Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 26.1964

DOI Heft:
Heft 2
DOI Artikel:
Materiały
DOI Artikel:
Wdowiszewski, Zygmunt: Jerzy Helwig, malarz nadworny Zygmunta I
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.45622#0147

DWork-Logo
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
materiały

ZYGMUNT WDOWISZEWSKI

JERZY HELWIG, MALARZ NADWORNY ZYGMUNTA I

Wśród malarzy pracujących dla dworu Zygmun-
ta I rozróżnić można dwa rodzaje artystów: malarzy
tzw. sztalugowych, przeważnie portrecistów, oraz ma-
larzy, którzy byli raczej artystami-rzemieślnikami.
Czasem jednak tacy rzemieślnicy-malarze wykony-
wali prace zarówno artystyczne, jak i rzemieślnicze.
Na podstawie rachunków królewskich i innych źró-
deł w odniesieniu do niewielu tylko z tych artystów
możemy orzec stanowczo, że dane dzieło jest tego
lub innego konkretnie artysty.
Do znanych z czasów Zygmunta Starego portre-
cistów: Jakuba z Kuitnej Hory, Hansa Diirera, An-
drzeja RuhTa (Rul’a), Andrzeja Jungholcza z Ba-
warii i Antoniego z Wrocławia należy zaliczyć jesz-
cze jednego przedstawiciela malarzy artystów, o któ-
rym dotychczas nie mieliśmy żadnych wiadomości,
mianowicie Jerzego Helwiga.

*
Niemcy z Frankonii mający swe siedziby nad
Menem i Dolnym Renem począwszy od północnej
Alzacji z Weissenburgiem włącznie stanowiły głów-
ny ośrodek kolonizacji niemieckiej na Śląsku i w
rdzennej Polsce h Z Weissenburga i Landau w pa-
latynacie reńskim pochodziło w większości mieszczań-
stwo niemieckie, które przed wojnami i rozruchami,
emigrowało do Krakowa w 2. połowie XV i w 1. po-
łowie XVI w. Historyk XVI w. Justus Ludwik De-
ciusz (Ditz) pochodził również z Alzacji i jemu za-
wdzięczamy dokładniejsze wiadomości o tych głów-
nych ogniskach emigracyjnego ruchu. Stamtąd po-
chodzili Betmanowie, Schillingowie, Hersteinowie,
z Landau Bonerowie. Ci emigranci zajmowali szybko
wybitne stanowiska wśród mieszczaństwa krakow-
skiego, polszczyli się, prowadzili na szeroką skalę
handel, zostawali bankierami jak np. Bonerowie,
wprowadzali do Polski wyższą kulturę zachodnią

1 K. Kopera, O emigracji Niemców z Weissenburga
i Landau do Polski w XV i XVI w., „Spr. Kom. Hist. Szt.”
VII, 1902, s. CLXXII.
2 Miarą znaczenia i poważania jakimi się cieszyli Bone-
rowie w Polsce — był indygenat nadany przez Zygmun-
ta I w r. 1537 Sewerynowi Bonerowi kasztelanowi biec-

i wnosili zainteresowania również w dziedzinie sztu-
ki. Szybko wżbogacająic się wchodzili w szeregi
szlachty, zakupywali dobra ziemskie i zawierali
związki małżeńskie nawet z przedstawicielami moż-
nowładztwa 1 2.
Wśród emigrantów z Alzacji byli i Helwigowie.
Należeli oni do starego paitrycjatu weissenburskiego,
pieczętując się herbem z głową białego barana w bru-
natnym polu, trzymającego w pysku krzyż, nad tar-
czą zaś wyobrażony był sam baran umieszczony w
profilu. Claus Helwig był ławnikiem sądowym już
w r. 1389, a Piotr Helwig został nim w r. 1446. Syn
Piotra — Mikołaj był w r. 1519 burmistrzem w ro-
dzinnym mieście, a syn jego Jan — pierwszym, który
przybył do Polski3. Do bliskich krewnych owego
Jana należał zapewne Jerzy przyszły malarz, który
nie przybył jednak wprost z Weissenburga do Pol-
ski, a niewątpliwie poprzez Fryburg w Bryzgowii,
gdzie przebywał czas pewien. Z Fryburga podążył
do Polski osiedlając się w Wilnie i przyjmując obo-
wiązki malarza nadwornego Zygmunta I.
W 1522 r. jako famatus magister Georgius Hel-
wigk. de Freibergk pictor noster Yilnensis de nostra
maiestate benemeritus otrzymał od króla osiedle
zwane Poławie koło dworku Helwiga w bliskości
Kowna przy ujściu rzeczki Morwy do Niemna. Król
przeniósł owe osiedle z prawa ziemskiego litewskie-
go na prawo miejskie kowieńskie włączając do niego
i dworek malarza.
W dekrecie sądu komisarycznego w Krakowie,
potwierdzonego następnie przez Zygmunta I w
r. 1523 w sprawie spadkowej trzeciej części dóbr
ruchomych i nieruchomych po śmierci Jerzego Ca-
meraffa i jego żony Brygidy, mieszczan kowieńskich,
występuje Jerzy Helwig jako plenipotent i opiekun
małżonki swej Walpurgii. Cameraffowie byli widocz-
nie spokrewnieni z żoną malarza4.
kiemu, chociaż był on z pochodzenia mieszczaninem. Do-
kument ten znajdował się niegdyś w Bibl. ord. Zamoy-
skich w Warszawie. Odpis z oryginału jest w posiadaniu
autora artykułu.
3 Kopera, jw., s. CLXXVIII.
4 AGAD, Metryka litewska (kopie) ks. 197, s. 665.

131
 
Annotationen