Zakład Architektury Polskiej i Historii Sztuki <Warschau> [Hrsg.]: Biuletyn Historii Sztuki i Kultury (3.1934-1935)

stacie z wyjątkiem umie-
szczonych w górze anioł-
ków, ujęte są po niżej pa-
sa. Tło złote. Charaktery-
styczną cechą aniołków na
predelli jest to, że zawie-
szone w powietrzu, klęczą
lub stoją na jakiejś ideal-
nej płaszczyźnie, jak widać
to z zaginających się fął-
dów szat u dołu w przeci-
wieństwie do postaci anio-
łów spotykanych naogół
w późnogotyckiej sztuce,
które wyraźnie unoszą się
w powietrzu. Jest to jak-
by reminiscencja włoskich,
muzykujących aniołków,
stojących na chmurach.
Wskazywałoby to znów na
wpływy południowe, wpier-
wszym rzędzie Krakowa,
gdzie działanie sztuki wło-
skiej było wówczas najsilniejsze. W malarstwie zachodniej Małopol-
ski spotykamy się z aniołkami bardzo często, stanowią bowiem ulu-
biony motyw tamtejszych artystów, stając się poniekąd cechą cha-
rakterystyczną (Szaniec, Skrzyszów, Szczyrzyc). Drobny ten stosun-
kowo szczegół mógłby się inaczej może tłumaczyć, cała jednak
kompozycja tak tematycznie, jak w sposobie przeprowadzenia po-
siada wyraźnie wspólne podłoże z grupą podobnych obrazów za-
chodniej Małopolski. Analogje posiadamy w św. Annie Samotrze-
ciej ze Szczyrzyca w tarnowskiem Muzeum Djecezjalnem, takimż
obrazie z Olszówki, św. Rodzinie z okolic Iwonicza z Muzeum Na-
rodowego w Krakowie, oraz św. Annie Samotrzeciej z Gosprzydowy
w Muzeum Djecezjalnem w Tarnowie0).
- Predellę z Kaźmierza cechuje miękki, ale plastyczny modelu-
nek i melodyjna linja konturu. Te cechy obce są malarstwu stoją-
cemu pod wpływem mistrza ołtarza kaliskiego, na Śląsku i u nas
(Kościan), gdzie modelunek jest twardszy a kontur ostry, właściwy
jest natomiast obrazom poznańskich pracowni: z Dolska i tryptyku
z kościoła św. Jana w Poznaniu. Zwłaszcza postać św. Barbary
z Dolska zdaje się wywierać najsilniejszy wpływ na twórcę kaźmier-


241