WiĘŹBA WIESZAROWA NAD KOŚCIOŁEM PW. ŚW. Anny W LUBARTOWIE
639
Ośmioboczne wnętrze nawy tworzą potężne filary (il. 3, 6), między którymi rozpięte są
półkoliste arkady. Cztery większe i wyższe otwierają się do prezbiterium, do chóru mu-
zycznego oraz do kaplic usytuowanych po bokach nawy przy przęśle środkowym. Pozo-
stałe, niższe arkady łączą się z kaplicami na osiach przekątniowych. Filary oddzielające
od siebie kaplice podkreślone są przez ustawione na cokołach figury Ojców Kościoła (il.
3, 5), symbolizujące Filary Kościoła Powszechnego. Nawę przykrywa sklepienie koleb-
kowe rozpięte nad przęsłem środkowym oraz dwie sąsiadujące z nim konchy z lunetami
nad przęsłami bocznymi. Tak wykonane sklepienie przypomina kopułę spłaszczoną. Dzię-
ki rozwinięciu ścian między kaplicami i sąsiednimi pomieszczeniami Fontana uzyskał
wrażenie lekkości i ażurowości form architektonicznych. Wysokie kaplice i muzyczny
chór nakrywają sklepienia kolebkowe, a niskie kaplice - krzyżowe.
Prezbiterium stanowi osobną, ale również centralizującą przestrzeń, podkreśloną
przez spłaszczoną kopułkę na żagielkach z niewielkimi oknami w czaszy. Jest ono po-
większone o prostokątne przęsło nakryte kolebkowo, w którym mieści się ołtarz głów-
ny4 (il. 5 i 6).
***
Zanim omówimy konstrukcję tej unikatowej więźby wykonanej przed 1738 r., zapo-
znajmy się ogólnie z niektórymi przykładami więźb wieszarowych.
Najstarsze konstrukcje jednowieszakowe łączyły się z więźbami o stolcach leżących.
Jako przykład niech posłuży nieistniejąca już więźba z lat 1617-1618 nad kościołem
jezuitów w Warszawie. Była to więźba o stolcach leżących przez dwie kondygnacje,
trzecią wypełniała konstrukcja jednowieszakowa, w której co drugi wieszak dochodził
do belki wiązarowej mającej rozpiętość powyżej 11 m i łączył się z nią na żelazne oku-
cie5.
Konstrukcje wyłącznie wieszarowe występowały w więźbach płatwiowych, gdy belki
wiązarowe w swej rozpiętości nie miały podparcia, a często dodatkowo obciążał je strop.
Stosowano wówczas następujące postacie więźb:
konstrukcji jednowieszakowej o rozpiętości do 8 m,
konstrukcji dwuwieszakowej o rozpiętości do 12 m,
konstrukcji trójwieszakowej o rozpiętości do 16 m
(zdarzają się także więźby wieszarowe o większej liczbie wieszaków).
Więźby wieszarowe w wersji płatwiowej pochodzą sporadycznie z 2. połowy XVIII w.
W następnym stuleciu stały sięjuż bardzo popularne i miały wszystkie połączenia wiesza-
ra wzmacniane elementami żelaznymi, a nie drewnianymi klinami. Do najciekawszych
połączeń żelaznych należą styki wieszaków z belką wiązarową, które pozwalają na pod-
ciągnięcie jej (belki wiązarowej) w górę o 3-4 cm6.
Interesującą konstrukcję dachu nad farą w Lubartowie zauważył już w 1929 r. Jerzy
Raczyński i opublikował rysunek jednego wiązara pełnego tej struktury7.
4 Ibid., s. 146 i 147.
5 Maciej WARCHOŁ, Historyczne więźby dachowe kościołów w Warszawie, Warszawa 2015, s. 53, 54.
6 Zdzisław MĄCZEŃSKI, Poradnik Budowlany dla architektów, Warszawa 1953, s. 344-347.
7 Jerzy RACZYNSKI, Przyczynki do historii ciesielskich konstrukcji dachowych w Polsce. „Studia do dziejów sztuki
w Polsce", t. 3, Warszawa 1930, s. 124, rys. 72. Rysunek wiązara pełnego pokazuje zewnętrzna część klinów drewnia-
nych, lecz nie wyjaśnia, jak one wpływały na stabilność połączeń.
