RECENZJE— WYSTAWY
Biuletyn Historii Sztuki
R. LIII, 1991, Nr 1—2
PL ISSN 0006-3967
MIECZYSŁAW MORKA
Warszawa, Instytut Sztuki PAN
WYSTAWA PORTRETU POLSKIEGO ZE ZBIORÓW LWOWSKICH W PRZEMYŚLU
Muzeum Narodowe Ziemi Przemyskiej prezen-
towało w dniach 12.06—28.08.1988 r. wystawę,
przeniesioną następnie do Muzeum Okręgowego
w Radomiu, zatytułowaną Portret lwowski XVI-
XVIII wieku. Przygotowana przez Dział Nauko-
wo-Oświatowy pod kierunkiem kustosz Janiny
Kotuła wystawa była efektem nawiązanej w latach
siedemdziesiątych współpracy Muzeum w Prze-
myślu z Lwowską Galerią Obrazów. Podstawowym
założeniem tej współpracy stała się wymiana wy-
staw pomiędzy tymi tak niedaleko położonymi
miastami o podobnej zabudowie i topograficznym
usytuowaniu a w przeszłości powiązanych także
interesami handlowymi. Łączył je także zbliżony
skład etniczny mieszkańców oraz specyfika, kształ-
tującej się na styku zachodu i wschodu kultury.
Tym razem Lwowska Galeria Obrazów udostępniła
sto dwa portrety przechowywane we Lwowie oraz
stanowiącym jej oddział zamku w Olesku. Roz-
mieszczone w siedmiu salach obrazy ukazywały
zwiedzającym nie tylko osoby związane ze Lwowem
czy szeroko pojętą Ukrainą, w pierwszym rzędzie
przedstawicieli mających tu majątki i rezydencje
rodzin Potockich i Rzewuskich, lecz także miesz-
kańców innych terenów dawnej Rzeczypospolitej,
by tylko wspomnieć Zagmunta Linowskiego sta-
rostę zgierskiego czy kasztelana dobrzyńskiego
Pawła Sierakowskiego i dlatego bardziej adekwatny
byłby tytuł „Portret polski XVI—XVIII wieku
ze zbiorów lwowskich".
Zgromadzony na wystawie materiał zabytkowy,
dzięki swej różnorodności, stanowił zespół mogący
zainteresować nie tylko tzw. szerokiego odbiorcę,
lecz także historyków sztuki zajmujących się pro-
blematyką portretu, pozwalał bowiem na rozpatry-
wanie poszczególnych obiektów z różnycli punk-
tów widzenia. Najważniejszym był sam fakt udos-
tępnienia a co za tym idzie stworzenia możliwości
poznania z autopsji dużego zespołu portretów pol-
skich, przez wiele lat trudno dostępnych dla bada-
czy w Polsce. Miało to również dodatkowe znacze-
nie, zbiegło się bowiem z rozpoczęciem na szerszą
skalę badań nad ikonografią portretową na tere-
nach dawnej Rzeczypospolitej. Instytut Sztuki
PAN przy współpracy zainteresowanych history-
ków sztuki z Litwy, Białorusi, Łotwy i Estonii
zainicjował prace nad korpusem ikonografii por-
tretowej Wielkiego Księstwa Litewskiego, zaś rów-
noległy korpus portretów osób zamieszkujących
ziemie Korony, zaczął być przygotowywany przez
Zamek Królewski w Warszawie.
Pokazany w Przemyślu zespół portretów był
częściowo znany polskim historykom sztuki, przede
wszystkim dzięki opracowaniu Mieczysława Gęba-
rowicza (Portret X VI—XVIII wieku we Lwowie,
Wrocław 1969) jednak wiele wiążących się z nimi
zagadnień pozostaje nadal nie w pełni wyjaśnio-
nych. Przykładem jest problem autorstwa m.in.
