410
Tomasz Węcławowicz
romańskiego - od Gdańska przez Kałdus, Płock,
Czerwińsk, Szczebrzeszyn po Przemyśl, granica go-
tyku natomiast jeszcze dalej na wschód - od Litwy
w głąb Ziem Ruskich (Latyczów). Rubieże nie ozna-
czały prowincjonalnej lokalności, gdyż dzieła archi-
tektury średniowiecza były u nas realizowane przez
przybyłych „z daleka" obcych muratorów. Niektórzy
z nich są hipotetycznie rozpoznani. I tak: przy budo-
wie romańskiego kościoła klasztornego w Czerwiń-
sku nad Wisłą działał najpewniej warsztat włoski
Wiligelma z Modeny2. Nawet wielkie, XIV-wieczne
gotyckie bazyliki w stołecznym Krakowie wznosili
muratorzy z Pragi (m.in. Niklas Werner) i z węgier-
skiego Spisza (m. in. Johann Csipser). Dopiero
w połowie wieku XV w rachunkach budowy pod-
krakowskich kościołów fundacji kanonika Jana Dłu-
gosza pojawiają się polsko brzmiące nazwiska
(Marcin Proszko). Pomimo geograficznego oddale-
nia od najważniejszych europejskich ośrodków ar-
tystycznych, wznoszone w Polsce świątynie kate-
dralne, klasztorne i parafialne wiernie powielały
typowe dla ówczesnych realizacji układy przestrzen-
ne, charakter stylowy, detal architektoniczny. Cechą
prowincjonalną były tylko skromniejsze rozmiary,
pewne uproszczenia i niewielka liczba tych realizacji.
W obu okresach stylowych średniowiecza, za-
równo w romanizmie, jak i w gotyku, spośród ziem
Królestwa Polskiego wyróżniała się najbogatsza
i najgęściej zaludniona Małopolska. Tam budowano
najwięcej i były to budowle najbardziej okazale,
a zarazem z dobrze rozpoznawalną dla dzisiejszych
historyków architektury wielością wpływów arty-
stycznych i tendencji stylowych. Nic więc dziwne-
go, że spektakularne w polskiej skali realizacje go-
tyckie z czasów panowania króla Kazimierza
Wielkiego przyciągnęły uwagę Paula Crossleya.
WALCZAK, „Nekol'ko ńvah o architektóre neskorogo-
tickych meśtianskych kaplniek Marianskeho kostola
v Krakove", [w:] Poeta Vdclavovi Menclovi. Zbornik
stidii к otńzkam interpretńcie stredoeuropskeho umenia,
Bratislava 2000, s. 193-208).
2 Teresa MROCZKO, „Czerwiński uczeń Wiligelma",
Biuletyn Historii Sztuki 33, 1971, s. 215-226; Teresa
MROCZKO, Czerwińsk romański, Warszawa 1972.
3 Paul CROSSLEY, The Architecture of Kazimir the Great,
Courtauld Institute of Art, 1973; (niepublikowana dyser-
tacja). Dwanaście lat później tekst doktoratu wraz
z polskim tłumaczeniem został wydany przez wydawnic-
two Zamku na Wawelu: Paul CROSSLEY, Gothic Archi-
tecture in the Reign of Kazimir the Great. Church
Architecture in Lesser Poland 1320-1380, Kraków 1985
[Biblioteka Wawelska 7]. Młodszym czytelnikom należy
uświadomić, że tak długi, wieloletni cykl wydawniczy ksią-
żek był w Polsce w owych czasach standardem. Dla artyku-
łów w czasopismach naukowych były to zwykle trzy lata.
Dokładnie 45 lat temu w roku 1973, w Courtauld
Institute of Art w Londynie obronił on swój doktorat
pt. The Architecture of Kazimir the Great, pisany
pod kierunkiem prof. Petera Kidsona. Wtedy to po
raz pierwszy polska architektura gotycka została
omówiona i zanalizowana „z daleka", przez naukow-
ców angielskich: doktoranta, promotora i recenzen-
tów3. Praca Crossleya była istotnym przełomem
w naszej wiedzy o tzw. architekturze kazimierzow-
skiej. Autor , rozpoznał fazy stylowe i powiązał je
z przemianami stylowymi w Europie Środkowej,
a także przywołał szeroki materiał porównawczy.
