Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Zakład Architektury Polskiej i Historii Sztuki <Warschau> [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki i Kultury — 3.1934-1935

DOI Heft:
Nr. 3
DOI Artikel:
Kronika
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.37720#0281

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Zygmunta III. Rozprawa Mgr. Kieszkowskiego ukaże się w „Biuletynie Historji
Sztuki i Kultury".
Dr. Karol Estreicher przedłożył komunikat p. t.: Zniszczenie polskich in-
sygnjów koronnych.
O losach polskieh insygnjów dowiadujemy się z siedmiu dokumentów,
pochodzących z Archiwum Państwowego w Berlinie. Pierwszą grupę tworzą
dwa listy króla pruskiego Fryderyka Wilhelma II z lat 1794 i 1795 do generała
Ruetsa, głównodowodzącego wojskami pruskiemi, okupującemi Kraków, oraz
raport gen. Ruetsa do króla pruskiego. W listach swoich poleca Fryderyk
Wilhelm 11 wywiezienie insygnjów polskich w największej tajemnicy do Wrocła-
wia, co też pod koniec roku 1795 nastąpiło. Druga grupa dokumentów, póź-
niejsza o lat 40, to korespondencja gabinetowa między ministrami Fryderyka
Wilhelma 111. Minister wojny Witzleben zapytuje ministra dworu Wittgensteina,
czy może mu udzielić wyjaśnień o losie poiskich insygnjów, zabranych nie-
gdyś z Krakowa. Z korespondencji tej wynika, że król Fryderyk Wilhelm 111
zataił przed swoimi ministrami prawdę, oświadczając, jakoby korony i berła
zostały w następstwie kongresu wiedeńskiego wydane carowi Aleksandrowi I,
posiadającemu tytuł króla polskiego. Po dłuższych poszukiwaniach w archiwach
pruskich oraz w skarbcu berlińskim Wittgenstein doszedł jednak prawdy i wy-
jaśnił Witlebenowi, że korony królów polskich w latach 1809— 1811 najpierw
rozebrano, a potem przetopiono, kamienie zaś i perły sprzedano. Autor wy-
sunął hipotezę, że owe poszukiwania za polskiemi insygnjami, podjęte przez
ministrów pruskich w r. 1836, stały w związku z polityką zbliżenia się Prus
do Rosji w tym czasie. W r. 1835, na kilka miesięcy przed podjęciem owej
korespondencji, odbył się w Kaliszu zjazd Fryderyka Wilhelma III z carem
Mikołajem 1 i zapewne na tym zjeździe car upominał się o polskie insygnja
koronne.
Posiedzenie Komisji Historji Sztuki odbyło się dnia 14 lutego pod prze-
wodnictwem czł. Feliksa Kopery.
Prof. dr. Tadeusz Szydłowski przedstawił pracę p. t. Jorg Huber. Rzeźbia-
rzowi temu, którego imię i nazwisko znajdujemy wyryte na jednym z kapiteli
grobowca Kazimierza Jagiellończyka w katedrze wawelskiej, przypisywano do-
tychczas autorstwo jedynie drobnej rzeźby tigurainej owych kapiteli. Wykaza-
wszy już poprzednio, że Huber jest zapewne twórcą także płaskorzeźb, zdo-
biących boki sarkofagu, na którym spoczywa wykuta przez Wita Stosza oka-
zała postać królewska, autor zajął się bliżej późniejszą działalnością tego
współpracownika Stosza, sprowadzonego przezeń z Passawy. O Huberze wiado-
mo z zapisek archiwalnych, że po wyjeździe Wita Stosza do Norymbergi otwo-
rzy, w Krakowie w 1496 r. własny warsztat rzeźbiarski, a domyślać się można,
iż zdobył sobie wśród tutejszych artystów-plastyków poważne imię, skoro
go w r. 1503 wybrano starszym cechu. Biegłość rzeźbienia w marmurze, jaką
okazał pomagając Stoszowi w pracy nad nagrobkiem Kazimierza Jagielloń-
czyka, zjednała mu widocznie zamówienie na płytę grobowcową Jana Olbrachta.
Porównanie szczegółów obydwóch grobowców dostatecznie uzasadnia to przy-
puszczenie. Odmienne ujęcie postaci Olbrachta aniżeli Kazimierza Jagielloń-
czyka i odrębność techniki wskazują na pewną samodzielność Hubera i dość
wyraźną niezależność od szkoły Stosza. — Uzyskawszy w ten sposób szerszą
podstawę do charakterystyki stylu Hubera, uzasadnia autor hipotezę, iż ten
właśnie rzeźbiarz jest twórcą tryptyku św. Stanisława w kościele Marjackim
w Krakowie. Tryptyk tej przypisywano dotychczas Stanisławowi Stoszowi. Tern
samem inne dzieła, które na podstawie pokrewieństwa ze wspomnianym tryp-

270
 
Annotationen