639
Ośmioboczne wnętrze nawy tworzą potężne filary (il. 3, 6), między którymi rozpięte są
półkoliste arkady. Cztery większe i wyższe otwierają się do prezbiterium, do chóru mu-
zycznego oraz do kaplic usytuowanych po bokach nawy przy przęśle środkowym. Pozo-
stałe, niższe arkady łączą się z kaplicami na osiach przekątniowych. Filary oddzielające
od siebie kaplice podkreślone są przez ustawione na cokołach figury Ojców Kościoła (il.
3, 5), symbolizujące Filary Kościoła Powszechnego. Nawę przykrywa sklepienie koleb-
kowe rozpięte nad przęsłem środkowym oraz dwie sąsiadujące z nim konchy z lunetami
nad przęsłami bocznymi. Tak wykonane sklepienie przypomina kopułę spłaszczoną. Dzię-
ki rozwinięciu ścian między kaplicami i sąsiednimi pomieszczeniami Fontana uzyskał
wrażenie lekkości i ażurowości form architektonicznych. Wysokie kaplice i muzyczny
chór nakrywają sklepienia kolebkowe, a niskie kaplice - krzyżowe.
Prezbiterium stanowi osobną, ale również centralizującą przestrzeń, podkreśloną
przez spłaszczoną kopułkę na żagielkach z niewielkimi oknami w czaszy. Jest ono po-
większone o prostokątne przęsło nakryte kolebkowo, w którym mieści się ołtarz głów-
ny4 (il. 5 i 6).
***
Zanim omówimy konstrukcję tej unikatowej więźby wykonanej przed 1738 r., zapo-
znajmy się ogólnie z niektórymi przykładami więźb wieszarowych.
Najstarsze konstrukcje jednowieszakowe łączyły się z więźbami o stolcach leżących.
Jako przykład niech posłuży nieistniejąca już więźba z lat 1617-1618 nad kościołem
jezuitów w Warszawie. Była to więźba o stolcach leżących przez dwie kondygnacje,
trzecią wypełniała konstrukcja jednowieszakowa, w której co drugi wieszak dochodził
do belki wiązarowej mającej rozpiętość powyżej 11 m i łączył się z nią na żelazne oku-
cie5.
Konstrukcje wyłącznie wieszarowe występowały w więźbach płatwiowych, gdy belki
wiązarowe w swej rozpiętości nie miały podparcia, a często dodatkowo obciążał je strop.
Stosowano wówczas następujące postacie więźb:
konstrukcji jednowieszakowej o rozpiętości do 8 m,
konstrukcji dwuwieszakowej o rozpiętości do 12 m,
konstrukcji trójwieszakowej o rozpiętości do 16 m
(zdarzają się także więźby wieszarowe o większej liczbie wieszaków).
Więźby wieszarowe w wersji płatwiowej pochodzą sporadycznie z 2. połowy XVIII w.
W następnym stuleciu stały sięjuż bardzo popularne i miały wszystkie połączenia wiesza-
ra wzmacniane elementami żelaznymi, a nie drewnianymi klinami. Do najciekawszych
połączeń żelaznych należą styki wieszaków z belką wiązarową, które pozwalają na pod-
ciągnięcie jej (belki wiązarowej) w górę o 3-4 cm6.
Interesującą konstrukcję dachu nad farą w Lubartowie zauważył już w 1929 r. Jerzy
Raczyński i opublikował rysunek jednego wiązara pełnego tej struktury7.
4 Ibid., s. 146 i 147.
5 Maciej WARCHOŁ, Historyczne więźby dachowe kościołów w Warszawie, Warszawa 2015, s. 53, 54.
6 Zdzisław MĄCZEŃSKI, Poradnik Budowlany dla architektów, Warszawa 1953, s. 344-347.
7 Jerzy RACZYNSKI, Przyczynki do historii ciesielskich konstrukcji dachowych w Polsce. „Studia do dziejów sztuki
w Polsce", t. 3, Warszawa 1930, s. 124, rys. 72. Rysunek wiązara pełnego pokazuje zewnętrzna część klinów drewnia-
nych, lecz nie wyjaśnia, jak one wpływały na stabilność połączeń.