Określił miejsce architektury XIV-wiecznego Kra-
kowa w przemianach architektury europejskiej z go-
tyku klasycznego w gotyk późny. W swych bada-
niach Crossley skupił się na katedrze wawelskiej,
najbardziej reprezentacyjnej formalnie i ideowo re-
alizacji. Była to prawdziwa Kónigskirche, która
prócz funkcji biskupich zaczęła pełnić rolę kościoła
koronacyjnego i królewskiej nekropoli. Obszerny
rozdział poświęcił też unikatowemu prezbiterium
kościoła Mariackiego, pierwszemu tzw. Hochchor
na ziemiach polskich. Trzeba bowiem podkreślić, że
właśnie w Europie Środkowej: w Pradze, we Wro-
cławiu i w Krakowie Hochchor osiągnął apogeum
wysokości wnętrza (30-33 m Praga, 24-28 m Kra-
ków), chociaż inspiracja takiego kształtowania prze-
strzeni sakralnej wyszła z Nadrenii.
W późniejszych latach Paul Crossley, już jako
uznany profesor Courtauld Institute i członek Bry-
tyjskiej Akademii Nauk4, parokrotnie wracał do pol-
skich zabytków, przede wszystkim do wawelskiej
katedry, koncentrując się na jej treściach ideowych
jako Kónigskirche5. Tematykę polskiego gotyku za-
lecał także studentom i doktorantom6. Swoimi no-
woczesnymi ówcześnie analizami zainspirował tak-
4 Professor Paul Crossley FBA, FSA, przez wiele lat wy-
kładał w Courtauld Institute of Art w Londynie pełnił tak-
że zaszczytną funkcję Slade Professor w Trinity College
Uniwersytetu w Cambridge. Jest członkiem (Fellowhip)
Brytyjskiej Akademii Nauk, członkiem (Fellowship) eli-
tarnego Society of Antiquaries of London oraz zagranicz-
nym członkiem Polskiej Akademii Umiejętności.
5 Por. m. in. Paul CROSSLEY, „Krakow Cathedral and
the Formation of a Dynastic Architecture in Southern
Central Europe", [w:] Polish and English Responses to
French Art and Architecture. Contrasts and Similarities.
Papers delivered at the University of London/University
of Warsaw History of Art Conference, January and Sep-
tember 1993, red. Francis AMES-LEWIS, London 1995,
s. 31-45; Paul CROSSLEY, „Bohemia Sacra and Polonia
Sacra. Liturgy and History in Prague and Cracow Cathe-
drals", Folia Historiae Artium, s.n. 7, 2001, s. 49-68. Na-
leży tu jednak przypomnieć, że w książce: Paul FRANKL
revised by Paul CROSSLEY, Gothic Architecture, Yale
Tomasz Węcławowicz
romańskiego - od Gdańska przez Kałdus, Płock,
Czerwińsk, Szczebrzeszyn po Przemyśl, granica go-
tyku natomiast jeszcze dalej na wschód - od Litwy
w głąb Ziem Ruskich (Latyczów). Rubieże nie ozna-
czały prowincjonalnej lokalności, gdyż dzieła archi-
tektury średniowiecza były u nas realizowane przez
przybyłych „z daleka" obcych muratorów. Niektórzy
z nich są hipotetycznie rozpoznani. I tak: przy budo-
wie romańskiego kościoła klasztornego w Czerwiń-
sku nad Wisłą działał najpewniej warsztat włoski
Wiligelma z Modeny2. Nawet wielkie, XIV-wieczne
gotyckie bazyliki w stołecznym Krakowie wznosili
muratorzy z Pragi (m.in. Niklas Werner) i z węgier-
skiego Spisza (m. in. Johann Csipser). Dopiero
w połowie wieku XV w rachunkach budowy pod-
krakowskich kościołów fundacji kanonika Jana Dłu-
gosza pojawiają się polsko brzmiące nazwiska
(Marcin Proszko). Pomimo geograficznego oddale-
nia od najważniejszych europejskich ośrodków ar-
tystycznych, wznoszone w Polsce świątynie kate-
dralne, klasztorne i parafialne wiernie powielały
typowe dla ówczesnych realizacji układy przestrzen-
ne, charakter stylowy, detal architektoniczny. Cechą
prowincjonalną były tylko skromniejsze rozmiary,
pewne uproszczenia i niewielka liczba tych realizacji.
W obu okresach stylowych średniowiecza, za-
równo w romanizmie, jak i w gotyku, spośród ziem
Królestwa Polskiego wyróżniała się najbogatsza
i najgęściej zaludniona Małopolska. Tam budowano
najwięcej i były to budowle najbardziej okazale,
a zarazem z dobrze rozpoznawalną dla dzisiejszych
historyków architektury wielością wpływów arty-
stycznych i tendencji stylowych. Nic więc dziwne-
go, że spektakularne w polskiej skali realizacje go-
tyckie z czasów panowania króla Kazimierza
Wielkiego przyciągnęły uwagę Paula Crossleya.
