Ryc.
Zwiastowanie. Ryc. 5. Adoracja pasterzy, (fragment).
Kościan. Fara. Kwatery tryptyku rzeźbionego.
fot. autora
wiezieniu już ołtarza do Kalisza. Właściwy dziełom warsztatu z Giess-
mannsdorf ostry, niemal wyszlifowany dukt linijny, ruchliwość po-
łączona prawie z chorobliwą nerwowością, twardość konturu obok
lalkowatości postaci — wszystkie te cechy są jak najzupełniej obce
niezgrabnej, powolnej kresce kształtującej postacie z malowideł
kościańskich, o nieudolnie galwanizowanych ruchach, świadczących
o zupełnej jałowości wyobraźni, niezdolnej do przekroczenia kon-
wencjonalnego szkieletu kompozycji. Tak zasadnicze nieporozu-
mienia funkcjonalne i kompozycyjne, jakie uwydatnia porównanie
głowy mędrca w czapce na tle okna w scenie „Chrystus w świą-
ty ii” na ołtarzu kościańskim (w zestawieniu ze sceną w kaliskim
poliptyku — por. ryc. 9 i 10) — świadczy o wręcz rzemieślniczym
stosunku do sztuki autora kościańskiego ołtarza, którego poziom
nie mógłby być tolerowany w stawiającej naogół wysokie wymaga-
nia pracowni śląskiego mistrza. Ze wszech miar godna potępie-
106