KRONIKA STOWARZYSZENIA HISTORYKÓW SZTUKI
w efekty wschodów i zachodów
słońca, poświaty księżyca, pożaru,
w skały, groty, pomniki. Wśród
pejzażowych prac artystów polskich
wyróżniają się malownicze górskie
krajobrazy Jana Nepomucena Gło-
wackiego, a przede wszystkim we-
duta, którą reprezentowany jest nie
tylko Marcin Zaleski, ale i tacy
artyści, jak Wincenty Kasprzycki,
Chrystian Breslauer, Józef Głowa-
cki, z młodszych — Julian Cegliń-
ski, a nawet w części Kostrzewski.
Wyłącznie wedutą w postaci pięciu
obrazów z widokami kieleckich za-
bytkowych miejscowości reprezen-
towany jest Szermentowski, w któ-
rym Zieliński chciał zapewne wi-
dzieć nowego Zaleskiego.
Chociaż Szermentowski z natu-
ry swego talentu i gatunku wrażli-
wości nie czuł się najlepiej na te-
renie weduty -— podobnie jak i w
tematyce rodzajowej — dokładał
wszelkich starań, by zadowolić swe-
go protektora. Widoki krajowych
zabytków były zresztą wówczas
modne i poszukiwane. Szermentow-
ski sam wykonał kilka replik z
obrazów malowanych dla Zieliń-
skiego, kilka zaś z nich kopiował
młodszy jego brat, Kazimierz. Józef
Szermentowski namalował też spo-
ro mniejszych akwarelowych wido-
ków, a w? r. 1855 prasa donosiła, że
podjął zamiar wykonania serii
9 widoków malowniczych miejsco-
wości, z których niewiele się za-
chowało; może też artysta zamiaru
II. 7. J. Szermentowski, Wioska o
zachodzie z pastuszkiem, olej, 1857.
Muzeum Górnośląskie w Bytomiu,
nr inw. Sz. 3338 MBG.
w całości nie zrealizował. Mimo że
były mu dostępne w galerii Zie-
lińskiego piękne wzory w postaci
kilkunastu wedut Marcina Zale-
skiego, zwłaszcza jego pierwsze wi-
doki zabytkowej architektury są
surowe i nieporadne, skrępowane
ścisłą wiernością wobec modela.
Dopiero w wyniku szkolnej nauki,
jak i wytrwałego studium czystego
pejzażu, zyskał Szermentowski tę
swobodę i malarskie walory, jakie
ujawniły się w „Chęcinach” z
1857 r.
Szermentowski najchętniej stu-
diował wiejski krajobraz, w któ-
rym początkowo przeważają obo-
wiązujące zasady malowniczości,
widoczne w takich motywach, jak
zaniedbane wiejskie kościółki wśród
drzew, dalekie widoki ruin, pochyłe
krzyże, kapliczki, burzliwe niebo,
efekty księżycowego światła, czy
zachodzącego słońca. Rozmaitość
motywów krajobrazu kieleckiego i
wołyńskiego, którego uroki odkrył
Szermentowski w 1856 r. — jak się
Wydaje za sugestią Kraszewskie-
go — była dla artysty przede
wszystkim odskocznią do wyzwala-
nia się spod estetyki malowniczej
swojskości, zgodnie zresztą z du-
chem późniejszej fazy warszaw-
skiej krytyki. A jednak przy tym
specyficzne cechy kieleckiego pejza-
żu pozostawiły niezatarte ślady i
na dojrzałej twórczości malarza. Po
1860 r.. a więc w czasach parvskich,
odświeżał on kontakt z tymi stro-
nami, a niezależnie od wsnomnień
i podróży korzystał ze zdieć Mar-
cina Olszyńskiego. Zachował w
cwoim malarstwie skłonność do tv-
r>u krajobrazu o łagodnie urozmai-
conej rzeźbie terenu i do swoiskich
akcentów ikonograficznych nie nn-
^hawionvch dużej dozy sentymenta-
lizmu.
SPRAWOZDANIE Z DZIAŁALNOŚCI STOWARZYSZENIA HISTORYKÓW SZTUKI
W 1969 ROKU
W okresie sprawozdawczym liczba członków Stowarzysze-
szenia wzrosła i w końcu 1969 r. wynosiła 1.062 osoby. Dzia-
łalność naukowa SHS r. w omawianym okresie wyrażała się
w organizowaniu sesji, konferencji i posiedzeń naukowych
w poszczególnych oddziałach.
DZIAŁALNOŚĆ NAUKOWA
Sesje i konferencje
W dniach 2—4.X.1969 odbyła się w Słupsku XIX doroczna
Ogólnopolska Sesja SHS, której tematem była sztuka XX
wieku. Wygłoszono 16 referatów. Udział w Sesji wzięło ok.
150 uczestników.
