Ewa Mi ki na
Pamięć nowoczesna
Powołana w 1990 roku w Holandii, teraz posiadająca swoje filie
w czterdziestu krajach, organizacja Docomomo zajmuje się dokumenta-
cją i konserwacją modernistycznych realizacji architektonicznych (Docu-
mentation and Conservation of Buildings, Sites and Neighborhoods of
the Modern Movement).
Inaczej mówiąc, Docomomo zajmuje się upamiętnianiem tego, co
w architekturze miało być niepamięcią. Dokumentując i konserwując
niepamięć, usiłuje przywrócić kulturze proces zapamiętywania. Para-
doks? Błyskotliwy bon mot historii?
Czy w kolejnym załomie czasu chodzi o dyskurs historyczny z jego
porządkami historycznymi, dyskurs zmierzający do wyznaczania duk-
tów i reguł czy o pamięć, wybiórczą i kapryśną, „chodzącą własnymi
drogami"?
Wiek XVIII, wyzwalając Europę od nowożytnych porządków histo-
rycznych, uwalnia Europejczyków od pamięci zbiorowej. Na jej miej-
sce proponuje kilka innych: ł. zapisaną w architekturze, 2. powierzaną
już teraz coraz bardziej dostępnej książce, 3. indywidualną. Każda
z nich podszyta jest negacją, jest tyleż zapamiętywaniem co zapomina-
niem. Architektoniczna oscyluje między grandilokwencją „wszystkich sty-
lów, narodów i czasów" a oczyszczającym projektem fourierystów czy
saintsimonistów1. Tekstualna oswobodzą nas od technik mnemonicznych
i będzie oznaczała ustawiczną konfrontację procesu pisania i czytania,
ciągle odnawiane i od nowa negocjowane spotkanie z jednej strony
autora i czytelnika, z drugiej autora i czytelnika już każdego osobno
1 Por. S. Papapetros „Pa-
ris Organique - Paris Criti-
que: Urbanism, Spectacle
and the Saint-Simonians",
Iconomania: studies in vi-
sual culture, http://www.
humnet.ucla.edu/hum-
net/ arthist/lcono/ papa-
petros/ simonian.htm
Pamięć nowoczesna
Powołana w 1990 roku w Holandii, teraz posiadająca swoje filie
w czterdziestu krajach, organizacja Docomomo zajmuje się dokumenta-
cją i konserwacją modernistycznych realizacji architektonicznych (Docu-
mentation and Conservation of Buildings, Sites and Neighborhoods of
the Modern Movement).
Inaczej mówiąc, Docomomo zajmuje się upamiętnianiem tego, co
w architekturze miało być niepamięcią. Dokumentując i konserwując
niepamięć, usiłuje przywrócić kulturze proces zapamiętywania. Para-
doks? Błyskotliwy bon mot historii?
Czy w kolejnym załomie czasu chodzi o dyskurs historyczny z jego
porządkami historycznymi, dyskurs zmierzający do wyznaczania duk-
tów i reguł czy o pamięć, wybiórczą i kapryśną, „chodzącą własnymi
drogami"?
Wiek XVIII, wyzwalając Europę od nowożytnych porządków histo-
rycznych, uwalnia Europejczyków od pamięci zbiorowej. Na jej miej-
sce proponuje kilka innych: ł. zapisaną w architekturze, 2. powierzaną
już teraz coraz bardziej dostępnej książce, 3. indywidualną. Każda
z nich podszyta jest negacją, jest tyleż zapamiętywaniem co zapomina-
niem. Architektoniczna oscyluje między grandilokwencją „wszystkich sty-
lów, narodów i czasów" a oczyszczającym projektem fourierystów czy
saintsimonistów1. Tekstualna oswobodzą nas od technik mnemonicznych
i będzie oznaczała ustawiczną konfrontację procesu pisania i czytania,
ciągle odnawiane i od nowa negocjowane spotkanie z jednej strony
autora i czytelnika, z drugiej autora i czytelnika już każdego osobno
1 Por. S. Papapetros „Pa-
ris Organique - Paris Criti-
que: Urbanism, Spectacle
and the Saint-Simonians",
Iconomania: studies in vi-
sual culture, http://www.
humnet.ucla.edu/hum-
net/ arthist/lcono/ papa-
petros/ simonian.htm