecesis Posna-
niensis Mathiae Episcopi Posnaniensis 1628 — 1630, s. 298:
„Puncta Reformationis pro Ecclesia Parochiali Cegloviensi
in Visitationem Illmi die 21 Decembr. relicta (1629, obecny

również i do rzeźby. Z tego opisu można wysnuć
następujące wnioski oraz przypuszczenia:
1. Że w końcu XVI, lub początku XVII w. tryptyk
„cegłowski” nie stanowił tu wielkiego ołtarza, gdyż
zachodziła zasadnicza różnica w treści głównego te-
matu przedstawienia.
2. Nie był nim chyba i drugi z ołtarzy, choć ogólni-
kowe wymienienie głównego obrazu: „M.P.” nie może
temu przeczyć. Byłoby to o tyle wątpliwe, że tryptyk
cegłowski — dzieło monumentalne — jak na wnętrze
kościoła małomiasteczkowego nie mógłby chyba zaj-
mować drugorzędnego miejsca w tym kościele? Chyba,
że w tym czasie inny ołtarz mógł mieć, z przyczyn
nieznanych, ważniejsze znaczenie, niż tryptyk cegłow-
ski. Można też wyrazić przypuszczenie, że obecny
wielki ołtarz w Cegłowie mógł być dopiero co spro-
wadzony, w początkach XVII w., i później zajął
miejsce poprzedniego wielkiego ołtarza? O ile można
sądzić z tego opisu, to wzajemny układ ołtarzy do
siebie wskazywał odchylenia od przyjętych norm.
3. Trzeci z wymienionych ołtarzy, napewno nie
mógł być obecnym tryptykiem, skoro główny jego
obraz był zgoła odmiennej treści, niż środkowa część
obecnego tryptyku w Cegłowie.
Z protokółu następnej wizytacji, z r. 1629, do-
konanej przez bpa Macieja Łubieńskiego, wynika, że
dopiero w tym roku konsekrowano zarówno kościół,
jak też wyłącznie tylko wielki ołtarz. Fakt stosunkowo
późnego poświęcenia kościoła oraz wielkiego ołtarza
może świadczyć o tym, że kościół ten przez długi
okres czasu nie odpowiadał ustalonym warunkom dla
dopełnienia konsekracji oraz, iż do tego czasu obec-
nego wielkiego ołtarza jeszcze nie było, względnie
znajdował się on tam dopiero od niedawna. Z tegoż
protokółu dowiadujemy się, że kościół cegłowski
otrzymał przy konsekracji wezwanie: św. św. Jana
Chrzciciela i Andrzeja Apostoła. Z faktu tego wy-
pływa wniosek, że w konsekrowanym w r. 1629
wielkim ołtarzu w Cegłowie winny były znajdować
się przedstawienia obydwu patronów kościoła: św. św.
Jana Chrzciciela i Andrzeja Apostoła. Zaznaczono
też, że roboty remontowe, poprzedzające bardzo ważny
z punktu widzenia kościelnego, akt konsekracji koś-
cioła, zostały wykonane kosztem oraz staraniem pa-
trona kościoła — kapituły warszawskiej.
Wspomniany już bp Jan Tarnowski, znany m.in.
jako fundator rodowej kaplicy renesansowej w kole-
dop. ołówk.). Fotokopie mikrofilmowe w zbiorach Muzeum
Historycznego m. st. Warszawy. — J. Łukaszewicz,
Krótki opis historyczny kościołów parochialnych... w daw-
nej dyecezyi poznańskiej, t. III, Poznań 1863, s. 205—206.
3 Archiwum Archidiecezjalne w Poznaniu, jw„ protokół
wizytacji z r. 1629: ,,... studio et impensis Venerabilis Capi-
tuli Varsaviensis... Patronum eius Ecclesiae,...”

20
 
Annotationen