Ryc. 11. Bamberg. Fara. Górny kościół. Grupa apostołów z naczółka
ołtarza bamberskiego.
Fot. Germ Nationalmus. Nurnberg.
widzimy nad św. Józefem wyrwę w krajobrazie, dokąd możnaby
częściowo przesunąć świętego. Na szkicu krakowsk m jest on
większy i w perspektywie więcej oddalony.
Również N. P. Marja (razem z przyczepioną do Niej głową
osiołka) klęczała prawdopodobnie nieco wyżej. Dzieciątko zaś, za-
stąpione później dzisiejszem nieudolnem barokowem, leżało u Jej
stóp tam, dokąd kierują się gesty adorujących — Najśw. Matki, wiel-
kiego anioła z lewej strony i stojącego ze złożonemi rękami mło-
dego pasterza po prawej i gdzie koncentruje się ich wzrok. Wo-
bec tego, że dziś mały Chrystus znalazł się na miejscu niewlaści-
wem, stał się ten wspólny akt adoracji niezozumiałym.
Jeżeli wszystkie te przesunięcia okazałyby się technicznie
możliwemi — wszakże i słup środkowy, który pierwotnie dźwigać
miał dwa łuki sklepieniowe, jest pochylony i nie dzieli całej
41
ołtarza bamberskiego.
Fot. Germ Nationalmus. Nurnberg.
widzimy nad św. Józefem wyrwę w krajobrazie, dokąd możnaby
częściowo przesunąć świętego. Na szkicu krakowsk m jest on
większy i w perspektywie więcej oddalony.
Również N. P. Marja (razem z przyczepioną do Niej głową
osiołka) klęczała prawdopodobnie nieco wyżej. Dzieciątko zaś, za-
stąpione później dzisiejszem nieudolnem barokowem, leżało u Jej
stóp tam, dokąd kierują się gesty adorujących — Najśw. Matki, wiel-
kiego anioła z lewej strony i stojącego ze złożonemi rękami mło-
dego pasterza po prawej i gdzie koncentruje się ich wzrok. Wo-
bec tego, że dziś mały Chrystus znalazł się na miejscu niewlaści-
wem, stał się ten wspólny akt adoracji niezozumiałym.
Jeżeli wszystkie te przesunięcia okazałyby się technicznie
możliwemi — wszakże i słup środkowy, który pierwotnie dźwigać
miał dwa łuki sklepieniowe, jest pochylony i nie dzieli całej
41