Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Zakład Architektury Polskiej i Historii Sztuki <Warschau> [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki i Kultury — 3.1934-1935

DOI Heft:
Nr. 4
DOI Artikel:
Dmochowski, Zbigniew: Sprawozdanie ze studjów nad poleskiem budownictwem drzewnem w r. 1934/5
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.37720#0337

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
niemi wewnętrzną powierzchnią pomieszkania, potem kładą na
przemianę na cztery strony belki łączące rogi między sobą, tym
sposobem ściany z drzewa wyprowadzają w górę pod pion z dolne-
mi warstwami do wysokości wieży, próżne zaś miejsca, które okrą-
głość drzewa zostawia, gontami i gliną zapełniają, potem dachy
poza cztery rogi wydane i na poprzek z belek układane stopniowo
(ku górze) zwężają. Tym sposobem od czterech stron ku środkowi
wznoszą niejako wzgórki, które gałęziami i gliną okrywając bar-
barzyńskim sposobem kształcą sklepiony dach wieży".
Opis Witruwjusza dotyczy wyraźnie budowli wieńcowych, wzno-
szonych na luźny zrąb, i, co za tern idzie, pokrewnych konstruk-
cjom dachowym budynków starosielskich. W związku z piramidal-
nym ich kształtem nasuwa się jeszcze jedno interesujące skojarze-
nie. W swem ,,Budownictwie drzewnem" oraz „Encyklopedji Staro-
polskiej" Gloger wspomina dwukrotnie, że dach pierwotny, proto-
typowy, był piramidalny, złożony z czterech równych boków. Miały
one jeden wspólny wierzchołek, zwany „stropem". Pierwotne zna-
czenie wyrazu „strop" — obecnie powszechnie, a oddawna na za-
chodzie kraju i w Czechach — rozumianego jako pułap, jest jesz-
cze jednym przyczynkiem do ustalenia genezy tej formy budowlanej.
Przekrój kleci P. Budczamna (ryc. 17-b) umieszczono bezpo-
średnio po przekroju stodoły Pyszniaka z dwóch względów. Zarów-
no zamknięcie wnętrza z góry jak usamodzielnienie dachu są po-
sunięciem o krok w rozwoju konstrukcji omówionej stodoły.
Poprawę warunków termicznych budynku osiągnięto dwiema
drogami. Przedewszystkiem więc — podniesiono nieco ponad tra-
pezowy pułap pokrycie dachowe na kluczynach, tworząc w ten
sposób zaczątek poddasza. Dalej — uszczelniono wnętrze przez
pomysłowe, wieńcowe zabudowanie pułapu. Przystosowanie wień-
cówki do związania skośnej połaci pułapu z płaszczyzną prosto-
padłą szczytu wymagało pewnej modyfikacji konstrukcji wieńcowej.
Trudność polegała na tern, że do zabudowania szczytu i pułapu
rozporządzano płazami tej samej grubości. Przy niewielkim kącie
nachylenia pułapu okrąglaki jego, związane naprzemianlegle ze
szczytem, nie stykałyby się wzajemnie. Zaradzono temu, kładąc
wieńce inaczej, niż przy wznoszeniu zrębu. Każda płaza szczytu
mija się z dwiema płazami powały, co w wyniku zamyka szczelnie
górną część budynku (ryc. 18). W rozwiązaniu tern zwraca uwagę
jego ścisły związek z dachem ślegowym. Wystarczy usunąć co dru-
gą plażę wieńcowego stropu, by pozostałe najściślej upodobnić do
powszechnie w kleciach używanych śleg.
Przekrój 17-c dotyczy budynku mieszkalnego. Jest to stara cha-
ta z Choromska, niezamieszkana i zaniedbana, opuszczona jeszcze
jako „kurnica". W stanie obecnym pułapu niema. Jego pierwotny
326
 
Annotationen