WALCZAK, „Nekol'ko ńvah o architektóre neskorogo-
tickych meśtianskych kaplniek Marianskeho kostola
v Krakove", [w:] Poeta Vdclavovi Menclovi. Zbornik
stidii к otńzkam interpretńcie stredoeuropskeho umenia,
Bratislava 2000, s. 193-208).
2 Teresa MROCZKO, „Czerwiński uczeń Wiligelma",
Biuletyn Historii Sztuki 33, 1971, s. 215-226; Teresa
MROCZKO, Czerwińsk romański, Warszawa 1972.
3 Paul CROSSLEY, The Architecture of Kazimir the Great,
Courtauld Institute of Art, 1973; (niepublikowana dyser-
tacja). Dwanaście lat później tekst doktoratu wraz
z polskim tłumaczeniem został wydany przez wydawnic-
two Zamku na Wawelu: Paul CROSSLEY, Gothic Archi-
tecture in the Reign of Kazimir the Great. Church
Architecture in Lesser Poland 1320-1380, Kraków 1985
[Biblioteka Wawelska 7]. Młodszym czytelnikom należy
uświadomić, że tak długi, wieloletni cykl wydawniczy ksią-
żek był w Polsce w owych czasach standardem. Dla artyku-
łów w czasopismach naukowych były to zwykle trzy lata.
Dokładnie 45 lat temu w roku 1973, w Courtauld
Institute of Art w Londynie obronił on swój doktorat
pt. The Architecture of Kazimir the Great, pisany
pod kierunkiem prof. Petera Kidsona. Wtedy to po
raz pierwszy polska architektura gotycka została
omówiona i zanalizowana „z daleka", przez naukow-
ców angielskich: doktoranta, promotora i recenzen-
tów3. Praca Crossleya była istotnym przełomem
w naszej wiedzy o tzw. architekturze kazimierzow-
skiej. Autor , rozpoznał fazy stylowe i powiązał je
z przemianami stylowymi w Europie Środkowej,
a także przywołał szeroki materiał porównawczy.
Określił miejsce architektury XIV-wiecznego Kra-
kowa w przemianach architektury europejskiej z go-
tyku klasycznego w gotyk późny. W swych bada-
niach Crossley skupił się na katedrze wawelskiej,
najbardziej reprezentacyjnej formalnie i ideowo re-
alizacji. Była to prawdziwa Kónigskirche, która
prócz funkcji biskupich zaczęła pełnić rolę kościoła
koronacyjnego i królewskiej nekropoli. Obszerny
rozdział poświęcił też unikatowemu prezbiterium
kościoła Mariackiego, pierwszemu tzw. Hochchor
na ziemiach polskich. Trzeba bowiem podkreślić, że
właśnie w Europie Środkowej: w Pradze, we Wro-
cławiu i w Krakowie Hochchor osiągnął apogeum
wysokości wnętrza (30-33 m Praga, 24-28 m Kra-
ków), chociaż inspiracja takiego kształtowania prze-
strzeni sakralnej wyszła z Nadrenii.
W późniejszych latach Paul Crossley, już jako
uznany profesor Courtauld Institute i członek Bry-
tyjskiej Akademii Nauk4, parokrotnie wracał do pol-
skich zabytków, przede wszystkim do wawelskiej
katedry, koncentrując się na jej treściach ideowych
jako Kónigskirche5. Tematykę polskiego gotyku za-
lecał także studentom i doktorantom6. Swoimi no-
woczesnymi ówcześnie analizami zainspirował tak-
4 Professor Paul Crossley FBA, FSA, przez wiele lat wy-
kładał w Courtauld Institute of Art w Londynie pełnił tak-
że zaszczytną funkcję Slade Professor w Trinity College
Uniwersytetu w Cambridge. Jest członkiem (Fellowhip)
Brytyjskiej Akademii Nauk, członkiem (Fellowship) eli-
tarnego Society of Antiquaries of London oraz zagranicz-
nym członkiem Polskiej Akademii Umiejętności.
5 Por. m. in. Paul CROSSLEY, „Krakow Cathedral and
the Formation of a Dynastic Architecture in Southern
Central Europe", [w:] Polish and English Responses to
French Art and Architecture. Contrasts and Similarities.
Papers delivered at the University of London/University
of Warsaw History of Art Conference, January and Sep-
tember 1993, red. Francis AMES-LEWIS, London 1995,
s. 31-45; Paul CROSSLEY, „Bohemia Sacra and Polonia
Sacra. Liturgy and History in Prague and Cracow Cathe-
drals", Folia Historiae Artium, s.n. 7, 2001, s. 49-68. Na-
leży tu jednak przypomnieć, że w książce: Paul FRANKL
revised by Paul CROSSLEY, Gothic Architecture, Yale