Oddziały SHS zorganizowały 3 sesje i konferencje nauko-
we: Oddział Krakowski w dniu 7. VI.1969 zorganizował
w Zamku w Niedzicy Sesję poświęconą zagadnieniom kon-
serwacji. Sesja wiązała się z 20-leciem patronatu SHS nad
Zamkiem w Niedzicy. Wygłoszono 4 referaty, których wy-
słuchało 50 osób.
Oddział Poznański zorganizował w dniach 22—23.X.1969 kon-
ferencję w Poznaniu, której tematem była sztuka średnio-
wiecza w Wielkopolsce. Wygłoszono 9 referatów. Uczestni-
czyło 120 osób.
Oddział Kielecki zorganizował 10.XII.1969 Sesję poświęconą
twórczości Józefa Szermentowskiego — w powiązaniu z wy-
stawą dzieł Szermentowskiego w Muzeum Świętokrzyskim.
Wygłoszono 3 referaty. Uczestniczyło 60 osób.
Referaty naukowe w Oddziałach
W ramach stałych zebrań naukowych w Ooddziałach SHS
w ciągu 1969 r. wygłoszono 93 referaty. W zebraniach uczest-
niczyło 1.292 osoby.
Kluby naukowe
Przy Oddziale Warszawskim SHS działają 2 kluby: „Spe-
cjalistów kostiumologii i tkaniny artystycznej”; klub odbył
w 1969 r. 8 spotkań, na których wygłoszono 7 referatów
i „Klub miłośników filmu o sztuce”, który odbył 4 posie-
dzenia połączone z projekcją filmów i dyskusją.
Zapoczątkowane w 1968 r. przez Oddział Warszawski spot-
kania z autorami książek o sztuce cieszą się dużym zain-
teresowaniem. W 1969 r. odbyło się 5 takich spotkań, uczest-
niczyło w nich 200 osób — nie tylko historyków sztuki.
Wydawnictwa
W 1969 r. ukazały się nakładem PWN dwa kolejne tomy
z serii „Materiały Sesji Stowarzyszenia Historyków Sztuki”:
tom pt. „Treści dzieła sztuki”, zawierający materiały XVI
Sesji Naukowej SHS z r. 1966 oraz tom pt. „Sztuka około
1900”, zawierający materiały XVII Sesji Naukowej SHS
z r. 1967.
Stowarzyszenie współuczestniczy w wydawaniu kwartal-
nika „Biuletyn Historii Sztuki”. W r. 1969 ukazały się nu-
mery: 3, 4/1968 i 1, 2/1969. „Biuletyn” obejmuje Kronikę SHS,
99
w efekty wschodów i zachodów
słońca, poświaty księżyca, pożaru,
w skały, groty, pomniki. Wśród
pejzażowych prac artystów polskich
wyróżniają się malownicze górskie
krajobrazy Jana Nepomucena Gło-
wackiego, a przede wszystkim we-
duta, którą reprezentowany jest nie
tylko Marcin Zaleski, ale i tacy
artyści, jak Wincenty Kasprzycki,
Chrystian Breslauer, Józef Głowa-
cki, z młodszych — Julian Cegliń-
ski, a nawet w części Kostrzewski.
Wyłącznie wedutą w postaci pięciu
obrazów z widokami kieleckich za-
bytkowych miejscowości reprezen-
towany jest Szermentowski, w któ-
rym Zieliński chciał zapewne wi-
dzieć nowego Zaleskiego.
Chociaż Szermentowski z natu-
ry swego talentu i gatunku wrażli-
wości nie czuł się najlepiej na te-
renie weduty -— podobnie jak i w
tematyce rodzajowej — dokładał
wszelkich starań, by zadowolić swe-
go protektora. Widoki krajowych
zabytków były zresztą wówczas
modne i poszukiwane. Szermentow-
ski sam wykonał kilka replik z
obrazów malowanych dla Zieliń-
skiego, kilka zaś z nich kopiował
młodszy jego brat, Kazimierz. Józef
Szermentowski namalował też spo-
ro mniejszych akwarelowych wido-
ków, a w? r. 1855 prasa donosiła, że
podjął zamiar wykonania serii
9 widoków malowniczych miejsco-
wości, z których niewiele się za-
chowało; może też artysta zamiaru
II. 7. J. Szermentowski, Wioska o
zachodzie z pastuszkiem, olej, 1857.
Muzeum Górnośląskie w Bytomiu,
nr inw. Sz. 3338 MBG.
w całości nie zrealizował. Mimo że
były mu dostępne w galerii Zie-
lińskiego piękne wzory w postaci
kilkunastu wedut Marcina Zale-
skiego, zwłaszcza jego pierwsze wi-
doki zabytkowej architektury są
surowe i nieporadne, skrępowane
ścisłą wiernością wobec modela.
Dopiero w wyniku szkolnej nauki,
jak i wytrwałego studium czystego
pejzażu, zyskał Szermentowski tę
swobodę i malarskie walory, jakie
ujawniły się w „Chęcinach” z
1857 r.
