Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Editor]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Editor]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Editor]
Biuletyn Historii Sztuki — 53.1991

DOI issue:
Nr. 1-2
DOI article:
Morka, Mieczysław: Tematyka batalistyczna w sztuce dworu Jana III
DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.48735#0024

DWork-Logo
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
Mieczysław morka

koica"-. Niesposób jest pokrótce omówić treści
ideowe tej bardzo rozbudowanej, późnobarokowej,
alegorycznej kompozycji i dlatego pragnę tylko
zwrócić uwagę na niektóre szczegóły ikonograficzne
o polityczno-propagandowej wymowie. Generalną
przesłanką całej sceny było potraktowanie jej
all'antica czyli jako triumf zwycięskiego impera-
tora wracającego z pola bitwy do stolicy63. Zgodnie
z antyczną teologią militarną64 Sobieski sławiony
jest jako „Herkules Polski" i „Jowisz Mściciel". Na
bramie triumfalnej, przez którą przechodzą podąża-
jące za nim zwycięskie oddziały widnieje inskryp-
cja: „MAGNO AUGUSTO HERCULI POLONO"
( Wielkiemu Augustowi Herkulesowi Polskiemu)
i „JOYIBUS ULTORI" (Jowiszowi Mścicielowi).
Budowla ta pełni jednak i inną funkcję, gdyż czy-
tamy na niej także: „TEMPLUM YIRTUTI. PER
ARDUA AD AUGUSTA" (Świątynia Cnoty. Przez
trudy do majestatu). Jan III nie wjeżdża do Krako-
wa wyłącznie jako niezwyciężony imperator, aby
odebrać należną mu za wojenne trudy i sukcesy na-

grodę w postaci królewskiej korony. Udaje się tam
także jako obrońca i gwarant szlacheckich przywi-
lejów, a co za tym idzie, systemu politycznego
Rzeczypospolitej65. Kwestia ta jest wyrażnie zaak-
centowana propagandowo, albowiem w funkcji an-
tycznego cursora czyli zwiastuna poprzedzającego
króla, występuje personifikacja Libertas, o której
znaczeniu była już wyżej mowa66. Obok niej wi-
doczna jest grupa trzech postaci, a towarzyszące im
napisy pozwalają na ich identyfikowanie jako perso-
nifikacji Polski, Litwy i Ukrainy. Wprowadzenie
Ukrainy jako trzeciej równorzędnej postaci jest
pewnym zaskoczeniem. Wprawdzie w tytulaturze
królów polskich figurowała także Ruś, to jednak
w wyobrażeniach plastycznych jako równoprawni
partnerzy występowali zazwyczaj tylko sygnata-
riusze unii lubelskiej czyli Polska i Litwa. Wydaje
się, iż ujęcie de Hooghe'a nie było jego własnym po-
mysłem, lecz ilustracją bliżej nieokreślonej koncepcji
politycznej Jana III odnośnie funkcjonowania
Ukrainy w polityczno-prawnej strukturze Rzeczy-


II. 14. M. Altomonte, Bitwa pod Wiedniem, 1685, Herzogenburg (wg Karpowicza).

16
 
Annotationen