Gryglewicz, Tomasz [Editor]; Hussakowska-Szyszko, Maria [Editor]; Kalinowski, Lech [Editor]; Instytut Historii Sztuki <Krakau> [Editor]; Małkiewicz, Adam [Editor]; Pore̜bski, Mieczysław [Honoree]; Bałus, Wojciech [Contr.]: Mistrzowi Mieczysławowi Porębskiemu - uczniowie: [na Jubileusz Profesora Mieczysława Porębskiego] (Kraków, 2001)

Diana Dyjak Montes de Oca

Spotkanie z Profesorem

Rok 1975. Pamiętam kiedy poznałam Profesora Mięcia. Było to w domu
u Brzozowskich w Zakopanem, gdzie oboje zatrzymywaliśmy się. Ja wróci-
łam właśnie z kolejnej podróży w świat, bardzo zaaferowana, bo zapo-
mniałam przed wyjazdem oddać klucze od pracowni Tadzia, gdzie zazwy-
czaj spałam gdy byłam u nich w gościnie. Przyjechałam więc nie zapowie-
dziana prosto ze świata do Zakopanego i drzwi od pracowni otworzył mi
niewielki (wielki?) człowiek z bujnymi włosami i łagodnym uśmiechem.
Oboje popatrzyliśmy na siebie ze zdziwieniem. Myślę, że On podej-
rzewał kim ja jestem, bo słyszał od moich cudownych gospodarzy o roz-
trzepanej Meksykance, która zabrała klucze... Ja nie miałam pojęcia z kim
się spotkałam.
Tego wieczoru poszliśmy wszyscy razem, rodzina Brzozowskich,
Profesor i ja, na Odyseję kosmiczną 2001 Kubricka! ! ! Było to dla mnie
ważne przeżycie. Czułam się jak ten Fetus na końcu filmu, który patrzy
na świat świeżym spojrzeniem,w oczekiwaniu by się na nowo naro-
dzić. Dla mnie tym światem miał być świat sztuki, świat tekstów, kryty-
ków, pisarzy, prawdziwych intelektualistów. Nie tylko poprzez książki,
ale na żywo. Bo Kraków, a przede wszystkim Instytut Historii Sztuki był
dla mnie światem, gdzie można było spotkać i uczyć się od takich ludzi
był profesor Estreicher, Szabłowski, Kalinowski, Lepiarczyk, Żurow-
ska i ich znakomici asystenci, później docenci. Po wyjściu z kina dowie-
działam się, że właśnie Profesor Miecio jest dyrektorem mojego Instytu-
tu. To było fascynujące, bo przede wszystkim wpólnie przeżyliśmy wspa-
niałe dzieło filmowe. I tak już zostało.