Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 21.1959

DOI Heft:
Nr. 3/4
DOI Artikel:
Wystawy
DOI Artikel:
Sawicka, Stanisława: Wystawa rysunków francuskich ze zbiorów amerykańskich
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.41528#0396

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
WYSTAWY

dawno odnalezione studium Cl. Monet’a do „Dejeuner
sur 1’herbe”, z ok. r. 1865: ładny rysunek Berthe Mo-
risot (sangwina i kredka) — córka i siostrzenica
artystki przy fortepianie — reprezentowały ten okres
kończącego się wieku XIX.
Wreszcie wiek XX kończy wystawę akcentem
bliższej nam współczesności. Może najpełniej z wcze-
śniejszej generacji reprezentowany był Maitisse mo-
nochromatycznymi ,rysunkami o tak chairakterstycz-
nym dla niego walorze płynnej linii konturu.
Pokazano jeden tylko rysunek Marie Laurencin i to
wczesny, z r. 1906, autoportret artystki, choć odmien-
ny od późniejszych, bardziej linearnych rysunków,
ale zapowiadający już jej styl własny.
Szczególnie interesujący był zespół 14 rysunków
Picassa z dużym naciskiem na okres jego wcześniej-
szy (zaczynając od 1904 r.) — wreszcie jeden tylko,
ale charakterystyczny dla Rouault gwasz: Dwie kur-
tyzany, z r. 1906.
Nie podobna wymienić wszystkich artystów i omó-
wić szczegółowiej znajdujące się na wystawie ry-
sunki. Wystawa była przeglądem twórczości nie je-
dnej epoki i z konieczności tylko w dużym skrócie
przedstawić mogła kierunki panujące w sztuce da-
nych okresów i scharakteryzować dostatecznie twór-
czość poszczególnych artystów.
Na szczególne podkreślenie zasługuje znakomicie
opracowany katalog z pełnym omówieniem każdego
rysunku i z kompletem reprodukcji z całej wystawy2.
Każda pozycja oprócz krótkiego opisu podawała hi-
storię wędrówki danego rysunku przez aukcje, po-
szczególne kolekcje — z dokładnymi datami. Charak-
terystycznym szczegółem, wzmiankowanym już wyżej,
jest data nabycia zaznaczona przy bardzo wielu po-
zycjach — lata 1945—1956, okres zubożenia powojen-
nego Europy. Każda pozycja opisowa zawiera też
pełny wykaz wystaw, w których uczestniczył dany
■rysunek, a że są to w przeważnej części wystawy
amerykańskie (często cytowanych jest kilkanaście
i więcej wystaw), przeto stanowią mało znany ma-
teriał bibliograficzny. Obok cytowana bibliografia
rysunku dowodzi żywego zainteresowania tym mate-
riałem w środowisku amerykańskim.
Osobne zestawienie z bibliografii na początku
katalogu ułożone w dwóch grupach: wydawnictwa
o charakterze ogólnym i monografie oraz wykaz wy-

2 De Clouet a Matłsse. Dessins fraiięais des collections
amśricaines. Paris 1958—1959.
» Za uprzejmie dostarczone mi fotografie, tu reproduko-

staw ogólnych i indywidualnych (od r. 1911—1958)
znakomicie ułatwia zapoznanie się z zasadniczą biblio-
grafią przedmiotu.
Trzy teksty rzeczowe poprzedzają katalog właści-
wy, opracowany przez sekretariat wystawy: słowo
wstępne Mme J. Bouchot-Saupiąue, kustosza Działu
Rysunków w Luwrze, William’a A. M. Burden,
prezesa komitetu ogólnego wystawy (z Muzeum Sztu-
ki Nowoczesnej w New Yorku) i wreszcie Miss
Agnes Mongan, kustosza Działu Rysunków w Fogg
Art Museum i zarazem przewodniczącej komitetu
selekcyjnego. Pięknie w przedmowie swej wyraziła
się Mme Bouchot-Saupiąue o roli, jaką spełniają
dzieła sztuki, reprezentując swój naród i jego kul-
turę w nowym środowisku, umiejącym je ocenić,
podziwiać, a także pokazać.
Wspomnieć tu należy pioniera w zakresie studiów
nad rysunkami i obudzenia zainteresowania tym ro-
dzajem sztuki w Stanach Zjednoczonych, prof. Paula
Sachs’a, któremu zarówno Mme Bouchot-Saupiąue,
jak i Miss Agnes Mongan poświęcają gorące, a tak
przecież bardzo zasłużone słowa uznania. Paul Sachs
nie tylko łączył w sobie pasję kolekcjonera, rzetelne
znawstwo, ale i wielki talent wykładowczy. W okre-
sie swego dyrefctorsitwa w Fogg Art Museum stwo-
rzył tam piękną kolekcję rysunków, a na stanowisku
profesora Uniwersytetu Harvard, (którego dziś jest
profesorem honorowym), umiał rozbudzić szczere
zainteresowanie rysunkiem i wykształcił licznych
swych uczniów, których nazwiska znane są dziś
wśród najwybitniejszych muzeologów i kolekcjone-
rów w St. Zjednoczonych. Siedemnastu z obecnych
kustoszów zbiorów rysunków oraz kolekcjonerów
zbiorów reprezentowanych na wystawie było ucznia-
mi Paula Sachs’a. Rysunki przysłane na wystawę
przez Fogg Art Museum wymownie świadczą o głę-
bokim znawstwie, umiejętnym wyborze i wielkiej
kulturze P. Sachs’a. Drogą wskazaną przez 'niego
umieli też pójść jego uczniowie.
Nie reprezentatywna, nie błyskotliwa sztuka ry-
sunku wymaga od historyka sztuki szczególnie sub-
telnego znawstwa i głębokiej kultury artystycznej,
a zarazem długich i cierpliwych studiów. Organiza-
torzy tej pięknej wystawy wykazali w całej pełni
te walory3.
S. Sawicka

wane, składam wyrazy podziękowania Komitetowi Organiza-
cyjnemu Wystawy w Paryżu oraz Dyrekcji Muzeum w Kra-
kowie.
 
Annotationen