wizerunku kanclerza Jana Zamoyskiego przypisy-
wanego Janowi Szwankowskiemu czy uchodzącego
za dzieło Szymona Boguszewicza portretu króla
Zygmunta III Wazy. Na'wystawie oglądać można
było obrazy ukazujące przedstawicieli różnych
grup społecznych. Były więc wśród nich wizerunki
panujących i członków ich rodzin m.in. młodzień-
czy, antykizowany portret Jakuba Sobieskiego
i królowej Marii Kazimiery, czy Marii Józefy żony
Augusta III a nawet carycy Katarzyny II. Repre-
zentowały one jednak bardzo różny poziom artys-
tyczny. Portret królowej Marii Józefy to mierna
kopia, jakie z racji pozycji społecznej modela były
powielane, odchodząc coraz bardziej od stojącego
na początku takiej serii pierwowzoru. Natomiast
zarówno portret Jakuba Sobieskiego jak jego matki,
reprezentują sobą stosunkowo wysoki poziom wy-
konania. Pierwszy z nich Mieczysław Gębarowicz
115
Biuletyn Historii Sztuki
R. LIII, 1991, Nr 1—2
PL ISSN 0006-3967
MIECZYSŁAW MORKA
Warszawa, Instytut Sztuki PAN
WYSTAWA PORTRETU POLSKIEGO ZE ZBIORÓW LWOWSKICH W PRZEMYŚLU
Muzeum Narodowe Ziemi Przemyskiej prezen-
towało w dniach 12.06—28.08.1988 r. wystawę,
przeniesioną następnie do Muzeum Okręgowego
w Radomiu, zatytułowaną Portret lwowski XVI-
XVIII wieku. Przygotowana przez Dział Nauko-
wo-Oświatowy pod kierunkiem kustosz Janiny
Kotuła wystawa była efektem nawiązanej w latach
siedemdziesiątych współpracy Muzeum w Prze-
myślu z Lwowską Galerią Obrazów. Podstawowym
założeniem tej współpracy stała się wymiana wy-
staw pomiędzy tymi tak niedaleko położonymi
miastami o podobnej zabudowie i topograficznym
usytuowaniu a w przeszłości powiązanych także
interesami handlowymi. Łączył je także zbliżony
skład etniczny mieszkańców oraz specyfika, kształ-
tującej się na styku zachodu i wschodu kultury.
Tym razem Lwowska Galeria Obrazów udostępniła
sto dwa portrety przechowywane we Lwowie oraz
stanowiącym jej oddział zamku w Olesku. Roz-
mieszczone w siedmiu salach obrazy ukazywały
zwiedzającym nie tylko osoby związane ze Lwowem
czy szeroko pojętą Ukrainą, w pierwszym rzędzie
przedstawicieli mających tu majątki i rezydencje
rodzin Potockich i Rzewuskich, lecz także miesz-
kańców innych terenów dawnej Rzeczypospolitej,
by tylko wspomnieć Zagmunta Linowskiego sta-
rostę zgierskiego czy kasztelana dobrzyńskiego
Pawła Sierakowskiego i dlatego bardziej adekwatny
byłby tytuł „Portret polski XVI—XVIII wieku
ze zbiorów lwowskich".
Zgromadzony na wystawie materiał zabytkowy,
dzięki swej różnorodności, stanowił zespół mogący
zainteresować nie tylko tzw. szerokiego odbiorcę,
lecz także historyków sztuki zajmujących się pro-
blematyką portretu, pozwalał bowiem na rozpatry-
wanie poszczególnych obiektów z różnycli punk-
tów widzenia. Najważniejszym był sam fakt udos-
tępnienia a co za tym idzie stworzenia możliwości
poznania z autopsji dużego zespołu portretów pol-
skich, przez wiele lat trudno dostępnych dla bada-
czy w Polsce. Miało to również dodatkowe znacze-
nie, zbiegło się bowiem z rozpoczęciem na szerszą
skalę badań nad ikonografią portretową na tere-
nach dawnej Rzeczypospolitej. Instytut Sztuki
PAN przy współpracy zainteresowanych history-
ków sztuki z Litwy, Białorusi, Łotwy i Estonii
zainicjował prace nad korpusem ikonografii por-
tretowej Wielkiego Księstwa Litewskiego, zaś rów-
noległy korpus portretów osób zamieszkujących
ziemie Korony, zaczął być przygotowywany przez
Zamek Królewski w Warszawie.
Pokazany w Przemyślu zespół portretów był
częściowo znany polskim historykom sztuki, przede
wszystkim dzięki opracowaniu Mieczysława Gęba-
rowicza (Portret X VI—XVIII wieku we Lwowie,
Wrocław 1969) jednak wiele wiążących się z nimi
zagadnień pozostaje nadal nie w pełni wyjaśnio-
nych. Przykładem jest problem autorstwa m.in.
wizerunku kanclerza Jana Zamoyskiego przypisy-
wanego Janowi Szwankowskiemu czy uchodzącego
za dzieło Szymona Boguszewicza portretu króla
Zygmunta III Wazy. Na'wystawie oglądać można
było obrazy ukazujące przedstawicieli różnych
grup społecznych. Były więc wśród nich wizerunki
panujących i członków ich rodzin m.in. młodzień-
czy, antykizowany portret Jakuba Sobieskiego
i królowej Marii Kazimiery, czy Marii Józefy żony
Augusta III a nawet carycy Katarzyny II. Repre-
zentowały one jednak bardzo różny poziom artys-
tyczny. Portret królowej Marii Józefy to mierna
kopia, jakie z racji pozycji społecznej modela były
powielane, odchodząc coraz bardziej od stojącego
na początku takiej serii pierwowzoru. Natomiast
zarówno portret Jakuba Sobieskiego jak jego matki,
reprezentują sobą stosunkowo wysoki poziom wy-
konania. Pierwszy z nich Mieczysław Gębarowicz
115