Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 70.2008

DOI Heft:
Nr. 3-4
DOI Artikel:
Recenzje
DOI Artikel:
Miziołek, Jerzy: [Rezension von: Justyna Guze, Złoty Dom Nerona]
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.35032#0579

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
RECENZJE

569


2. ^oocAzg^^og/gw/cz, Studium aktu
siedzącego mężczyzny, ?y^????gł,
XroÆôiy
AfMzcMW 6/???'wgryy7g7?? Jog/g/Zoris'/r/ggo
Została również przywołana, stosownie do jej na-
ukowego znaczenia, pubłikacja Giuseppe Carlettie-
go, Ze o?? Moń g co???gfg Vg//g tgr???g V? 71'm g /g /oro
/??7tM?*g (Roma !776), towarzysząca aibumowi z ry-
cinami^. Zadanie okazało się jednak zbyt trudne,
książce brakuje bowiem spójności, proporcje mię-
dzy poszczególnym tekstami zostały zachwiane,
przede wszystkim odnosi się wrażenie, że Smugle-
wicz - wbrew podtytułowi ekspozycji - nie jest tu
głównym bohaterem, pomimo jego wkładu w wyda-
nie FgV?'g?'o <7g//g 7g/we <71 7!'to g loro Inlerne /nrtnre.
Artykuł Justyny Guze, głównej organizatorki
wystawy, zatytułowany miny, .slnroźylnicy,
^ Zob. poprzedni przypis.
s Na temat tej instytucji założonej przez papieża Benedyk-
ta XIV tuż po 1740 r., zob. Carło PIETRANGELł, „ŁAc-
cademia Capitołina de) Nudo", Cnyllolinw, XXXVII,
)962, s. 132-134; Luigi PIROTTA, "I direttori delPAcca-
demia de) Nudo", ólrennn <7el ZownnNll, XXX, 1969,
s. 326-334.0 Akademii pisze też Kazimierz CHŁĘDOW-
SKł, Po/roło we R7o^zgc/?, Warszawa 1959 (1. wyd.
)915), s. 318: „Korzystnym zwrotem w tym wiecznym
kopiowaniu i rysowaniu starożytnych marmurów była
szkoła „nagości", którą Benedykt XłV założył na Kapitolu
[w Rzymie]. Szkoła miała wiełkie powodzenie, albowiem
nauka była bezpłatna i co poniedziałek przychodził tam na-
uczyciel, aby dawać uczniom wskazówki. Na Kapitol

oómzy nie przybliża nam artystycznej drogi Smu-
glewicza - artysta najpierw pobierał nauki malowa-
nia w Warszawie, a następnie studiował i tworzył
w Rzymie w latach 1763-1784. Otrzymujemy nato-
miast uwagi i rozważania o samym przedsięwzięciu
- odkopaniu Domus Aurea oraz odrysowaniu i opu-
blikowaniu w wersji kolorowej i czarno-białej zna-
lezionych w nim malowideł. Ten na pozór erudycyj-
ny esej (pominięty w nim został np. ważny tekst
o Domus Aurea i jego malowidłach pióra Augusta F.
Moszyńskiego) jest jednocześnie wstępem i rozdzia-
łem, który (znacznie bardziej rozbudowany) powi-
nien był się znaleźć, po ważnych i opartych na grun-
townych studiach, ale funkcjonujących nieco /jgfwg,
tekstach autorstwa Mikołaja Baliszewskiego (ć/źró-
deł łoMcgpc/l Złotego Down. /)o?????.s PocA?) i Wi-
tolda Dobrowolskiego (DoÆioyie/itoc/'o grońów etrtv-
yłlcń z 7o/Pw?7??ow 7vor?gAzło ,S7????g/gw?'czo).
Takiego rozdziału, jak Rzyw-sPle V?/<7/'o /voocAzA?
ómng/ewlczo 1 < <7o ł?/ /?? e/? to e/o > ???o/owl<7e/ Domtes*
X:?reo, którego należałoby oczekiwać od autorki
koncepcji wystawy, niestety nie ma. W katalogu,
którego podtytuł odnosi się do 200-lecia śmierci
Smuglewicza nie odnajdziemy nawet namiastki ta-
kiego rozdziału, choćby w postaci kalendarium ży-
cia i twórczości malarza w jego rzymskim okresie.
Obok skądinąd cennych spostrzeżeń Guze na temat
swoistej „zapowiedzi" wydawniczego przedsięwzię-
cia Mirriego w postaci albumów Francesca Bartole-
go i Giovanniego Volpata, czy publikacji Nicolasa
Ponce'a należałoby się spodziewać przynajmniej
ogólnych uwag o studiach Smuglewicza w Scuola
(Accademia del Nudo) na rzymskim Kapitolu^,
a następnie w Akademii św. Łukasza, m.in. pod
okiem Antona Marrona, czy o wykonanych według
jego rysunków rycinach do ważnych, wydanych
w Rzymie w latach 70. XVIII w. książek^. W ten
sposób pojawiłoby się jednocześnie coś w rodzaju
^/ogpo/ońo do eseju Witolda Dobrowolskiego,
omawiającego znaczący „etruski" epizod w życiu
Smuglewicza i jego „drogę" do zespołu rysowników
uczęszczało wielu cudzoziemców, a od r. 1755 do 1800
zapisanych tam było 24 Francuzów, 20 Niemców i 20
Hiszpanów, 16 Flamandów, 8 Szwajcarów i tyluż Portu-
galczyków, 5 Anglików, 4 Polaków i 2 Rosjan". Jednym
z tych Polaków był Antoni Z. Albertrandi (zob. SAP, t. 1,
1971, s. 16, gdzie czytamy, iż studiował w Akademii
św. Łukasza, por opinię KOSSECKÎEJ, zob. przyp. 12),
drugim Smuglewicz.
9 Kilka rysunków z rzymskiego okresu artysty omówio-
nych jest w katalogu wystawy: Pour M Mo/g^A /g Po?'...
PysioA/ z „ omył?? " w zń?'orac/? GańAgE/ Pyc?7? ZńńńotgA
67?;u-g7\S'yfgm ńńrszamsAego, oprać. Elżbieta BUDZIŃ-
SKA i Tomasz MIKOCKI, Warszawa 1993, s. 46-49.
 
Annotationen