KRONIKA STOWARZYSZENIA HISTORYKÓW SZTUKI
(M. P. H., III, s. 78, przyp. 1).
Równocześnie Wojciechowski zwró-
cił uwagę na wiadomość, podaną
przez Jana Długosza w Liber be-
neficiorum, że w roku 1302 kano-
nik Racław fundował ołtarz NPM
w kaplicy mansjonarzy i uposażył
wsią Kurdwanowem (...„altare sub
titulo Nativitatis SMV in capella
est et in villa Kurdwanow quam
idem Radslaus pro 40 marcis ar-
genti emerat dotatum” etc. — Lib.
benef. I, s. 240). T. Wojciechowski,
korzystając też z oryginalnego aktu
Racława — który rzeczywiście upo-
sażył ołtarz NPM wsią Kurdwano-
wem w r. 1302 — poddał rozbio-
rowi krytycznemu przytoczone do-
kumenty i przyjął jako nie bu-
dzącą zastrzeżeń pierwszą część
zapiski z Rocznika wikaryjskiego,
a więc tylko słowa: „eodem anno
[1331] loannes Grothonis episcopus
cracoviensis fundavit et consecra-
vit altare Nativitatis Mariae in ca-
pella mansionariorum” (Wojcie-
chowski, s. 26).
Jednak i ta partia zawiera
sprzeczność, bowiem wiadomo, że
mansjonarze ustanowieni przy ka-
tedrze krakowskiej po raz pierw-
szy w roku 1381 (Kodeks dypl.
kat. krak., II, s. 79—86), zostali
ulokowani w kaplicy Mariackiej
dopiero około roku 1390 (Kodeks
dypl. kat. krak., II, s. 345—6). Wo-
bec wymienionych błędów, war-
tość notatki, implikowanej dopiero
w XVI stuleciu, i do tego tylko
w jednym z dziewięciu możliwych
kodeksów Rocznika świętorzyskie-
go — bo takim jest Rocznik wi-
kary jski — budzi poważne wątpli-
wości; może być negowana nie
tylko jej każda dalsza część, lecz
i całość, a tym bardziej trudno
odnosić ją do architektury, do skle-
pień, skoro wiąże się wyłącznie z
konsekracją samego ołtarza. Ten
przecież mógł zostać przeniesiony
do kaplicy Mariackiej już po swym
poświęceniu, tak jak dwa inne,
stare ołtarze znajdujące się tu
niegdyś, których dat translacji nie
znamy, mianowicie Marii Magda-
leny niewiadomej fundacji oraz
ołtarz św. Gerwazego i Protazego,
fundowany w roku 1205 przez Lesz-
ka Białego i Konrada Mazowiec-
kiego.
Niepowetowaną jeszcze dotych-
czas stratą dla historii średnio-
wiecznej architektury w Polsce jest
brak pełnej, nowocześnie pojętej
dokumentacji badań przeprowadzo-
nych w latach 1895—1900 we
ważań przytoczyć odnośny tekst w
pełnym brzmieniu. W kaplicy św.
Katarzyny „odkryły się też dawne
otwory dwóch okien, w bocznych
II. 1. Kraków, wschodnia część katedry wawelskiej, rzut. 11. Kaplica
Mariacka; 12. Sw. Katarzyny; 13. Sw. Małgorzaty (Nankera). (Po-
miar S. Odrzywolskiego, wg T. Wojciechowskiego)
wschodniej części katedry wawel-
skiej. Częściowe relacje, które po-
siadał Wojciechowski od Sławo-
mira Odrzywolskiego, ówczesnego
kierownika prac konserwatorskich,
pomagały wprawdzie autorowi
„Kościoła katedralnego w Krako-
wie” w pisaniu monografii, ale też
sprawiały mu wiele kłopotu. Mię-
dzy innymi poważnie przeszkodziły
w ustaleniu chronologii kaplicy św.