Szermentowski najchętniej stu-
diował wiejski krajobraz, w któ-
rym początkowo przeważają obo-
wiązujące zasady malowniczości,
widoczne w takich motywach, jak
zaniedbane wiejskie kościółki wśród
drzew, dalekie widoki ruin, pochyłe
krzyże, kapliczki, burzliwe niebo,
efekty księżycowego światła, czy
zachodzącego słońca. Rozmaitość
motywów krajobrazu kieleckiego i
wołyńskiego, którego uroki odkrył
Szermentowski w 1856 r. — jak się
Wydaje za sugestią Kraszewskie-
go — była dla artysty przede
wszystkim odskocznią do wyzwala-
nia się spod estetyki malowniczej
swojskości, zgodnie zresztą z du-
chem późniejszej fazy warszaw-
skiej krytyki. A jednak przy tym
specyficzne cechy kieleckiego pejza-
żu pozostawiły niezatarte ślady i
na dojrzałej twórczości malarza. Po
1860 r.. a więc w czasach parvskich,
odświeżał on kontakt z tymi stro-
nami, a niezależnie od wsnomnień
i podróży korzystał ze zdieć Mar-
cina Olszyńskiego. Zachował w
cwoim malarstwie skłonność do tv-
r>u krajobrazu o łagodnie urozmai-
conej rzeźbie terenu i do swoiskich
akcentów ikonograficznych nie nn-
^hawionvch dużej dozy sentymenta-
lizmu.
SPRAWOZDANIE Z DZIAŁALNOŚCI STOWARZYSZENIA HISTORYKÓW SZTUKI
W 1969 ROKU
W okresie sprawozdawczym liczba członków Stowarzysze-
szenia wzrosła i w końcu 1969 r. wynosiła 1.062 osoby. Dzia-
łalność naukowa SHS r. w omawianym okresie wyrażała się
w organizowaniu sesji, konferencji i posiedzeń naukowych
w poszczególnych oddziałach.
DZIAŁALNOŚĆ NAUKOWA
Sesje i konferencje
W dniach 2—4.X.1969 odbyła się w Słupsku XIX doroczna
Ogólnopolska Sesja SHS, której tematem była sztuka XX
wieku. Wygłoszono 16 referatów. Udział w Sesji wzięło ok.
150 uczestników.
Oddziały SHS zorganizowały 3 sesje i konferencje nauko-
we: Oddział Krakowski w dniu 7. VI.1969 zorganizował
w Zamku w Niedzicy Sesję poświęconą zagadnieniom kon-
serwacji. Sesja wiązała się z 20-leciem patronatu SHS nad
Zamkiem w Niedzicy. Wygłoszono 4 referaty, których wy-
słuchało 50 osób.
Oddział Poznański zorganizował w dniach 22—23.X.1969 kon-
ferencję w Poznaniu, której tematem była sztuka średnio-
wiecza w Wielkopolsce. Wygłoszono 9 referatów. Uczestni-
czyło 120 osób.
Oddział Kielecki zorganizował 10.XII.1969 Sesję poświęconą
twórczości Józefa Szermentowskiego — w powiązaniu z wy-
stawą dzieł Szermentowskiego w Muzeum Świętokrzyskim.
Wygłoszono 3 referaty. Uczestniczyło 60 osób.
Referaty naukowe w Oddziałach
W ramach stałych zebrań naukowych w Ooddziałach SHS
w ciągu 1969 r. wygłoszono 93 referaty. W zebraniach uczest-
niczyło 1.292 osoby.
Kluby naukowe
Przy Oddziale Warszawskim SHS działają 2 kluby: „Spe-
cjalistów kostiumologii i tkaniny artystycznej”; klub odbył
w 1969 r. 8 spotkań, na których wygłoszono 7 referatów
i „Klub miłośników filmu o sztuce”, który odbył 4 posie-
dzenia połączone z projekcją filmów i dyskusją.
Zapoczątkowane w 1968 r. przez Oddział Warszawski spot-
kania z autorami książek o sztuce cieszą się dużym zain-
teresowaniem. W 1969 r. odbyło się 5 takich spotkań, uczest-
niczyło w nich 200 osób — nie tylko historyków sztuki.
Wydawnictwa
W 1969 r. ukazały się nakładem PWN dwa kolejne tomy
z serii „Materiały Sesji Stowarzyszenia Historyków Sztuki”:
tom pt. „Treści dzieła sztuki”, zawierający materiały XVI
Sesji Naukowej SHS z r. 1966 oraz tom pt. „Sztuka około
1900”, zawierający materiały XVII Sesji Naukowej SHS
z r. 1967.
Stowarzyszenie współuczestniczy w wydawaniu kwartal-
nika „Biuletyn Historii Sztuki”. W r. 1969 ukazały się nu-
mery: 3, 4/1968 i 1, 2/1969. „Biuletyn” obejmuje Kronikę SHS,
99