Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 26.1964

DOI Heft:
Nr. 4
DOI Artikel:
Miscellanea
DOI Artikel:
Rottermund, Andrzej: Warszawska rezydencja Zamoyskich w XIX w.
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.45622#0298

DWork-Logo
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
ANDRZEJ ROTTERMUND


II. 13. Pałac Błękitny, panoplium nad drzwiami prowadzącymi z sieni do pokoju bilardowego.
(Fot. z r. 1940 ze zbiorów prywatnych)

teorii Duranda. Przedostają się one szybko do Polski,
skoro Ks. Sebastian Sierakowski przytacza francuskie-
go teoretyka w swym traktacie o architekturze34.
Największe jednak wrażenie wywarła teoria Duranda
na architektach niemieckich. Po r. 1800 powstało tu
wiele budowli, których formy świadczyć mogą naj-
lepiej o swoim pochodzeniu. Twórcami ich byli wy-
bitni architekci, jak F. Gilly, H. Gentz, F. K. Schinkel,
P. J. Krahe.
Dla F. Dessla czteroletnie studia rzymskie, kon-
takty z najwybitniejszymi architektami polskimi, a na-
stępnie dziesięcioletnia praca w sferze oddziaływań
pruskiej administracji budowlanej, musiała w dużej
mierze ukształtować jego architektoniczną indywi-
dualność. Nie bez wpływu musiały też być, wymaga-
nia samego Zamoyskiego, przebywającego wiele w
Niemczech, skąd sprowadzał swą liczną służbę.
Podejmując próbę znalezienia miejsca dla Pałacu
Błękitnego w architekturze pocz. XIX w., postawić go
należy w rzędzie wybitnych osiągnięć architektury
polskiej tego czasu. Opierając się na teoretycznych
założeniach Duranda, wywodzi się w prostej linii od
architektury „rewolucjonistów” francuskich.
Określenie cech stylowych pałacu jest tak samo
trudne jak określenie epoki, w której on powstał.
Łączył w sobie sprzeczne z teoretycznego punktu wi-
34 Sierakowski, jw., s. 107.
35 Gołębiowski, jw., s. 162.
?8 Afntoni] Więiniarski, Błękitny Pałac Hr. Ordyna-

dzenia idee, zrywał, to znów nawiązywał do tradycji.
Przez nawiązanie do prostoty, funkcjonalizmu i racjo-
nalizmu Duranda zbliżał się do surowych dzieł „rewo-
lucjonistów” francuskich. Malowniczością, nieregular-
nością i swobodą w ukształtowaniu elewacji ogrodowej
aprobował architekturę typu romantycznego. Szerokie
trójdzielne okna i hermy o kamiennych głowach bro-
datych mężczyzn, występujące na elewacjach i we
wnętrzach, są znowu empirową interpretacją form
renesansowych. Pewne elementy dyspozycji wnętrz
i ich dekoracja nawiązują do tradycji Kamsetzerow-
skiego pałacu miejskiego.
Dzieło wyrosłe na glebie różnorodnych kierunków
architektury europejskiej, nie znalazło należytego od-
bicia w architekturze polskiej. Kontynuowano raczej
akademicki klasycyzm XVIII w. lub przechodzono
zdecydowanie na pozycje neorenesansu lub neogoty-
ku, a purystyczna bryła omówionej budowli, jest do
dzisiaj zaprzeczeniem ogólnie przyjętego wyobrażenia
o zewnętrznym wyglądzie pałacu. Pomimo to, zyskała
sobie liczne grono zwolenników. Uważali oni, że pro-
stotą szłachetną swej budowy mile wpada w oczy35,
i że przyozdobiono Warszawę jednym z najgustowniej-
szych gmachów 36. Gdy w latach 40-tych XIX w., król
pruski był w Warszawie, szczególną uwagę zwrócił na
architekturę Pałacu Błękitnego37.
tów Zamoyskich w Warszawie, Księga Świata, 1860, cz. II,
s. 3.
37 „Gazeta Warszawska”, 1851, nr 137.

278
 
Annotationen