Katarzyny, znajdującej się po pół-
nocnej stronie Mariackiej. Uważa
się za konieczne dla dalszych roz-
ścianach apsydy, pomiędzy którymi
stał oczywiście ołtarz. Ale co naj-
ciekawsze, okazało się ponadto, że
mur kapliczny południowy, o ile
spoiny z sąsiednią kaplicą Mariac-
ką, jest innego wątku, aniżeli da-
lej ku wschodowi, gdzie to jest
mur już wyłącznie tylko Mariacki
(obacz na planie fig. 4.); a stąd
wynikałoby dalej, że kaplica
Mariacka konsekrowana 1331, była
przybudowaną do katarzyńskiej,
czyli, że ta ostatnia była starsza”
(Wojciechowski, s. 75). W dalszym
ciągu T. Wojciechowski przykony-
wująco wyklucza istnienie kaplicy
św. Katarzyny jako gotyckiej przed
rokiem 1331 i choć zdaje sobie
sprawę, że „wniosek chronologicz-
ny wydobyty z murów, jest nie-
wątpliwie najsilniejszym argumen-
tem w tej sprawie”, to jednak jako
typowy historyk swego czasu uwa-
ża przekaz pisany za jedyne, mia-
rodajne źródło do datowania ka-
plicy Mariackiej i jej sklepień na
rok 1331.
Z kolei warto jeszcze zwrócić
bliższą uwagę na analityczny plan
sporządzony przez Odrzywolskiego
(rys. 1). Na podstawie rozmieszcze-
nia wątków odkrytych w latach
1895—1900, jest możliwa tylko jed-
na logiczna kolejność powstawania
południowo-wschodniej części ka-
tedry a mianowicie: 1) budowa ka-
plicy Nankera pw. św. Małgorzaty
wraz z prezbiterium (1320—1346),
2) dobudowa do nich kaplicy św.
Katarzyny, 3) w końcu dostawienie
do prezbiterium i kaplicy św. Ka-
tarzyny — kaplicy Mariackiej.
Wszelkie inne ewentualności są wy-
kluczone. Pogląd ten potwierdza
szczelina odsłonięta spod tynku w
czasie niedawnych robót konserwa-
torskich. Najwyraźniej widać, że
kaplica św. Katarzyny została do-
stawiona do całkowicie wykończo-
nej, uskokowej skarpy obejścia. Z
kolei do kaplicy św. Katarzyny do-
piero po zamurowaniu w niej okna
pd.-wsch. dobudowano kaplicę
Mariacką. Ponadto autor referatu
429
(M. P. H., III, s. 78, przyp. 1).
Równocześnie Wojciechowski zwró-
cił uwagę na wiadomość, podaną
przez Jana Długosza w Liber be-
neficiorum, że w roku 1302 kano-
nik Racław fundował ołtarz NPM
w kaplicy mansjonarzy i uposażył
wsią Kurdwanowem (...„altare sub
titulo Nativitatis SMV in capella
est et in villa Kurdwanow quam
idem Radslaus pro 40 marcis ar-
genti emerat dotatum” etc. — Lib.
benef. I, s. 240). T. Wojciechowski,
korzystając też z oryginalnego aktu
Racława — który rzeczywiście upo-
sażył ołtarz NPM wsią Kurdwano-
wem w r. 1302 — poddał rozbio-
rowi krytycznemu przytoczone do-
kumenty i przyjął jako nie bu-
dzącą zastrzeżeń pierwszą część
zapiski z Rocznika wikaryjskiego,
a więc tylko słowa: „eodem anno
[1331] loannes Grothonis episcopus
cracoviensis fundavit et consecra-
vit altare Nativitatis Mariae in ca-
pella mansionariorum” (Wojcie-
chowski, s. 26).
Jednak i ta partia zawiera
sprzeczność, bowiem wiadomo, że
mansjonarze ustanowieni przy ka-
tedrze krakowskiej po raz pierw-
szy w roku 1381 (Kodeks dypl.
kat. krak., II, s. 79—86), zostali
ulokowani w kaplicy Mariackiej
dopiero około roku 1390 (Kodeks
dypl. kat. krak., II, s. 345—6). Wo-
bec wymienionych błędów, war-
tość notatki, implikowanej dopiero
w XVI stuleciu, i do tego tylko
w jednym z dziewięciu możliwych
kodeksów Rocznika świętorzyskie-
go — bo takim jest Rocznik wi-
kary jski — budzi poważne wątpli-
wości; może być negowana nie
tylko jej każda dalsza część, lecz
i całość, a tym bardziej trudno
odnosić ją do architektury, do skle-
pień, skoro wiąże się wyłącznie z
konsekracją samego ołtarza. Ten
przecież mógł zostać przeniesiony
do kaplicy Mariackiej już po swym
poświęceniu, tak jak dwa inne,
stare ołtarze znajdujące się tu
niegdyś, których dat translacji nie
znamy, mianowicie Marii Magda-
leny niewiadomej fundacji oraz
ołtarz św. Gerwazego i Protazego,
fundowany w roku 1205 przez Lesz-
ka Białego i Konrada Mazowiec-
kiego.
