Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 26.1964

DOI Heft:
Heft 2
DOI Artikel:
Recenzje
DOI Artikel:
Kronika stowarzyszenia historyków sztuki
DOI Artikel:
Steinborn, Bożena: Nagrobek Mikołaja Przybyły Starszego w Kazimierzu Dolnym
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.45622#0160

DWork-Logo
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
KRONIKA STOWARZYSZENIA HISTORYKÓW SZTUKI

Mikołaj Starszy miał dwojaki
powód by około roku 1598 za-
mówić swój nagrobek: był to rok
zamykający subwencjonowaną prze-
zeń odbudowę fary. W r. 1597 zaś
umiera Bartosz, z którym wspól-
nie budowali świetność rodu;
śmierć brata musiała naprowadzić
na myśli o własnej śmierci. Bywa-
ły w świecie Mikołaj zapewne
właśnie wówczas pomyślał o utrwa-
leniu pamięci o sobie: zamówił na-
grobek; a jak z dalszych uwag wy-
nika — zamówił go prawdopodob-
nie w Krakowie.
*
* *
Typ nagrobka, przedstawiające-
go w rzeźbie (bądź głębokiej pła-
skorzeźbie) półpostać zmarłego, u-
jętą w różnorako opracowywaną
arkadkę — nie został w (literaturze
polskiej dotychczas opracowany
monograficznie. Wszystkie prace
zajmujące się renesansową rzeźbą
oczywiście problem ten poruszały,
jednak tylko marginesowo. Od cza-
su publikacji J. Eckhardtówny
przyjęto nazywać ten typ nagrob-
ka — mieszczańskim, określenie to
przyjmują również S. i H. Kozakie-
wiczowie w swej podstawowej dla
tematu rzeźby nagrobkowej pracy.
T. Dobrowolski (Sztuka Krakowa)
używa terminu „nagrobek wnęko-
wy z popiersiem”. Bardziej liczne
(bo i w literaturze niemieckiej)
opracowania posiada drugi typ na-
grobka mieszczańskiego, przedsta-
wiający zmarłego, adorującego naj-
częściej krucyfiks lub inne sceny
religijne. Wydzielił go już w od-
dzielną grupę S. Dettloff, J. Eck-
hardtówna nazywała takie nagrob-
ki „w stylu florisowskim”. Po-
wszechny na Śląsku, Pomorzu i w
Wielkopolsce, bardziej niźli w
dzielnicach centralnych, wywodzi
się ogólnie rzecz biorąc z inspi-
racji sztuki niemieckiej i nider-
landzkiej i w swych różnorodnych
formach pozostanie zawsze odbi-
ciem sztuki Europy zachodniej.
Złożoną natomiast wydaje się ge-
neza typu nagrobka popiersiowego,
reprezentowanego i przez zabytek
kazimierski. K. Sinko-Popielowa
typ ten wyprowadza ze sztuki nie-
mieckiej północy; podobnie Z. Hor-
nung określa go jako oparty „na
tradycyjnych wzorach północnych”,
przy czym za krzewiciela tego ty-
pu uznaje J. Michałowicza. Nie są
przedmiotem niniejszego komuni-
katu próby ustaleń odnośnie pocho-
dzenia tego z dwu typów nagrob-
ków renesansowego mieszczaństwa.
Wydaje się jednak, że praźródeł


U. 4. Nagrobek Jana Mrowińskiego.
Kraków, kościół św. Katarzyny.
(Fot. J. Krieger)

koncepcji, tak powszechnie podnie-
sionej przez włoską plastykę na-
grobków renesansu, należy dopa-
trywać się już w rzymskiej rzeź-
bie sepulkralnej. Kraje na północ


U. 5. Fragment nagrobka Aleksan-
dra Vegrinusa. Kraków, kościół ma-
riacki (Fot. J. Samek)

od Alp mogły być — w sensie
przyjęcia i rozpowszechnienia tego
typu przez warstwy mieszczańskie
— ważnym ogniwem pośrednim
rodowodu polskiego nagrobka
mieszczańskiego (jeden z wcześniej-
szych to zapewne nagrobek J. Cus-
piniana zm. 1529, w kościele św.
Stefana w Wiedniu). Arkada jed-
nak, która we Włoszech najczęściej
przybiera kształt niszy — w na-
grobkach północnych jest często
tylko śladem łuku architektonicz-
nego; w konsekwencji zaciera to
czasem również sens symboliczny
tego ujęcia: łuk tryumfalny skoja-
rzony z bramą wiodącą na tamten
świat.
Interesujące jest przyjęcie typu
popiersia portretowego dla nagrob-
ków mieszczaństwa polskiego. De-
cydującym powodem był zapewne
postulat realizmu zawarty w za-
mówieniu sztuki mieszczańskiej.
Popiersie en face da je możność rze-
czowej charakterystyki twarzy mo-
dela, szczegółów ubioru itp., trud-
niejszych do wydobycia w układzie
dewocyjnym klęczącego, usytuowa-
nego profilem do patrzącego, czy
w reprezentacyjnej idealizacji na-
grobka całopostaciowego.
Kazimierski nagrobek Mikołaja
Przybyły St. znajduje niewątpliwie
w Krakowie najliczniejszy krąg
przykładów analogicznych — w
sensie ogólnej koncepcji układu;
wedle Cerchów znajdowało się tu
ok. 20 zabytków tego typu nagrob-
ka, w różnych stylowo wersjach.
Dla próby związania omawianego
zabytku z określonym warsztatem
będzie przeto słusznym zestawienie
z przykładami reprezentacyjnymi
dla zespołu krakowskiego.
Najwcześniejszy jest nagrobek
Anny Pipan (ok. 1560, kościół św.
Barbary) w układzie zbliżony do
kazimierskiego (zachowana oprawa
architektoniczna może służyć jako
jedna z możliwości wyobrażenia
nieistniejącej oprawy nagrobka
Przybyły). Zły stan rzeźby utrud-
nia jednak dokładniejszą jej anali-
zę. Marmurowe nagrobki Joachima
(zm. 1599) i Katarzyny Ciepielow-
skich (kościół PMarii) bliższe są
zabytkowi z Kazimierza przez re-
dukcję łuku arkady do jego pła-
skiego zaznaczenia. Wydaje się
jednakże, iż są one wytworem gor-
szego artystycznie dłuta, wysiłki
sportretowania modela rozpłaszczy-
ły bryłę twarzy w sposób niedaleki
karykatury. Opracowanie szat, a
zwłaszcza rąk jest w stosunku do
przybyłowych dość uproszczone.
Bardziej reliefowe niźli w rzeźbie
Przybyły potraktowanie całości

144
 
Annotationen