Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 63.2001

DOI Artikel:
Artykuły i komunikaty
DOI Artikel:
Sokół, Lech: Watteau, Marivaux, fêtes galantes, czyli co może się wydarzyć w ogrodzie?
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.49351#0131

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
125

LECH SOKÓŁ
Warszawa, Instytut Sztuki PAN
Watteau, Marivaux, fetes galantes,
czyli co może się wy darzyć w ogrodzie?
Watteau, ce carnaval ou bien des coeurs illustres,
Comme des papillons, errent en flamboyant,
Decors frais et legers eclaires par des lustres
Qui yersent la folie a ce bal tournoyant
Motto ze słynnego wiersza Baudelaire’a Phares wydaje się odpowiednie jako
wprowadzenie do moich rozważań i nadanie im swoistego tonu. Mam, oczywi-
ście, pełną świadomość, że zagadnienie Baudelaire-Watteau to oddzielny i waż-
ny problem, którego podjęcie nie jest ani możliwe, ani potrzebne do osiągnięcia celów,
jakie sobie stawiam. Helene Adhemar zwraca słusznie uwagę, że Baudelaire niewiele wie-
dział o Watteau, nie znał Odjazdu na Cyterę, o malarzu mówili mu głównie jego przyja-
ciele Emile Deroy i Theodore de Banville, określając go jako le peintre dune fausse
gaiete. To określenie: fausee gaiete jest wszakże dla mnie szczególnie istotne. Można by
je przełożyć na polski jako pozorną czy może nawet udaną wesołość; taka najogólniejsza
interpretacja dzieła Watteau, niejednokrotnie zresztą formułowana już w XIX wieku, od-
powiada moim celom. Wesołość powierzchni, melancholia czy może tragizm głębi - oto
co mi jest, przynajmniej na razie, potrzebne i wystarczające1.
Owa wesołość powierzchni i smutek głębi przejawia się u Watteau w tym, co nazywamy
fetes galantes. Pojęcie owo wymaga kilku słów komentarza; jest używane w liczbie poje-
dynczej i mnogiej, niejednokrotnie nie jest przekładane z francuskiego i w niektórych języ-
kach, na przykład w angielskim i polskim, zyskało sobie prawo obywatelstwa; ja również
będę go stosować w wersji oryginalnej. Można je przełożyć na polski jako „wykwintne
zabawy”. Tak właśnie postąpiła tłumaczka Historii kultury francuskiej Georgesa Duby i
Roberta Mandrou, Hanna Szumańska-Grossowa2, która jednakże używa zamiennie także
nazwy oryginalnej tego ciekawego zjawiska ze sfery zabawy i obyczaju zarazem. Jest najwi-
doczniej przekonana, że coś istotnego ginie w tłumaczeniu; jestem tego samego zdania.
Zjawisko fetes galantes, niezmiernie interesujące samo w sobie, wiąże się ściśle
z Watteau: miał on oficjalny tytuł „malarza fetes galantes". Cóż to zatem takiego
owe „wykwintne zabawy”? Helene Adhemar daje ich zwięzłą, ale chyba nieco za wąską

1 Por. H. ADHEMAR, Watteau, sa vie - son oeuvre. Precedee de L’Univers de Watteau par R. Huyghe, Paris 1950,
s. 183.
2 G. DUBY, R. MANDROU, Historia kultury francuskiej. WiekX-XX. Warszawa 1967, s. 406, 393 i passim.
 
Annotationen