Niepowetowaną jeszcze dotych-
czas stratą dla historii średnio-
wiecznej architektury w Polsce jest
brak pełnej, nowocześnie pojętej
dokumentacji badań przeprowadzo-
nych w latach 1895—1900 we
ważań przytoczyć odnośny tekst w
pełnym brzmieniu. W kaplicy św.
Katarzyny „odkryły się też dawne
otwory dwóch okien, w bocznych
II. 1. Kraków, wschodnia część katedry wawelskiej, rzut. 11. Kaplica
Mariacka; 12. Sw. Katarzyny; 13. Sw. Małgorzaty (Nankera). (Po-
miar S. Odrzywolskiego, wg T. Wojciechowskiego)
wschodniej części katedry wawel-
skiej. Częściowe relacje, które po-
siadał Wojciechowski od Sławo-
mira Odrzywolskiego, ówczesnego
kierownika prac konserwatorskich,
pomagały wprawdzie autorowi
„Kościoła katedralnego w Krako-
wie” w pisaniu monografii, ale też
sprawiały mu wiele kłopotu. Mię-
dzy innymi poważnie przeszkodziły
w ustaleniu chronologii kaplicy św.
Katarzyny, znajdującej się po pół-
nocnej stronie Mariackiej. Uważa
się za konieczne dla dalszych roz-
ścianach apsydy, pomiędzy którymi
stał oczywiście ołtarz. Ale co naj-
ciekawsze, okazało się ponadto, że
mur kapliczny południowy, o ile
spoiny z sąsiednią kaplicą Mariac-
ką, jest innego wątku, aniżeli da-
lej ku wschodowi, gdzie to jest
mur już wyłącznie tylko Mariacki
(obacz na planie fig. 4.); a stąd
wynikałoby dalej, że kaplica
Mariacka konsekrowana 1331, była
przybudowaną do katarzyńskiej,
czyli, że ta ostatnia była starsza”
(Wojciechowski, s. 75). W dalszym
ciągu T. Wojciechowski przykony-
wująco wyklucza istnienie kaplicy
św. Katarzyny jako gotyckiej przed
rokiem 1331 i choć zdaje sobie
sprawę, że „wniosek chronologicz-
ny wydobyty z murów, jest nie-
wątpliwie najsilniejszym argumen-
tem w tej sprawie”, to jednak jako
typowy historyk swego czasu uwa-
ża przekaz pisany za jedyne, mia-
rodajne źródło do datowania ka-
plicy Mariackiej i jej sklepień na
rok 1331.
Z kolei warto jeszcze zwrócić
bliższą uwagę na analityczny plan
sporządzony przez Odrzywolskiego
(rys. 1). Na podstawie rozmieszcze-
nia wątków odkrytych w latach
1895—1900, jest możliwa tylko jed-
na logiczna kolejność powstawania
południowo-wschodniej części ka-
tedry a mianowicie: 1) budowa ka-
plicy Nankera pw. św. Małgorzaty
wraz z prezbiterium (1320—1346),
2) dobudowa do nich kaplicy św.
Katarzyny, 3) w końcu dostawienie
do prezbiterium i kaplicy św. Ka-
tarzyny — kaplicy Mariackiej.
Wszelkie inne ewentualności są wy-
kluczone. Pogląd ten potwierdza
szczelina odsłonięta spod tynku w
czasie niedawnych robót konserwa-
torskich. Najwyraźniej widać, że
kaplica św. Katarzyny została do-
stawiona do całkowicie wykończo-
nej, uskokowej skarpy obejścia. Z
kolei do kaplicy św. Katarzyny do-
piero po zamurowaniu w niej okna
pd.-wsch. dobudowano kaplicę
Mariacką. Ponadto autor referatu
429